środa, 29 listopada 2023

zasnęłam cieniem dnia...

 


Zasnęłam...

cieniem dnia

śniłam...

bukolicznie

zapachniało lawendą

przyciagał zapach

cynamonowych chwil

noc rozsiała

miodową woń

ach, cóż to była za noc

rankiem dotknęłam kropelek rosy

całujących moją skroń

zasnęłam cieniem dnia

śniłam miodowo, lawendowo

ach, cóż to była za noc

ach, cóż to był za sen

obudziłam się horyzontem

wrzosowych dni


Zasnęłam...
cieniem dnia
śniłam...
bukolicznie
zapachniało lawendą
przyciagał zapach
cynamonowych chwil
noc rozsiała
miodową woń
ach, cóż to była za noc
rankiem dotknęłam kropelek rosy
całujących moją skroń
zasnęłam cieniem dnia
śniłam miodowo, lawendowo
ach, cóż to była za noc
ach, cóż to był za sen
obudziłam się horyzontem
wrzosowych dni




                   zdjęcia:Alicja Rupińska

wtorek, 28 listopada 2023

Czas wszystko zmienia....

 

czas wszystko zmienia, a my -ludzie pomóżmy mu zmieniać na dobre...

 

Zdjęcie: Alicja Rupińska


CZAS

wszystko zmienia
CZAS...
jak wartki
rzeki nurt
niesie nam
wydarzeń
w bród
Z
CZASEM
płyną twoje
dni
Budujesz
albo
obracasz
wszystko w
PYŁ

No cóż?
Lepszy byłby
SPIŻ
zamiast
PERZYNY

sobota, 25 listopada 2023

Andrzej Strumiłło - artysta niezwykły-spotkanie z 2018 roku

 

Andrzej Strumiłło - artysta niezwykły...

Muzeum Miasta Gdyni przybliżyło ilustratorski dorobek prof. Andrzeja Strumiłły - artysty niezwykłego. Któż z nas- myślę o swoim pokoleniu i nie tylko- nie zna tego Artysty...
        Z zainteresowaniem i przyjemnością słuchałam Mistrza.. Ciekawa osobowość, interesująco opowiadał o swoim życiu i twórczości.W młodości dużo podróżował, poznawał, pracował, próbował wielu form artystycznych: malarstwo, grafika, rzeźba, scenografia, poezja...Miał wspaniałego nauczyciela - Władysława Strzemińskiego-ojca awangardy polskiej. On dał mu najwięcej-tak wspomina swojego nauczyciela. Życie Andrzeja Strumiłły to wędrówka...., Można powiedzieć o artyście : homo viator - pielgrzym...wędrowanie, ale nie ucieczka - tak mówi o podróżach.  W roku 1954 odbył pierwszą podróż do Chin, był 11 razy w Indiach,4 razy w Chinach, 4 razy w Nepalu,uczestniczył w 2 wysokogórskich pod K 2 Mount Everest; 4 razy w Wietnamie ( 2 razy w czasie działań frontowych); 2 lata był na Manhattanie ( zrobił tam 11 tysięcy zdjęć-to bogata kolekcja); odwiedził jeszcze Kaukaz; Mongolię; Syrię; Turcję; Japonię; Tajlandię...
Jak sam o sobie mówi: - wyczerpałem limit podróży na moje życie. Nie planuję już żadnej podróży. Świadomie zderzyłem dwie wielkie cywilizacje; starej Azji i nowej Ameryki. Postanowiłem już nigdzie nie jechać". Profesor Andrzej Strumiłło mieszka nad Czarną Hańczą -rzeką płynącą do Niemna. Nie narzeka na brak związku ze światem. Otacza Go piękny świat zewnętrzny: drzewa, kamienie, zwierzęta, piękna natura...Artysta ma ciekawy świat wewnętrzny, a więc? piękno świata zewnętrznego i wewnętrznego samego Artysty daje pełnię szczęścia. 
     Z podziękowaniem i serdecznym pozdrowieniem dla Profesora - Alicja Rupińska-


Andrzej Strumiłło (ur. 1927 r.), uczeń Władysława Strzemińskiego w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Łodzi, absolwent Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, pierwszą miłością obdarzył malarstwo. Nigdy się jednak do niego nie ograniczał. Pracował we wszystkich rodzajach sztuk wizualnych: malarstwie, grafice, rzeźbie, rysunku i fotografii. Projektował pawilony wystawiennicze. Próbował sztuki słowa - tworzył poezję, pisał dzienniki. Wydał cztery tomy poetyckie: Moje słowa, obrazy 1947-1967, Jak, Ja. Poezje wybrane, a także STO: wiersze rysunki. Wreszcie - ilustrował. Ukazało się blisko sto pięćdziesiąt książek z jego ilustracjami lub z zaprojektowaną przez niego szatą graficzną [...]





  Muzeum Miasta Gdyni - spotkanie z prof. Andrzejem Strumiłło - wielkim artystą, niezwykłym człowiekiem, pielgrzymem...
  




piątek, 24 listopada 2023

zrozumieć siebie, prześcignąć czas.. da się?

"Poezja wymaga skupienia, ba, nakazuje je, izoluje człowieka wbrew jego woli, niejednokrotnie narzuca się, i na szerokim świecie  ( by nie rzec -w wielkim świecie) jest równie uciążliwa, jak wierna kochanka".


                        Tak pisał Goethe do Schillera o poezji.


Och ta poezja..., ale jak tu bez niej żyć???

Romans z losem

Zrozumieć siebie

prześcignąć czas

toksyczny przyjaciel

łzy to deszcz rozpaczy

słońce radości je osuszy

dobro to miłość w sercu

zło to ZBRODNIARZ miłości

  

                                        Wspominam

                                         ścieżki i drogi

                                         tyle już ich było

                                         co jeszcze?

                                         słodycz z goryczą?

                                         miłość? smutek?

                                         czym ostanę?

                                         spiżem, oziminą, perzyną?

                                         ty? czym ostaniesz?

                                         realnym czy cieniem?

                                         trwasz...

                                         chcę zostać, choć wspomnieniem...            

               

Pozdrawiam serdecznie. Zdrowia życzę, bo ono tak ważnym jest. Przechodzę przez te trudne dni, wiem jak to jest, czas zatrzymuje się w miejscu, ból nie pozwala normalnie funkcjonować. Ku lepszym dniom...

                                  
               https://pixabay.com/pl/photos/bo%c5%bce-narodzenie-kartka-%c5%9bwi%c4%85teczna-2745943/


środa, 22 listopada 2023

napić się z Tobą kawy chcę...

 

chciałabym napić się z tobą kawy...


 Chciałabym znów się z tobą napić kawy

takiej małej czarnej z mleczkiem 

                                        - koniecznie

o... tak na spokojnie - bez obawy

bez zobowiązań - bezsprzecznie

chciałabym posłuchać twoich słów

popatrzeć ci w oczy znów

chciałabym... tak powoli

sączyć tę kawę, zamiast pić ją duszkiem

tę małą czarną z białym serduszkiem

chciałabym ... popatrzeć na ciebie

z kobiecym... animuszkiem 



                      Kawa Długopis Zeszyt Otwieramy - Darmowe zdjęcie na Pixabay

sobota, 18 listopada 2023

Wirtualna miłość- zapraszam do lektury

 Witam bardzo serdecznie i takoż pozdrawiam. Chcę WAS zaprosić do kolejnego opowiadania zamieszczonego na: Wirtualna miłość - Rupińska Alicja | Ebook Sklep EMPIK.COM



Nikt z nas - ludzi, nie jest samoistną wyspą, nie chcemy byś samotni. Nawet Robinson miał swojego Piętaszka. Wirtualna miłość to opowiadanie, ot taka sobie krótka historyjka o potrzebie i poszukiwaniu znajomości, przyjaźni, a może też miłości, może już nie tej pierwszej, ale z pewnością tej wymarzonej, wyśnionej. Bohaterowie opowiadania; Patrycja i Michał poznali się dzięki internetowej aplikacji, a też spotkali się kilka razy w świecie realnym. Pisali do siebie piękne treści; codziennie witając się na dzień dobry i żegnając życzyli sobie dobrej nocy i zapewniali o swych uczuciach. Co stało się z ich znajomością? Co z ich wyznaniami? Zapraszam do zapoznania się z opowiadaniem. Życzę samych pięknych i szczerych relacji, bo te tylko dają najwięcej radości, dają moc, by trwać nawet w najbardziej szarej prozie życia.



środa, 15 listopada 2023

zdani na wieczny TRYBUT

 

...oswajasz się z samotnością wśród kochających cię bliźnich...

W oceanie



Na świecie,
tak zwyczajnie
pada tylko deszcz
Człowiek,
 -  płacze -
czasem też

Sopot-park-fot. Alicja Rupińska
Od wiek wieków
prostujesz ścieżki życia
Tak byś chciał 
zrozumieć siebie
Dryfujesz
w oceanie kłamstw
Oswajasz się z samotnością
wśród kochających cię
b l i ź n i c h
Dziękujesz
za oazę na pustyni
Przeklinasz
pustkę ludzkich serc

Zdany na wieczny
T R Y B U T
opuszczasz
LABORATORIUM
życia
Sukces? Porażka?
Pewność? Alternatywa?
Prawda? "Przefiltrowana wersja"?
W weryfikacji wyręczy cię czas...

Z serdecznym pozdrowieniem

foto. Alicja Rupińska

poniedziałek, 13 listopada 2023

Żurawie i ludzie

 

...tańczą żurawie na niebie...

ttps://pixabay.com/pl/vectors/żurawie-ptaki-długiej-szyjce-3359212/
" Ścieżki labiryntu". Dlaczego taki tytuł?  No cóż - łatwo się domyślić...Nasze życie wędrówką jest..., a my - ludzie - podobni do ptaków...



 Ludzie
 podobni żurawiom
 urodzeni aniołowie
 Pędzą przez życie
 z połamanymi
skrzydłami
Żurawie
podobni ludziom
z rozpiętymi skrzydłami 
stadem lecą
w kluczach

Ludzka łza
i klangor żurawi
to skarga
cierpiących dusz
Tańczą żurawie
na niebie
Wędrują
przez życie
L U D Z I E

Wiersz ten zdobył I miejsce w konkursie -po prostu pisz.
Tak więc miałam zaszczyt zostać laureatką I edycji konkursu
"Po prostu pisz". Wiersz "Ścieżki labiryntu" jest zamieszczony na portalu talent.pl - 

sobota, 11 listopada 2023

NADZIEJA

 

stoisz w rzece kłamstwa...

 NADZIEJA


W przewrotnym życia pędzie
stajesz Ty
pośrodku wyboistej drogi
samotny Ty
z odrobiną szczęścia
z dozą optymizmu
z przepustką do przyszłości
wokół Ciebie nieskończoność
nieznane dni
Stoisz w rzece kłamstwa
zamykasz się w skorupie żółwia
myślisz:
- może przetrwam


ttps://pixabay.com/pl/photos/charakter-droga-góry-alpejski-4616282/

11 LISTOPADA

Patriota to ktoś, kto kocha swój kraj i jest w stanie poświęcić się dla niego. Wydaje się, że dzisiaj słowo to straciło trochę na aktualności. Na szczęście minęły czasy, kiedy Polacy ginęli w obronie swojej ojczyzny. Zmieniło się też postrzeganie patriotyzmu. Młodzi Polacy często miłość do ojczyzny pokazują, kibicując naszej reprezentacji lub wstępując w szeregi służb mundurowych. W historii Polski listopad to szczególny czas. Właśnie 11 listopada, po 123 latach zaborów, Polska powróciła na mapy Europy. Niestety, dla większości coraz częściej narodowe święto staje się tylko czerwona kartką w kalendarzu. 



http://wawerskipis.pl/wp-content/uploads/2015/11/222.png







W czasie okupacji i okresie komunizmu był zakaz
 obchodów tego święta. Dopiero po 1989 roku powróciło do kalendarza.

czwartek, 9 listopada 2023

"Przyjścia listu Twego czekam jak bardzo dobrej chwili".( List z 1879, s. 28).

 

Epistolografia


Epistolografia, to coś, do czego mam sentyment. Myślę, że nie tylko ja. Boleję, że teraz ta sztuka - pisania listów - jest wyparta przez Smsy i e-maile. Pozwólcie, że dzisiaj troszkę mojej refleksji o tym.



"Przyjścia listu Twego czekam jak bardzo dobrej chwili".( List z 1879, s. 28). Tak pisała Eliza Orzeszkowa w jednym z listów do Marii Konopnickiej. Dziś już rzadko kto pisze tradycyjne listy, szkoda. Są tylko SMS-y i e-maile. We współczesnym świecie, świecie zdewaluowanych wartości, coraz rzadziej człowiek snuje refleksję nad życiem, przemijaniem. Każdemu z nas potrzebne są takie chwile. Człowiek potrzebuje drugiego człowieka, człowiek nie jest samotną wyspą, potrzebuje przyjaźni, miłości, wiary i nadziei. Wbrew pozorom, pojęcie przyjaźni, podobnie jak miłości, trudno jest jednoznacznie zdefiniować. Nie ma recepty, spisu zasad, wskazówek, według których trzeba postępować, by zdobyć i ocalić to uczucie. Z pewnością ono samo stanowi panaceum na życie, niejednokrotnie na przetrwanie. W przyjaźni i z miłością łatwiej wędrować przez życie, a przecież życie wędrówką jest...


 http://images.slideplayer.pl/8/2476781/slides/slide_6.jpg
                
"Jestem bardzo samotną i bardzo smutną-więc słowa Twego z tęsknotą wyglądam" - takim oto wyznaniem, kończy Maria Konopnicka, jeden z listów (z d.24 I 1882, s. 33) do przyjaciółki swego życia - Elizy Orzeszkowej. Z bogatej korespondencji pisarek ocalał zbiór liczący sto osiemdziesiąt trzy listy. Pierwszy z nich sygnowany jest datą drugiego lutego 1879 roku, pisany przez Konopnicką do Orzeszkowej.

http://www.bn.org.pl/download/image/1431959006.jpg

poniedziałek, 6 listopada 2023

o szczęściu...


Witam serdecznie!
Dzisiaj odrobinę o szczęściu w różnym ujęciu...

"Nie ma prawdziwego szczęścia bez prawdziwych potrzeb".

Romantyk niemiecki ( Jean Paul) pisał: "Mam to szczęście, że jestem nieszczęśliwy; tak niekiedy może powiedzieć zarówno naród, jak pojedynczy człowiek".

Można to rozumieć tylko w ten sposób; że głębszego szczęścia nie ma bez cierpienia, że naród i jednostka muszą wybierać między nim, a powierzchownym powodzeniem i zadowoleniem.

 Filozofowie twierdzili, że szczęście trzeba osiągać wysiłkiem, a wielu twierdzi nawet, że najlepszym środkiem na szczęście jest asceza.

    "Będąc autentycznym nie jest się mniej wolnym - nawet bardziej wolnym niż w hipotezie z wiezą - ponieważ jest się skazanym na wolność bez cienia i bez wymówek. I wreszcie być w świecie nie znaczy być ze świata. Jest nawet przeciwnie.
Chciałbym, aby po rezygnacji z wieży z kości słoniowej świat pojawił mi się w swojej pełnej i groźnej realności, ale nie chciałbym, aby z tego powodu życie przestało być grą.
Dlatego całkowicie podpisuję się pod zdaniem Schillera: "Człowiek jest w pełni człowiekiem tylko wtedy, kiedy gra".

   Zawsze broniłem odpowiedzialności za moje czyny, mając poza tym wrażenie, że całkowicie jej unikam z powodu istnienia wieży świadomości, gdzie mogłem się wdrapać, zgodnie z
moim życzeniem"     - "Dziwna wojna".


"O względności szczęścia" ( pierwszy tytuł)
Już w średniowieczu pisano traktaty o szczęściu - traktat Arystotelesa -
" Etyka nikomachejska"; - " De vita beata" - św. Augustyn
"Summa teologiczna" - św. Tomasz

Jedne z traktatów nowożytnych rozwijały koncepcję chrześcijańską, szczęście jako osiągalne tylko w życiu przyszłym.

Oświecenie - ( jedyne szczęście na jakie można liczyć, jest właśnie tu na ziemi).
A już Epikur mówił, że jedną z przyczyn, że ludzie nie są szczęśliwi, jest to, iż sobie wyobrażają, że szczęśliwi być nie mogą.
      
4 pojęcia szczęścia:

1. w znaczeniu życiowym
    mówimy, że łut jego więcej wart niż funt rozumu ( miał szczęście)
2. w znaczeniu psychologicznym ( przeżywamy)
    Jedno w znaczeniu przedmiotowym, drugie w podmiotowym.
    W pierwszym znaczeniu "szczęście" oznacza wybitnie dodatnie wydarzenia, ktore kogoś spotykają, w drugim - wybitnie dodatnie przeżycia. 
        ( fortuna - szczęście ) język łaciński.

Znaczenie potoczne i pojęcia filozoficzne.
Pojęcia filozoficzne różnią się od potocznych między innymi tym, że mowa potoczna nazywa szczęściem nawet jedną chwilę, byle to była chwila bardzo pomyślna lub bardzo radosna; natomiast pojęcia filozoficzne kładą nacisk na to, że
szczęście jest czymś trwałym, a przynajmniej względnie trwałym.
Marek Aureliusz - " Któż będzie otaczał czcią coś z tego, co nieustannie przepływa: Tak jak gdyby ktoś próbował umiłować jednego z przelatujących wróbli".

Tak rozumieli szczęście - po grecku nazywano - eudajmonią - wszyscy bez mała filozofowie starożytni. Szczęście było dla nich posiadaniem największych dóbr dostępnych człowiekowi ( wysokość posiadanych dóbr).

 Jedni byli zdania, że o szczęściu stanowią dobra moralne, bo są ze wszystkich najwyższe inni zaś, że dobra hedoniczne inni, że tylko równomierny zespół wszystkich dóbr ( w średniowieczu).

      Istota szczęścia jest w posiadaniu dóbr, a radość jest tylko naturalnym skutkiem posiadania dóbr. Św. Augustyn pisał, że szczęśliwy jest człowiek, ktory posiada to, czego c h c e, a nie chce nic złego.

Sebastian Petrycy z Pilzna ( XVI i XVII w) pisze: "szczęście 
zamyka w sobie wszystkie dobra i szczęściu nie przybędzie, choć przystąpią do niego insze dobra".

Charakter subiektywny - miarą jego jest zadowolenie z życia, nie zaś posiadania dóbr.
Decydują o szczęściu nie dobra lecz uczucia, nie to co posiadamy, lecz jak na posiadanie reagujemy. Samo posiadanie dóbr nie jest jeszcze szczęściem.

Są tedy cztery przynajmniej zasadnicze pojęcia szczęścia; szczęśliwy jest, po pierwsze ten, komu sprzyja pomyślny los, po drugie - kto zaznał najintensywniejszych radości, po trzecie - kto posiada najwyższe dobra lub przynajmniej dodatni bilans życia, i po czwarte - kto jest zadowolony z życia.

"Przez szczęście rozumie się zadowolenie trwałe" - Arystoteles.
"Jedna jaskółka nie stanowi o wiośnie, ani jeden dzień, i tak samo jeden dzień czy krótki przeciąg czasu nie dają człwiekowi zadowolenia ani szczęścia".  / Kant/

Pełne i trwałe zadowolenie z całości życia ( to miara ideału szczęścia).

"Trzeba mieć zawsze coś do pragnienia, by nie być nieszczęśliwym w swym życiu" - Kotarbiński-

Ps. Każdy z nas ma swoje wyobrażenie, pragnienie szczęścia...
      Ja Wam życzę tego szczęścia, tego, co Was raduje...

AR




sobota, 4 listopada 2023

Posłuchaj wędrowcze


POSŁUCHAJ WĘDROWCZE

Witajcie serdecznie!
Dzisiaj zaprezentuję Wam wiersz z
tomiku noszącego roboczy tytuł: 
"Aleją wierzb i brzóz".

                    [...] a mnie tam najlepiej
                          gdzie złote łany zbóż
                          gdzie aleje lip i wierzb [...]



                                   Posłuchaj wędrowcze

Polska to piękny kraj
Góry, lasy, woda
Ekologia, przyroda
To nasz polski raj
Byłeś u podnóża Karpat
Na szczytach Tatr
Poznałeś czarny Śląsk
Urzekł cię Kraków, Wieliczka,
Częstochowa
Pejzaż mazowiecki, Podlasie
Plac Zamkowy, Starówka
Nieodparty urok Wilanowa
Koncertu słuchałeś
w Żelazowej Woli
Odwiedziłeś starożytny raj
Arkadii i Nieborowa
Ciągle ci mało, więc wędruj do woli
Niech cię niesie mazurskich jezior wiatr
Frombork, Malbork, Żuławy, Gdańsk

Z bursztynowego ruszaj
na piastowski szlak
Wielkopolska, Kujawy,
drumlinowe pola, rynnowe jeziora
Dalej, w drogę!
Tej wędrówki jeszcze nie koniec
Nad jeziorem młyńskim, na wzgórzu
Bocieniec
Ośrodek "Wilga" zaprasza
Przybądź tu,
gdzie skwar lata
łagodzi cień drzew
gdzie wiosennego poranka
zbudzi cię ptaków śpiew
W kolorze spadających liści
znajdziesz przemijania sens
Zrozumiesz taniec życia
Biel śniegu złagodzi groźny kolor nocy
Kujawska równina swą melodię gra
Niech tę "małą ojczyznę"
coraz więcej wędrowców zna

                                                 darmowe zdjęcia pixaby


Ta moja "Mała Ojczyzna", w której się urodziłam, wychowałam, mieszkałam to Ziemia Dobrzyńska. To Dobra Ziemia ( tak, jak ją nazywa prof. Mirosław Krajewski).