niedziela, 31 stycznia 2016

CZŁOWIECZY LOS...


Witajcie serdecznie w niedzielne przedpołudnie.
Dziękuję za to, że tu zaglądacie, dziękuję za to,
że, choć na moment jesteście ze mną.
Dzisiaj "Człowieczy los".

Tak pięknie śpiewała o tym - Anna German.
Ta piosenka była dla mnie inspiracją, no 
i oczywiście moje - ludzkie, jakże czasem
bolesne doświadczenia...


Człowieczy los jaki jest?
Jaki on jest?
Raz dobry, raz zły
Raz zwyciężam ja, raz ty
Człowieczy los...

Los...
to nie pieniędzy trzos
to nie złoty kłos
Co bogactwa daje moc
to zwykły dzień, zwykła noc
Zwyczajny dziecka płacz
Praca, radość, śmiech
dobra P A S S A
lub po prostu
P E C H
Pogoda, niepogoda
Plucha, słota
ciemna otchłań, mroczna dal
Grzech, występek, idee -
I D E A Ł
Taneczny krąg
Paleta barw
spokojny ranek
Chmury, deszcz
Tęcza po burzy
Kolor róży
Zapach sasanek
Piosenka, wiersz
Los...
Jak nienapisany poemat
Niezbudowany dom
Nieodkryty ląd
Niedokończony temat

Człowieczy los...



sobota, 30 stycznia 2016

JUTRO BĘDZIE LEPSZY DZIEŃ


Witajcie serdecznie!
Za oknem ponuro i deszczowo.
A ja Wam życzę słoneczka,
radości i odpoczynku.
W wolnej chwili poczytajcie...
Dzisiaj coś optymistycznego...


       Jutro będzie lepszy dzień    vel   Gonię za szczęściem


Tego lata nie byłem sam
Było za mną szczęście
Wciąż gonię za marzeniem
Kąpię się w słońcu
z deszczu łez sobie drwię
Dzień za dniem mknie,
a ja wiem, że:

                        Jutro będzie lepszy dzień
                        Usunie smutki w cień
                        Jutro zerwie niebu najlepszą z gwiazd
                        Zapełni pustkę samotnych serc

Dobrze mieć przyjaciela
Żle - gdy jesteś sam
Słuchasz ciszy w pustym domu
Milczysz ty i twój telefon głuchy jest
Wlecze się dzień za dniem
Więc goń za szczęściem
Przecież: 

         Jutro będzie lepszy dzień
         Usunie smutki w cień
         Jutro zerwie niebu najlepszą z gwiazd
         Zapełni pustkę samotnych serc

Niech twoje serce nie będzie g ł a z e m
Gwiżdż na przeciwności  p a z u r 
I uśmiechaj się
Śmiej się w każdy dzień
Bo: 
                        Jutro będzie lepszy dzień
                        Usunie smutki w cień
                        Jutro zerwie niebu najlepszą z gwiazd
                        Zapełni pustkę samotnych serc





Marzenia są po to, by je spełniać!

                     

piątek, 29 stycznia 2016

KRAINA NOSTALGII


W krainie nostalgii
Jest coś z realnych
Stąpań po ziemi
i coś z pogranicza magii
Goszczą w niej
całym rokiem
wszystkich uczuć barwy
Jest coś z pokory,
z zadumy
Czasem zabrzmi
akord niepokornej nuty
W krainie nostalgii
refleksja króluje
Nieokiełznane myśli
drażą korytarze
Tu zagubiony wędrowiec
wciąż szuka 
swojej  I T A K I

                                           

Różne myśli zebrane....


1. Będziesz się bawił
2. Będziesz bawił innych
3. Pamiętaj, aby się wysypiać
4. Niech miłość będzie twoją aspiracją
5. Bądź samodzielny
6. Bądź krytykowany
7. Nie krytykuj
8. Nie wyciągaj wniosków
9. Załóż błękitny sweterek
10. Idź do ogrodu

( fragment z "Księgi zasad tworzenia poezji niefrasobliwej")


   Mówią o poetach, że...

"Poeci nie zjawiają się przypadkiem..., że są to - sternicy zagubionych dusz".

"Pozostają mieszkańcami niebieskiego królestwa, którego są wysłannikami".
Witkacy: "Kochamy poetów, bo są zaginionych rajów ozdobą"
ks. Jan Twardowski: "Bo słowa wypowiedziane wierszem,
                                       są bardziej proste i zrozumiałe"

Powiadają, że "Szczyt twórczości to tworzenie siebie"
Trzy sposoby na sukces:

1. CHWYT
2. OLŚNIENIE
3. Kulturotwórczy fakt to:
                                 " każdy na dupę kiedyś padł".




czwartek, 28 stycznia 2016

ZAWSZE WYBÓR


Czasem z loterią
kojarzy mi się los
więc myślę
zły czy dobry fant
jednemu łza
drugiemu żart
na karuzeli zdarzeń
kręci się diabelski młyn
na pojedynek wzywa życie
rusza zegar twojego ja
sekundant sprawiedliwy
...wybierasz broń i ..stań do walki_
http://www.dobroni.pl/rekonstrukcja-zdjecie-wieksze,76405

Wybierasz broń do walki
jest piękna polana
świeci słońce              
albo pada deszcz
masz do wyboru:
sławę, chwałę,
normalność, cień
wybieraj!
    Wchodzisz albo schodzisz
z pola walki
nie podnosisz rękawicy?




BYĆ ALBO NIE BYĆ


Być albo nie być? - ( Hamletowskie pytanie) -
od trzystu z górą lat, przedtem też, ale w innej formie.

Pytanie ponadczasowe - zawsze aktualne.

Trzeba żyć, działać....
odrobina refleksji .....

Te umiejętności nabywa się z czasem...

Od umiejętności działania wiele zależy.
Co robić?, a czego nie robić? - to główne
zagadnienia etyki, czyli mądrości życiowej.
trzeba odwołać się do filozofów:
         Są pośród filozofów hedoniści, orientujący się wedle tego,
co przyjemne, są utylitaryści, kierujący się dyrektywą pożytku,
są rygoryści, których niepokoi głównie to, jak trzeba się zachowywać,
jeżeli chce się być w porządku z własnym sumieniem i zasłużyć sobie
na szacunek, a nie na pogardę itd.

            Różne zdania: Różne rady. Ale filozofowie są w pewnych sprawach jednomyślni.

Największe dobro zyskujemy przez zwyciężanie największego zła.

Trzy naczelne zalecenia:

- dobierać trafne środki do celów,
- działać energicznie, to znaczy wydatkować cały wkład niezbędnego 
dla sprawy wysiłku, działać gospodarnie, nie marnując zasobów, 
używając ich tyle tylko, ile potrzeba dla urzeczywistnienia zamierzeń.

Moraliści, etycy nie nawołują do sprawności po prostu, lecz do dzielności, 

a dzielność
                       - to sprawność zastosowana do działań o celach godziwych.

                            Co jest godziwe?, a co nie?


Trudności odnajdywania ścieżek w gęstwinie.

        Jak postąpić?, by nie zbaczać 
z gościńca prawości na manowce życia nieuczciwego. 

środa, 27 stycznia 2016

KU POKRZEPIENIU SERC

Jakże często

zmiennym jest dla nas los
odrobinę radości
przeplata łzą
ludzie płaczą
klną
To niemożliwe
za ciosem cios
dosyć!
Jak dalej żyć?
To nie do wiary
Tak nie może być
a jednak...
Musimy trwać
musimy być
zgnębieni
stroskani
wstańmy
podnieśmy głowę
weźmy się z życiem za bary
Boga prośmy
o siłę do walki
spróbujmy jeszcze raz

nie gubmy wiary

odnajdźmy odrobinę miłości
z nadzieją się nie rozstawajmy



                   

wtorek, 26 stycznia 2016

W LABIRYNCIE


Witam Was serdecznie.
Na wolną chwilę odrobina refleksji...

"Ciuteńkę" z "mojej drogi życiowej",
a ona była niełatwa...


Już od najmłodszych lat interesowało mnie to,
co się dzieje wokół mnie, a więc przede wszystkim:
człowiek, przyroda, świat, stosunek człowieka do
otaczającego go świata, stosunek człowieka do
innych ludzi. PS. wtedy myślałam jeszcze, że w życiu
ma zastosowanie jedna jedyna zasada:
CZŁOWIEK CZŁOWIEKOWI JEST CZŁOWIEKIEM
       a musiałam poznac też tę drugą, która brzmi:
HOMO HOMINI LUPUS ( est)
  ( człowiek człowiekowi wilkiem) 
Człowiek jako jednostka, człowiek w społeczeństwie i w świecie.

https://pixabay.com/pl/labirynt-zawi%C5%82o%C5%9B%C4%87-zielony-919271/
 "Żaden człowiek nie jest samoistną wyspą;
        kazdy stanowi ułamek kontynentu, część lądu
        Jezeli morze zajmuje choćby grudkę ziemi
        Europa bedzie pomniejszona, tak samo
        jak gdyby pochłonęło przylądek,
        włości Twoich przyjaciół czy Twoją własną.

        Śmierć każdego człowieka umniejsza mnie,
       albowiem jestem zespolony z ludzkością.
       Przeto nigdy nie pytaj, komu bije dzwon,
                                         bije on Tobie.

                     
Ernest Hemingway (z książki "Komu bije dzwon")

 Mnie też kiedyś "poplątał  los koleje drogi....


                 W  LABIRYNCIE


W labiryncie
 ludzkiego życia
dobry Bóg
zatrzasnął
szczęścia drzwi
Poplątał 
korytarze
poprzestawiał
drogowskazy
W świecie
naszych zakamarków
pełno
na przemian
śmiechu i łez
jarmarków
Stróże porządku
urlopują
Diabelskie moce
wciąż  w awangardzie
Wciąż człowiek
szuka
Wie,
ze przechytrzy go czas
Zastanawiam się
ile kłamstwa,
a ile prawdy
jest w nas?
                     
                            W labiryncie
                             naszych marzeń
                             Jest sporo
                             niespełnionych snów
                             Smutek mija
                             śnimy znów
                             Wciąż czekamy
                    na przewodnika
                    dusz

Wiersz pochodzi z tomiku pt.: "Spacer sumienia".

..nigdy nie wiesz komu bije dzwon_http://www.katedra-wawelska.pl/katedra-wawelska/dzwony-i-wieze-katedralne/wieza-zygmuntowska/


poniedziałek, 25 stycznia 2016

POEZJA i PROZA



Witajcie bardzo serdecznie!
Zaczynamy kolejny dzień
kolejnego tygodnia.
Życzę wszystkiego dobrego!
Zapraszam też do refleksji.
W szalonym pędzie życia
zatrzymajmy się choć na chwilę...



             Poezja i proza splata się w naszym życiu.
                 



    Zaznałam w życiu
    smutku smak
    Poznałam ból,
    samotność, cierpienie
    Goniłam marzenia
    jak piechur
    goni ślad
    cienia swojego 


...jak piechur idę nią..._
http://www.tapetus.pl/143577,polna-droga-drzewo-wzgorza.php

                                 Obrałam sobie
                                 P O E Z J Ę 
                                 za królową
                                 Gwiazdę Przewodnią
                         
     O swoje
     upomniała się też
     Pani P R O Z A  
                      
                                  To królowa,
                                   która otwiera oczy
                                   każe patrzeć
                                   i widzieć
                                   realnie i racjonalnie
                                   Nie oszczędza.... 


                           
           

niedziela, 24 stycznia 2016

GŁOGU CIERŃ


Witajcie serdecznie w niedzielnego odpoczynku czas...
Dziękuję bardzo za lekturę. Dziękuję za to, że tu zaglądacie...
Jest mi wtedy raźniej, lżej...  Pisanie przynosi mi ulgę...
Nie jest mi czasem łatwo....

Pisałam wczoraj o miłości.... 
To piękne uczucie, zwłaszcza jak odwzajemnione, spełnione...Trzeba o nie dbać... Miłość cieszy, 
a czasem - niestety - boli.... Jest słodka lub cierpka...Czasem na przemian... Jak życie... Czasem zaboli....


         Głogu cierń

Przeszłam w życiu
krzyżową drogę
Nie raz czułam
trwogę
Drzewo głogu_
http://www.drzewapolski.pl/Drzewa/Glog/Jednoszyjkowy/Glog_jednoszyjkowy_zdjecia.html
Nie raz
zamiast
blasku
otaczał mnie
mrok

Zamiast życia żar
Ogarniał mnie
coraz większy
żal
Zamiast radości
trawił ból
Zamiast łyżki miodu
dziegciu
beczka

Zamiast 
zapachu
róż
ciernisty głóg







sobota, 23 stycznia 2016

MIŁOŚĆ


Witajcie serdecznie. 

                            Człowiek nie chce być sam.

Już od czasów Robinsona Kruzoe i jego piętaszka, 

czyli "bezludnej wyspy"wiemy, że człowiek musi być
z kimś - też z człowiekiem.

Czasami tłumaczymy, że może to być np. zwierzę np. pies, kot...,

ale wiemy skąd inąd z kolei, że natura jest tak skonstruowana
i tak skonstruowała człowieka, że szuka drugiego człowieka
                                                        - zazwyczaj płci odmiennej.
              Jak ją znaleźć - tę osobę? Jak wyczuć, zgadnąć, że to 
ta osoba jest/będzie tą właściwą? Jak ją zdobyć, a później utrzymać
przy sobie? Jak ????? Tyle pytań zasadniczych naraz. a jeszcze 
do tego tzw. "przeciwności losu" itp.

      " W tym cały ambaras, żeby dwoje chciało naraz" - pisał Boy Żeleński.


CZŁOWIEK =  - wolność   / jego wolność osobista, wolność wyznania,

                                             sumienia, wolność słowa, 
                                                     niezależność finansowa.../
                            -  szczęście  / właściwie pojmowane szczęście, czyli określenie:
                                             czego chcę? czego oczekuję? d siebie-od innych?/
                            - miłość  / czy chcę i umiem kochać? czy kocham i jestem kochany/a?

Wreszcie -   CZŁOWIEK    i   DROGA,
                   "którą idę..." - jak w piosence

                                 ŚCIEŻKA

                 ...................................................
W/g Waldemara Łysiaka w książce pt. " Francuska ścieżka" :

[ ...]  nie cel najważniejszy, ale ścieżka, droga, którą biegniemy

        do osiągnięcia go[...]



                                       MIŁOŚĆ


Błękitną drogą
wędruje dziewczyna
w białej sukience
Lica jej lśnią
purpurą
Wiatr rozwiewa
kasztanowe włosy
suknia biala z różową wstążką_
http://modavip.pl/p/59/251/wizytowa-sukienka-dla- ksiezniczki-wesele-slub-biala-sukienki-dla-dziewczynki-kliknij-  aby rozwinac-.html
Kroku przyspiesza
Pląsa
Szalona tancerka
sukienkę
przewiązała
wstążką różową              
Na nogi
założyła zielone
pantofelki
We włosy
wpięła kolorowy
kwiat
W dłoni trzyma                                                   
gałązkę głogu
Szalona tancerka
w szalonym tańcu trwa















                        



piątek, 22 stycznia 2016

JEST...


Witajcie serdecznie w piątek, już prawie
w weekendowym nastroju.
Dzisiaj wiersz pt. "JEST..."
Ano, jest czasem w życiu.....
ale to przemija i znów chce się żyć.
Jak w przyrodzie: zza chmur wygląda słońce...


Jest taki ból,
którego żadna łza
nie ukoi
Nie mieści się on
w żadnym słowie
Jest taki krzyk,
co nie zdławi
bólu
Jest taki żal,
który nie znajduje
...A jednak życie zaprasza do tańca...
Zdjęcie: AR - Alicja Rupińska
koryta
I nie ma
takiego gestu,
który by przyniósł 
ulgę
A jednak
życie
zaprasza
do tańca




Linki do prozy:
http://pl.blastingnews.com/spoleczenstwo/2016/01/orszak-trzech-kroli-coroczna-tradycja-takze-w-rypinie-00712233.html

http://pl.blastingnews.com/spoleczenstwo/2015/12/dorocznego-koledowania-przyszedl-czas-00702769.html

czwartek, 21 stycznia 2016

SZCZĘŚCIE

Witajcie w zimowym nastroju. Za oknami sypie śnieg...
Więc na wieczór odrobinę refleksji proponuję...

Whitman Walt (1819-1892), amerykański pisarz - pisał:

" Gdzie jest to, czego szukam od tak dawna?
I dlaczego jeszcze nie znalazłem?".

My też, cały czas szukamy....

Pragniemy szczęścia, miłości...

"Jestem szczęśliwy i pragnąłbym życie swe

przeżyć powtórnie "- pisał 80-letni poeta - J.W. Goethe


SZCZĘŚCIE


                              Kto wierzy w szczęście, ma szczęście
                                                       Fredrich Hebbel



               Schowało się
               moje szczęście
               Przycupnęło
               gdzieś w kącie
               Nie ma zamiaru
               wypełzać
               zagnieździło się
               w piórach
               odlatujących
               na południe  
               ptaków
               Ukryło
               w falach morza
               pośród
               jantarowych kamyków
               Może...
               Uczepiło się wiatru
               Wietrze,
               oddaj mi je
               Porzuć
               chociażby na 
               szczytach gór
               Szczęście
               odnajdę cię  


Linki do artykułów:http://pl.blastingnews.com/spoleczenstwo/2015/12/dorocznego-koledowania-przyszedl-czas-00702769.html

http://pl.blastingnews.com/spoleczenstwo/2016/01/orszak-trzech-kroli-coroczna-tradycja-takze-w-rypinie-00712233.html

środa, 20 stycznia 2016

ROZMOWA Z LOSEM


Czasem warto podumać, porozmawiać z                                                                                 losem...
W pędzie życia zatrzymać się , choć na chwilę..
          
Czasem warto przemyśleć, odpocząć 
i z nową siłą- wiarą, nadzieją i miłością -
                         przez życie iść...
         
   


             Losie
          zamień
          mnie w rybitwę
          jaskółkę mórz
          
          Pozwól
          wznieść się
          wysoko,
          hen wysoko
          ponad ludzkich
          łez padół
          
         Choć na chwilę
          daj siłę jastrzębia

         Przyrzekam,
         wrócę do domu
         jak powraca
         wierny gołąb

        Przyznaję,
        doskwiera mi
        samotność kukułki
          







wtorek, 19 stycznia 2016

ŁZY




                        W wędrówce życia....
          



Zasuszyłam łzy
samotnych nocy
Słowa kłamstw
starłam na popiół
Prochy bólu
rozsiałam
na rozstaju dróg
Tak łatwo
było uwierzyć
Rozsądek
ciągle się
spóźnia
Intruz – los
na strunach
wytrzymałości
mojej
szalone
nuty gra
Do domu płochliwego
szczęścia
wdarła się

                                TĘSKNOTA

poniedziałek, 18 stycznia 2016

SMUTEK


Witajcie!

Czasami jest nam smutno....
Czasami przydarza się nam
to zbyt często i zbyt długo trwa...


SMUTEK

Idziesz ze mną
przez życie
twoja wierność
mnie przeraża
denerwuje
zadziwiasz
psim przywiązaniem

Ponury druhu
nie jest mi z tobą
łatwo
namawiam cię do zdrady


Wiersz z tomiku pt.: "Barwy życia"

ROZRACHUNEK


Witajcie serdecznie!



                                                 " Wszystko ma swój czas,

                                                   i jest wyznaczona godzina
                                                   na wszystkie sprawy pod niebem
                                                   Jest czas [...]
                                                   czas rzucania kamieni
                                                   i czas ich zbierania [...]
   
                                                            Księga Koheleta  
                                                 

    ROZRACHUNEK

Na Moście Losu
i Przeznaczenia
na złotych szalach
ważą bogowie
ludzkie czyny
Prawda, posłuszeństwo
i sprawiedliwość
szala dobra z szalą zła
zdrada z miłością
z radością łza 
obrachunek trwa
nad powszechnym ładem
bogini Nemezis
trzyma straż
śmierć - siostra snu
wymierza sprawiedliwość
przynosi ulgę
Z ogrodu odkupienia
wędrujemy tęczowym mostem
na ucztę wiecznośi...



Tęczowy most_
Tęczowy most - www.google ( grafika)      
http://www.garnek.pl/nestor/11997835/teczowy-most-rzezba-w-skale-fot

niedziela, 17 stycznia 2016

PRZYMIERZE


Witajcie serdecznie!

   
Być albo nie być (ang. To be, or not to be)  - to Hamletowskie
pytanie wciąż jest aktualne...

Jak żyć? - bo żyć, mimo częstokroć niesprzyjających 

okoliczności, na przekór dramatom i tragediom - trzeba.

Żyć i nie oglądać się, iść i iść naprzód do odmierzonej 

mety - czytamy w opowiadaniu pt.: "Żył człowiek".

"Los jest jak wielki krawiec. Snuje nitkę ludzkiego życia

i układa w różne ściegi. Jednemu przypadnie równy
i gładki, drugiemu poplątany i pełen supłów".

Nie przeklinaj losu


Naucz się żyć

Zbuduj swoją
A R K Ę
Wyrzuć z siebie
złość i żal
W kolorowe 
szaty
strój
swoje dni
Nocą
idż
na spacer
z księżycem
W różowych 
okularach
łatwiej żyć
Zaprzyjaźnij się 
z losem
Chwytaj każdą 
chwilę
I proszę cię...
Tylko
nie pytaj
jeszcze
ile?

Linki do prozy: 


http://pl.blastingnews.com/spoleczenstwo/2015/12/dorocznego-koledowania-przyszedl-czas-00702769.html

http://pl.blastingnews.com/spoleczenstwo/2015/12/jaselka-stajenki-szopki-i-zlobki-bozonarodzeniowe-00684769.html

http://pl.blastingnews.com/spoleczenstwo/2016/01/orszak-trzech-kroli-coroczna-tradycja-takze-w-rypinie-00712233.html

sobota, 16 stycznia 2016

PROGNOZY


Witajcie serdecznie. Dziękuję bardzo za to, że tu zaglądacie...
Jestem, choć- czasem w życiowym pędzie i pośród różnych
nieoczekiwanych zdarzeń...., ale pisanie przynosi ulgę...
W życiu , jak w podróży, jak w kalejdoskopie ...

Czas
wszystko zmienia
Zawieruchę
w nitkę
mgły
Największy ból
w łagodne łzy
Kochamy
wspomnienia
Nie kocha nas
czas
Ciągle
duch walki
tkwi w nas
Siła
z bezradnością
się sprzecza
Rozum chce
myśli
serce
czynu miecza
Czasem
coś nas zniewoli
a czasem 
błyskiem fleszu
lśni
Jak pogodzić
dni z nocą?
moc z niemocą?
człowieka z człowiekiem?
lisa z salonowym lwem?
A jeśli
się już uda...
Czy wierzyć
w cuda...
Choć odrobinę
wiary
trzeba mieć
Zmienić
zło w dobro
trzeba chcieć
chcieć



piątek, 15 stycznia 2016

CIERPIENIE

Człowiek, dopóki żyje, dopóty towarzyszą mu różne uczucia, emocje...
Świat przeżyć od radości po smutki, cierpienie...
Mnie też towarzyszyły i nadal towarzyszą różne przeżycia,
w tym także wiele smutku, cierpienia, łez....
Pisanie przynosi mi ulę...
Bolesne przeżycia, doświadczenia życiowe były inspiracją do powstania
tomiku wierszy pt: "Spacer sumienia".

Często zastanawiamy się nad samymi sobą i wewnętrznymi sprzecznościami, które targają człowiekiem. Dokonujemy wyborów, niekiedy dramatycznych, a to sztuka niełatwa. W tej całej walce nie można zapomnieć, że warto żyć, kochać, poznawać, poszukiwać... Autorka, dzieląc się tą refleksją z czytelnikiem pragnę, aby w szalonym pędzie życia przystanął choć na chwilę i… zabrał sam siebie na spacer. Pamiętał, że nigdy nie wolno się poddawać – przecież po burzy pojawia się tęcza i słońce wychodzi zza chmur ( z tegoż tomiku).

   
Historyjka z czasów starożytności:
"Demokryt widząc rozpacz króla z powodu zmerłej jego małżonki daje obietnicę władcy, że gotów jest przywrócić zmarłą do życia pod warunkiem, że ten z kolei zapewni mu środki niezbędne do wykonania tego zadania.
   Kiedy król zapytał co to za rzecz, mędrzec odpowiedział: - wypisz na grobie małżonki imiona trzech osób, ktore nigdy żadnego nieszczęścia  nie doznały, a ona natychmiast  ożyje, ulegając prawu misteriów
- powiedział mędrzec. Król mimo poszukiwań nie znalazł.
      Wtedy Demokryt śmiejąc się ( stąd przydomek śmiejącego się) zawołał: - O, najbardziej ze wszystkich nierozważny człowieku, dlaczego tak biadasz nieustannie, jak gdybyś tylko ty jeden zmagał się z tak wielkim bólem. Ty, który nie mogłeś znaleźć nawet jednego człowieka wśród żyjących kiedykolwiek, który by nie przeżył własnego bólu - tak uczeń perskich mędrców wyleczył króla z bólu.
My też uczymy się tej sztuki...

Cierpieć
to nie wiedzieć po co żyć
nie umieć marzyć i śnić
cierpienie
to ból i łzy
Choroba, śmierć
trzy czwarte smutku
radości ćwierć
Pamięć co dręczy i boli
to niespełnione marzenia
brak silnej woli
pustka w mieszkaniu
chłód w sercu
brak ramienia
to obce serce z kamienia
błaganie o litość?
Pytanie bez odpowiedzi
cierpienie...
Skąd przybywasz?
Gdzie się ukrywasz?
Dlaczego przychodzisz?
Nie wysyłam ci przecież awiza
nie mam czasu
nie dałam zaproszenia
mam jeszcze tyle planów
do spełnienia

http://pl.blastingnews.com/spoleczenstwo/2015/12/dorocznego-koledowania-przyszedl-czas-00702769.html

http://pl.blastingnews.com/spoleczenstwo/2015/12/jaselka-stajenki-szopki-i-zlobki-bozonarodzeniowe-00684769.html

http://pl.blastingnews.com/spoleczenstwo/2016/01/orszak-trzech-kroli-coroczna-tradycja-takze-w-rypinie-00712233.html

czwartek, 14 stycznia 2016

RARA AVIS


Hinduska przypowieść:
" Na szczyt góry diamentowej wyższej, niż Himalaje przylatuje co rok mały ptaszek i czyści sobie swój miękki dziobek o diament. Otóż, gdy ów ptaszek w ten sposób zedrze całą górę, wówczas minie dopiero pierwsza sekunda wieczności".



Szarą nocą
zwykłym dniem
szybował po niebie
ptak
bieliły się jego pióra
w strugach mroku
W słońca promieniach
skrzyły niby diament
na dnie morza
Sprawny lotnik
szafirowego królestwa
Zmęczony
siadał samotnie
na szczycie skalistej góry
Dziobem
próbował zetrzeć ją w proch
nocą śpiewał kołysanki
w dzień darował ludziom
ptasi koncert
Czasem
przemknął w refrenie cień żalu
Zniknęła wielka góra
echem odpłynął w świat
Melodyjny akord
białego kruka
minęła sekunda wieczności...