Witam WAS serdecznie! Dziękuję za to, że jesteście! Dziękuję za to, że mogę się z Wami dzielić refleksją. Dla mnie to tak wiele. Tak to już bywa w tym życiu, tak to już bywa między ludźmi...Pędzimy przez to życie, które czasem zaboli, a czasem raduje. Spotykamy ludzi, z którymi nawiązujemy bliższe relacje albo, ot, po prostu są, pozostają naszymi znajomymi, wędrowcami życia, których po drodze mijamy. Każdy z nas potrzebuje tak bardzo drugiego człowieka. Jak zawsze życzę WAM li tylko szczerych i pięknych relacji, związków partnerskich opartych na wzajemnym szacunku, zaufaniu, a też odwzajemnionym bezwarunkowym uczuciu. Życzę pięknych chwil w nie zawsze łatwej prozie życia. Pamiętajcie, że nie warto zbyt długo zamartwiać się, smucić czy zabiegać o to, o co nie warto. Nie warto zmieniać innych, próżny trud! Ci i tak się już nie zmienią, a jak coś to tylko na krótko i pozornie! Warto jednak i trzeba zmieniać siebie. Niby to prosta prawda, a jak długo trzeba jej nieraz szukać. Życzę WAM krótkiej drogi do zrozumienia zła tego świat i nikczemności, fałszu innych ludzi. Zostawiam WAS z otwartym - zawsze aktualnym pytaniem dla nas wszystkich: QUO VADIS CZŁOWIEKU?
Pamiętajcie, że to, co piękne - przetrwa- zgodnie z odwieczną TRIADĄ: PRAWDA, DOBRO, PIĘKNO.
Głogu cierń
Przeszłam w życiu
krzyżową drogę
Nie raz czułam
trwogę
Nie raz
zamiast
blasku
otaczał mnie
mrok
Zamiast życia żar
Ogarniał mnie
coraz większy
żal
Zamiast radości
trawił ból
Zamiast łyżki miodu
dziegciu
beczka
Zamiast
zapachu
róż
ciernisty głóg