piątek, 28 września 2018

Deszcz i łza



Deszcz i łza



Za oknem deszcz
Na policzku łza
Liście spadają z drzew
Opuszcza cię radość
Wiatr pędzi
chmury
U ciebie
myśli
nawałnica
Słońca coraz
mniej
Zwątpienia coraz
więcej
Nie żałuj
wczorajszego
dnia
Czasem
nie - warto
Wróci lato
Zaschnie łza


https://pixabay.com/pl/drzewo-upadek-upadek-kolorów-99852/



czwartek, 27 września 2018

Posłuchaj wędrowcze


                        Posłuchaj wędrowcze

Polska to piękny kraj
Góry, lasy, woda
Ekologia, przyroda
To nasz polski raj
Byłeś u podnóża Karpat
Na szcytach Tatr
Poznałeś czarny Śląsk
Urzekł cię Kraków, Wieliczka,
Częstochowa
Pejzaż mazowiecki, Podlasie
Plac Zamkowy, Starówka
Nieodparty urok Wilanowa
Koncertu słuchałeś
w Żelazowej Woli
Odwiedziłeś starożytny raj
Arkadii i Nieborowa
Ciągle ci mało, więc wędruj do woli
Niech cię niesie mazurskich jezior wiatr
Frombork, Malbork, Żuławy, Gdańsk
Z bursztynowego ruszaj
na piastowski szlak
Wielkopolska, Kujawy,
drumlinowe pola, rynnowe jeziora
Dalej, w drogę!
Tej wędrówki jeszcze nie koniec
Nad jeziorem młyńskim, na wzgórzu
Bocieniec
Ośrodek "Wilga" zaprasza
Przybądź tu,
gdzie skwar lata
łagodzi cień drzew
gdzie wiosennego poranka
zbudzi cię ptaków śpiew
W kolorze spadających liści
znajdziesz przemijania sens
Zrozumiesz taniec życia
Biel śniegu złagodzi groźny kolor nocy
Kujawska równina swą melodię gra
Niech tę małą ojczyznę
coraz więcej wędrowców zna

https://pixabay.com/pl/polska-śląsk-stavkirke-wang-kościół-3698187/




poniedziałek, 24 września 2018

Spacerkiem po Gdyni...

Dzień dobry- życząc dobra na cały dzień. 
Jestem Dobrzynianką, a od kilku -dopiero- lat-Pomorzanką.
Poznaję to miasto z jego dobrostanem..."zaprzyjaźniam" się z morzem- słucham szumu jego fal...
Interesuje mnie wiele...
Dzisiaj proponuję foto. jednego z pomników-Gdynia, plac Kaszubski 

POMNIK RYBAKA I RYBACZKI
RYBAK WSKAZUJE W BUDYNKU NA ROGU ,OSTATNIE PIĘTRO,KTÓRE ZBUDOWAŁ SPECJALNIE DLA ŻONY,BY MOGŁA WYPATRYWAĆ GO JAK WRACA Z POŁOWÓW.

http://www.garnek.pl/olga22/5785528/plac-kaszubski-gdynia#

Przysiądź, proszę w tym miejscu i odpocznij sobie, a rybak i rybaczka chętnie opowiedzą Ci o morzu....popatrz... ps. czasem tu i ja przysiądę, popatrzę na parę...
w kieszeni rybaka jest rulonik papieru,a w nim ...oj, piękny to gest rybaka...
piękna historia ludzi morza...






                                                          

niedziela, 23 września 2018

Vicky Leandros - Apres Toi (special video)

Jesieni czas, to czas...


Witajcie serdecznie w pierwszy dzień jesieni. Ta pora roku też ma swoje uroki,wystarczy je tylko dojrzeć...To normalny cykl, który trwa i będzie trwać, choć nas zabraknie wśród żywych, choć będziemy tylko wspomnieniem tych, którzy przyjdą po nas...oby dobrym wspomnieniem....wspomnieniem, które cieszy, a nie boli...

" Trzeba mieć zawsze coś do pragnienia, by nie być nieszczęśliwym w swym szczęściu" - Tadeusz Kotarbiński

Idź do przodu, nigdy się nie poddawaj; idź, tańcz swoje życie, tańcz, choć oczy pełne łez...nie marudź, nie narzekaj zbyt przesadnie...umiej dawać i brać...kochaj tego, który na to zasługuje..tego, kto rozumie uczucie i czuje ...w innym przypadku to tylko sztuczna gra..do "kitu" aranżacja...
Do wszystkiego trzeba dorosnąć, dojrzeć-mentalnie, emocjonalnie...wśród prozy, chaosu otaczającej nas prozy; wśród tylu paradoksów, niegodziwości, fałszu, obłudy, wręcz czasami chamstwa, bezczelności...zachowaj swoje ja...
to nie jest łatwe, ale próbuj...

Ile trzeba łez,
by zrozumieć siebie?
i innych ludzi też...
Ile bólu trzeba,
a później ile czasu?
by, choć na chwilkę
dojrzeć choćby skrawek
szczęśliwego nieba?
i piękne słońce na nim też?
Zrozumieć, że...
ono świeci,
nawet wtedy,
kiedy mamy 
oczy pełne łez...


https://pixabay.com/pl/roślin-wiśniowe-kwiaty-2675396/

sobota, 22 września 2018

Whitney Houston - I Will Always Love You

Ze starej płyty - Andrzej Frajndt

Śliczna Kołysanka

Śliczna Kołysanka

Anemony...


Witajcie serdecznie. Piękne było lato tego roku...
Wczoraj też piękne pożegnanie lata...

Dzisiaj mamy kolejny dzień- deszczowy, ale i deszcz potrzebny.
Pachnie już jesienią, zmierzchem....mijającego roku też...

Proponuję jeden z moich tekstów, który znajdzie się w moim kolejnym indywidualnym tomiku zatytułowanym Taniec uczuć...



Anemony




Kiedy rodzi się miłość
słychać muzykę...
serce, szalony wirtuoz
serenady gra
splatają się dłonie...
tańczą myśli...
grzech stroi się w szaty
boskiej rozkoszy
Szczęście jak wino smakuje
Kiedy rodzi się miłość...
Ja – to – MY
W garderobie uczuć
czasem zły krawiec
zamieni suknię lata
na szary płaszcz jesieni
milknie wtedy muzyka
umiera miłość...
W ogrodzie życia
pokornie wdychamy
woń anemonów...

https://pixabay.com/pl/bush-windröschen-jaskrowate-1383833/

piątek, 21 września 2018

Każdy z nas....



romans z życiem ma...

Życie to piękny taniec
co dzień zaprasza
nas na swoją
s  c  e  n  ę
Dla każdego
partyturę ma
Los funduje talię kart...
Słodycz z goryczą
miłość ze zdradą
radość ze smutkiem
Spiż czy perzyna?
Masz szansę...
wybieraj z talii kart
Zatańcz z życiem...
Wytańcz swój taniec...


https://pixabay.com/pl/balet-tancerz-baleriny-taniec-3563047/

...och to życie..
to trudna sztuka...

Piosenka Jesień

środa, 19 września 2018

Anna German - Nadzieja

"Jestem bardzo samotną i bardzo smutną-więc słowa Twego ....


...z tęsknotą wyglądam"- takim oto wyznaniem, kończy Maria Konopnicka, jeden z listów ( z d.24 I 1882, s.33) do przyjaciółki swego życia-Elizy Orzeszkowej. Z bogatej korespondencji pisarek ocalał zbiór liczący sto osiemdziesiąt trzy listy. Pierwszy z nich sygnowany jest datą drugiego lutego 1879 roku, pisany przez Konopnicką do Orzeszkowej.
      Maria już od prawie trzech lat mieszka wraz z dziećmi w Warszawie. Po udanym debiucie wierszem  W zimowy poranek postanowiła rozstać się  mężem, poczuła się wolnym człowiekiem. Zaczęła realizować swoje marzenia. Tu w stolicy, miało być jej i dzieciom łatwiej żyć. Pomoc deklarował ojciec, który już był w Warszawie. Realizacja marzeń okazała się dla Marii bardo trudnym zadaniem. Umiera jej ojciec. Początkująca poetka zostaje sama z sześciorgiem dzieci. W pierwszym liście skierowanym do Elizy, niewiele pisze o sobie, pyta przyjaciółkę: "Czy pamiętasz, Elizo, najmłodszą z koleżanek Twoich w ostatnim roku pobytu u Sakramentek?" (List z d. 2 II, 1879,s.15). Maria jest bardzo szczęśliwa, że oto pisze do niej ta, która ją "przerasta", odzywa się do niej, dzielnie wspiera w dążeniu do celu. 
[...]

   Ach, cóż to za piękne epistoły...dzisiaj już o takie trudno...
W dziejach naszej kultury zjawiskiem wyjątkowym jest twórczość epistolograficzna wielkiego poety romantyzmu -Zygmunta Krasińskiego. Prawie trzy i pół tysiąca odnalezionych do dziś listów skierowanych do stu pięćdziesięciu ośmiu adresatów to imponujący dorobek.....

 
https://pixabay.com/pl/stare-listy-lotka-stare-zdjęcia-1082299/


wtorek, 18 września 2018

Przyjdę do Ciebie...


Witam serdecznie. Dzisiaj parę wersów zatytułowanych Przyjdę do Ciebie   -  z życzeniami, aby każdy  was miał kogoś, do kogo by chciał przyjść...no i kogoś, kto by czekał na to przyjście...
Z życzeniami wszystkiego DOBREGO i odrobiny poezji w prozie życia - Alicja -


Przyjdę do Ciebie
jesienią,
kiedy drzewa
purpurą, złotem
się mienią...
Przyjdę do Ciebie
zimową porą,
kiedy dla
polnych kwiatów,
skowronka, kosa,
słowika...
aura nie jest skorą...
Przyjdę...
Zasnę w Twoich
ramionach
zmierzchem zimowym,
kiedy świat
będzie drzeemał
okryty płaszczem
białej osnowy...
Przyjdę...
https://pixabay.com/pl/upadek-jesień-czerwony-sezon-lasy-1072821/



sobota, 15 września 2018

...szukam promyków życia...


Witajcie serdecznie w dni wrześniowe, w dni baśniowe....
z pewnością kolorowe-popatrzmy na liście....



W kroplach deszczu
znajduję łzy
zbieram lśniące kuleczki
ta za pluszowego misia
co skończył żywot
w kufrze staroci
ta za rozerwaną sukienkę
za zgubiony szalik
za pierwszą dwójkę
w dzienniku
Zapełniam szkatułkę
Zbieram ludzkie klejnoty
za zranione serce
słowa nieprawdziwe
wieczny sen bliskich
Do kolekcji pereł
nieśmiało dokładam
swoje trofea


Rankiem poszukam
promyków życia
w rosy kropelkach
https://pixabay.com/pl/drogi-las-sezon-jesień-upadek-1072823/


środa, 12 września 2018

Czesław Niemen & Grupa Niemena - Marionetki

Spiżowy pomnik - Dziwny jest ten świat...

Spiżowy pomnik
                                                  

Chwiejny jest 
życia los

Nie pomoże ani tytuł,
ani pełen trzos
Wylewności pełno
i prawdy
jak na lekarstwo
Szukasz człowieka
potykasz się
o kłamstwo
Arena wydarzeń
odsłania tajemnice
Tak mało dajesz
A do zasług
się przyznajesz
Przeraża cię 
C H A O S
Jak więc,
odnaleźć
SIEBIE???
Czy odrobina
porządku
gości tylko w niebie???

Jakże często zadajemy sobie - nie wszyscy- ale na szczęście są tacy - pytania: dlaczego? po co? czemu? czy tak musi być?
https://youtu.be/3aRz0IVMuW8



środa, 5 września 2018

..być kwiaciarką z Twojego obrazu...




xxxxxxxxxxx

Marzy mi się
by jak dawniej
być małą dziewczynką...
Dziewczynką z chryzantemami
z portretu pani Olgi,
z włosami blond-rudymi
Idealną postacią Maeterlincka
z szeroko otwartymi oczyma
patrzeć na świat
szczerym uśmiechem
obdarzać ludzi
żyć uczciwie
uczciwości doznając
Bez blagi
Być
Dziewczynką w ogrodzie
beztrosko siedzącą wśród zieleni
Być
kwiaciarką z Twojego obrazu,
pani Olgo
zapoznaną ze sztuką ikebany

z pozdrowieniem AR


pol_pl_Dziewczynka-z-chryzantemami-Olgi-Boznanskiej-1158_1

poniedziałek, 3 września 2018

Andrzej Strumiłło - artysta niezwykły...

Muzeum Miasta Gdyni przybliżyło ilustratorski dorobek prof. Andrzeja Strumiłły - artysty niezwykłego. Któż z nas- myślę o swoim pokoleniu i nie tylko- nie zna tego Artysty...
        Z zainteresowaniem i przyjemnością słuchałam Mistrza.. Ciekawa osobowość, interesująco opowiadał o swoim życiu i twórczości.W młodości dużo podróżował, poznawał, pracował, próbował wielu form artystycznych: malarstwo, grafika, rzeźba, scenografia, poezja...Miał wspaniałego nauczyciela - Władysława Strzemińskiego-ojca awangardy polskiej. On dał mu najwięcej-tak wspomina swojego nauczyciela. Życie Andrzeja Strumiłły to wędrówka...., Można powiedzieć o artyście : homo viator - pielgrzym...wędrowanie, ale nie ucieczka - tak mówi o podróżach.  W roku 1954 odbył pierwszą podróż do Chin, był 11 razy w Indiach,4 razy w Chinach, 4 razy w Nepalu,uczestniczył w 2 wysokogórskich pod K 2 Mount Everest; 4 razy w Wietnamie ( 2 razy w czasie działań frontowych); 2 lata był na Manhattanie ( zrobił tam 11 tysięcy zdjęć-to bogata kolekcja); odwiedził jeszcze Kaukaz; Mongolię; Syrię; Turcję; Japonię; Tajlandię...
Jak sam o sobie mówi: - wyczerpałem limit podróży na moje życie. Nie planuję już żadnej podróży. Świadomie zderzyłem dwie wielkie cywilizacje; starej Azji i nowej Ameryki. Postanowiłem już nigdzie nie jechać". Profesor Andrzej Strumiłło mieszka nad Czarną Hańczą -rzeką płynącą do Niemna. Nie narzeka na brak związku ze światem. Otacza Go piękny świat zewnętrzny: drzewa, kamienie, zwierzęta, piękna natura...Artysta ma ciekawy świat wewnętrzny, a więc? piękno świata zewnętrznego i wewnętrznego samego Artysty daje pełnię szczęścia. 
     Z podziękowaniem i serdecznym pozdrowieniem dla Profesora - Alicja Rupińska-


Andrzej Strumiłło (ur. 1927 r.), uczeń Władysława Strzemińskiego w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Łodzi, absolwent Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, pierwszą miłością obdarzył malarstwo. Nigdy się jednak do niego nie ograniczał. Pracował we wszystkich rodzajach sztuk wizualnych: malarstwie, grafice, rzeźbie, rysunku i fotografii. Projektował pawilony wystawiennicze. Próbował sztuki słowa - tworzył poezję, pisał dzienniki. Wydał cztery tomy poetyckie: Moje słowa, obrazy 1947-1967, Jak, Ja. Poezje wybrane, a także STO: wiersze rysunki. Wreszcie - ilustrował. Ukazało się blisko sto pięćdziesiąt książek z jego ilustracjami lub z zaprojektowaną przez niego szatą graficzną [...]





  Muzeum Miasta Gdyni - spotkanie z prof. Andrzejem Strumiłło - wielkim artystą, niezwykłym człowiekiem, pielgrzymem...
  




sobota, 1 września 2018

RACHMANINOFF-RHAPSODY

Westerplatte


Na Westerplatte szumią drzewa
Na Westerplatte szumią fale morza
Wiatr smutne pieśni śpiewa
o polskim żołnierzu,
co bronił polskiego wybrzeża

                                            Westerplatte - fot. AR