piątek, 30 października 2020

uczymy się żyć...czasem zapominamy, że to nauka nieustanna, wtedy to cierpimy podwójnie...

 Witajcie serdecznie!

Przeglądając zapiski z
dawnych lat, a takie prowadziłam
nazywając je tzw. "Szkołą życia",
znalazłam wiersz pt. "Cierpienie"
Napisałam go w wieku niespełna
18. lat. Poczytajcie....

ps. Niedawno na swoim blogu zamieściłam
już wiersz o takim samym tytule, ale on
był napisany dużo później.

                             Cierpienie

I. O! Kimże ty jesteś? Ty wielkie,
   wszechobecne i jednocześnie tak bliskie
   nam wszystkim
   O! Ty co się zwiesz tak po prostu - cierpienie
 Czymże ty jesteś dla nas?
 Odczuwających
     Twoją obecność niomal, że w każdej godzinie,
     minucie, sekundzie własnego życia.
     Czymże ty jesteś dla nas - ludzi
                           pragnących szczęścia?



https://pixabay.com/pl/droga-krzy%C5%BCowa-christian-ko%C5%9Bci%C3%B3%C5%82-243846/


II. Tyś było, jesteś i będziesz natchnieniem
     dla wielu poetów
     Inspiracją do częstych, czasami nawet zbędnych
     rozważań na twój temat
     rozważań ludzi, którzy tak bardzo cię znają,
     a którzy nigdy w pełni nie mogą, może nie potrafią
     zrozumieć sensu twojego istnienia

III. Wszystkie troski, trudy i kłopoty naszego
           życia codziennego
      Godne pożałowania chwile nicości
       świadomość niespełnionych marzeń, pragnień
             świadomość życia niespełnionego
      zawiedzione wszelkie nadzieje i sny
      niezrealizowane nasze wzniosłe cele  
      Na koniec już nic, prócz tylko
      z trudem zachowanej odrobiny ludzkiej godności

IV. Myśl o bólu, jaki zadaje nam często
       zmienny w życiu los
       Jego obecność w nas, ludziach słabych i powątpiewających
       ludziach tak często w swym życiu blądzących
       Wielka, chwilami wydawać by się mogło, że wiara,
       rozpacz, łzy....
       to wszystko jesteś ty - co się zwiesz  tak po prostu

                                              - C I E R P I E N I E- 

V. Ale my, - ludzie jesteśmy silni  
     Prócz haniebnych upadków
     mamy także i podniebne wzloty
     na skalę lotu   I K A R A
     kiedy przyjdziesz do nas, zawładniesz naszym ciałem,
     duszą i umysłem
     My wtedy dzielnie staniemy do walki z tobą
     Na twój silny atak - O!, Ty, co się zwiesz
     tak po prostu - C I E R P I E N I E

    Odpowiemy nową, ale bardzo skuteczną bronią
    I nie będzie to broń siejąca zagładę i spustoszenie
    ale będzie to po prostu broń, co się nazywa

        - R O Z U M-




wtorek, 27 października 2020

Wchodzisz albo schodzisz z pola walki nie podnosisz rękawicy?

 

ZAWSZE WYBÓR


Czasem z loterią
kojarzy mi się los
więc myślę
zły czy dobry fant
jednemu łza
drugiemu żart
na karuzeli zdarzeń
kręci się diabelski młyn
na pojedynek wzywa życie
rusza zegar twojego ja
sekundant sprawiedliwy
Wybierasz broń do walki
jest piękna polana
świeci słońce              
albo pada deszcz
masz do wyboru:
sławę, chwałę,
normalność, cień
wybieraj!
Wchodzisz albo schodzisz
z pola walki
nie podnosisz rękawicy?

...wybierasz broń i ..stań do walki_
http://www.dobroni.pl/rekonstrukcja-zdjecie-wieksze,76405

poniedziałek, 26 października 2020

"Jak Homer niedowidzę, Lecz w pierwszej już młodości Wyraźnie w sobie widzę Znamiona genialności...[...]

 


Antoni Słonimski, pseudonim „Pro-rok” i in. – polski poeta żydowskiego pochodzenia, dramatopisarz, prozaik, felietonista, członek założyciel kabaretu „Pod Picadorem” i grupy literackiej „Skamander”, w latach 1924–1939 współpracownik tygodnika .. Czytaj całość na:https://pl.wikipedia.org/wiki/Antoni_Słonimski



                            Znamiona genialności

Coś z Sokratesa w sobie
Znajduję, kiedy się badam:
Niewiele bowiem pisuję,
A dużo opowiadam.

Z Henrykiem Heine także
Mam coś wspólnego, co się
Poznaje momentalnie
Po specyficznym nosie

Z Janem Jakubem Rousseau
Łączy mnie moc szczegółów:
Mam pociąg do włóczęgi
I braknie mi skrupułów


https://pixabay.com/pl/leonardo-da-vinci-
rzeźbiarz-153913/
Ze starym Rabelais zasię
Jestem w tym samym stylu,
Od mała bowiem zdradzam
Skłonności do paszkwilu

Jak boski Leonardo,
Wśród wielu swych afektów
Czuję leciutką słabość
Do młodych architektów

Z Verlaine' em mamy wspólne
Skłonności i znamiona
Bo on też był w zatargu
Z kodeksem Napoleona.

Rzuciłem średnią szkołę,
Równie jak Szekspir wielki,
Jak Edgar Allan Poe
Nie stronię od butelki.

Jak Homer niedowidzę,
Lecz w pierwszej już młodości
Wyraźnie w sobie widzę
Znamiona genialności.

niedziela, 18 października 2020

" Nie trzeba pisać wierszy ani sztuk teatralnych, żeby być twórcą, istnieje również twórczość czynów, która niejednokrotnie stoi znacznie wyżej."

  Dzisiaj kilka myśli - pięknych aforyzmów Wielkiego Autora - J.W. Goethe



" Każdego dnia  trzeba posłuchać choćby krótkiej piosenki,
   przeczytać dobry wiersz, obejrzeć piękny obraz,
   a także, jeżeli to możliwe, powiedzieć parę
   rozsądnych słów".                                                               
https://i.ytimg.com/vi/hBomL0leVP4/maxresdefault.jpg


" Nie trzeba pisać wierszy ani sztuk teatralnych,
   żeby być twórcą, istnieje również twórczość czynów,
   która niejednokrotnie stoi znacznie wyżej."

"Twarda jest konieczność, ale dopiero zmuszony
koniecznością może człowiek wykazać, co jest
naprawdę wart. Życie wedle swego widzimisię
potrafi każdy."

"Szukajcie w sobie, a znajdziecie wszystko,
i radujcie się, skoro poza wami, jakimkolwiek się
tu imieniem posłużyć zechcecie, istnieje natura,
mówiąca "tak" i "amen" wszystkiemu, co w sobie znaleźliście".

"Kwiaty są pięknymi słowami i hieroglifami natury, którymi daje nam ona poznać,
                                                jak bardzo nas kocha".

"Świat jest wielki i bogaty, a życie tak różnorodne, że motywów do wierszy nie braknie. Powinny to jednak być wiersze okolicznościowe, to znaczy takie, do których rzeczywistość dostarczyła podniety i materiału. Ogólny i poetycki staje się poszczególny przypadek właśnie dzięki temu, że się nim zajął poeta. Wszystkie moje wiersze są wierszami okolicznościowymi, rzeczywistość była pobudką ich powstania i rzeczywistość stanowi ich podłoże. Za nic mam wiersze brane z powietrza".


czwartek, 15 października 2020

Trudno zmieniać ludzi... Trudno zmieniać świat ...

 


Tysiące gwiazd na niebie
Tysiące westchnień w potrzebie
Tysiące przekleństw niepotrzebnych
Tysiące przysiąg " wietrznych"
Tysiące obietnic nierealnych
Tysiące uczuć, szkoda, że tylko
                          w e r b a l n y c h


...tysiące westchnień w potrzebie,
 jak tysiące fal w morzu...













...
Trudno zmieniać ludzi
Trudno zmieniać świat
Trudno zawrócić rzeki nurt
Trudno za życia stanąć u Raju wrót

Spotykasz przeszkód  tysiące
Wylewasz łez tysiące
Dotykasz szczęścia...
przez chwil tysiące...
Nie zawsze pięknym jest ten świat
nie zawsze w plecy tylko..
wieje przyjazny wiatr..
A jednak...cholera...
to właśnie poznania 
wart jest ten ŚWIAT

środa, 14 października 2020

... Był najlepszym polskim felietonistą swojego czasu.

 Na wolną chwilę proponuję fr. z książki Jerzego Kwiatkowskiego pt. Felietony poetyckie:



https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/1/1e/Antoni_Slonimski_Polish_writer.jpg/158px-Antoni_Slonimski_Polish_writer.jpg

... Był najlepszym polskim felietonistą swojego czasu. Może najlepszym w ogóle? Za mały dystans dzieli nas jeszcze od jego felietonistyki, by móc ocenić ja w pełni. Ale przecież taką lekkością i ostrością pióra, tak znakomitym poczuciem komizmu nie rozporządzał nawet Bolesław Prus.
    Dowcip Słonimskiego. Poważne nasze czasy, poważni krytycy, jak gdyby zapominają o nim, uważając zapewne, że rozumie się on sam przez się. A to temat do osobnej rozprawy. Jakże przy tym zróżnicowany. To Słonimski przecież -  razem z Tuwimem - wprowadził do polskiej literatury nie istniejący w niej bodaj od czasów sowizdrzalskich - komizm nonsensu. To on był mistrzem Mrożka - tego od "Postępowca". Ale ów nurt to jedynie epizod w twórczości autora Moich walk nad Bzdurą. Bo centrum komizmu było tu inne: roztaczało się między niezawodną humorystyczną anegdotą a ostrym dowcipem polemicznym, ośmieszającym przeciwnika. Słonimski sąsiadował pod tym względem z Boyem. I chyba poza nim jednym nie miał godnego sobie rywala.
     Taki był awers złotego medalu pisarstwa Antoniego Słonimskiego. 9 Istotnie awers, bo felietonista dawał przede wszystkim wyraz swoim awersjom... Wobec takich zjawisk jak faszyzm, totalitaryzm, militaryzm. Także - dodajmy, by prawdzie stało się zadość - sztuka nowatorska, której zresztą, malarstwa mianowicie, potrafił również niegdyś z wielkim ferworem bronić.)
     Rewers - stanowiła poezja. Tu ten bezpardonowy satyryk i polemista - bywał łagodny, czuły, sentymentalny i nieśmiały, Z jakąż delikatnością potrafił pisać o pierwszej sztubackiej miłości. Przypomnijmy Żal czy YT OT...
   Słonimski - poeta nie przejmował się nigdy tym, że cos "już było", ani tym, że "tak się teraz nie pisze". Zapewne, W młodości bywał także nowatorem, unowocześniał rymy, wprowadzał pewne elementy poetyk: ekspresjonistycznej czy futurystycznej do swoich wierszy. Ale były to nowatorstwa umiarkowane i ich okres trwał krótko. Główne jego powinowactwa, to parnasizm, romantyzm, Heine, Verlaine...

czwartek, 8 października 2020

... samowtor siedziała....


Kiej serce wali!


Za wsiom
pode lasem
nad rzeczkom
Marysia z Jasiem
samowtor siedziała
Wielgie dymby
I świerki szumiały
A óne sobie gadały                                      
Jak dwa gołumbki                                                             
gruchały
modre oczy dziewki
chłopca szukały
Szyrokie bary Jasia
Marysię obejmały
W modrych falach rzeczki
Zgubiło się serce dzieweczki
nijak nie umiała się bronić
Ón jom w łusta całował
Poszła by za Jasiem
jak za modrum wodum
kujawska krasawica młoda
Ali miłować, to nie grzych
żaden wstyd
kiej serce wali
kiej się chce!

gwara
Zdjęcie okładki książki wyk. AR

                                                                
ps. Inspiracją do napisania tego wiersza były świetne wykłady dra Adama Wróbla - pozdrawiam!

sobota, 3 października 2020

... zakochać się łatwo, lecz, łodkochać trudni...

   Dzisiaj proponuję Wam fragmenty z książki pt. "Bo óny korzyniamy w zimi sum głymboko..." - gwara kujawska.

Autorem publikcji jest Adam Wróbel, któremu zawsze imponowały Kujawy-niestrudzony w swoich poszukiwaniach i odkryciach, a co najważniejsze - w ocaleniu i przekazaniu następnym...ps. jako była studentka doktora z estymą wspominam wykłady, a także sięgam po publikacje d-ra Adama Wróbla.

 "Dudni woda dudni w cymbrowany studni,
zakochać się łatwo, lecz, łodkochać trudni.
Gynsi za wodum, kaczki za wodum,
trzeba je rozegnać, bo sie pobodum.
Ty mi buzi dosz, jo ci buzi dum,
ty me nie wydasz, jo cie nie wydum.
     ( Franciszek Beciński, Wesele na Kujawach).

z tejże książki dalej [..] Folklor Kujaw oraz gwarę kujawską wprowadził do swej twórczości "poeta Kujaw"- Jan Kasprowicz, który także mówił gwarą od urodzenia. Gwarę wprowadzał i utrwalał Franciszek Beciński, który znał ją doskonale, podglądał ludzi i przyrodę. Jego krajobrazy kujawskie są czystą liryką. I tak np. cały, dosyć długi wiersz "Płowce" został napisany gwarą kujawską. [..] Małe są te Płowce...

[...] kto jum zno- jo jum dobrze znum!
       Trafie du nich nawet  kiej oczy zamruże..
Małe som po prowdzie Płowce na oko,
ale w dziejach z downości sum duże-
ino tego z wiszku wcale nie widać,
bo uny korzyniamy w zimi sum głymboko[...]



   Ciekawą, autentyczną gwarą kujawską napisał F. Beciński w1935 r. "Wesele na Kujawach".



  

czwartek, 1 października 2020

Po pięciolinii jak po drabinie biegną nutki...

 

Alicja Rupińska

Rozbiegane nutki

Po pięciolinii jak
po drabinie
biegną nutki
Mają takie małe
śmieszne butki
Klucz wiolinowy
daje im sygnał do startu
Wysoki, szczupły wioln
wprowadza je w wesoły świat
Skocznie melodie gra
Wnet - CISZA
Zamiast f o r t e
p i a n o
To BAS
Jesteśmy w nowej krainie
Bas niskie dźwięki gra
Każda pięciolinia
swe nutki ma
CDEFGAH - a
Pierwsza C - maleńka
Druga D - niegrzeczna
Trzecia E - na pięciolinii
pierwszej linii usiadła
Czwarta F - między pierwszą
a drugą się huśtała
Piąta G na drugiej linii siadła
Szósta A skakała, uciekała
Bo kolejność w abecadle skradła
No i wreszcie siódma H - najstarsza
Najwięcej rozsądku
na muzycznej pięciolinii
zachowała

                                  https://pixabay.com/pl/illustrations/muzyka-melodia-starym-stylu-nuty-1363069/



... jak dwóch wróbli wartych asa...

 Na skrzydłach wyobraźni

zawiesiłam swoją miłość

była piękna i szalona

krzyczała; jestem, pragnę!

poznaj moją chciwość!

szalona miłość

z szaloną wyobraźnią

się związała

taka piękna, silna 

marzyć tylko, by

wiecznie trwała

szaloną miłość

niosły do ciebie

skrzydła szalonej wyobraźni

ja, ty i nasza miłość

piękna życia prostota

jak dwóch wróbli

wartych asa

niestety...

Atropos -"Prządka"

nici żywota

swego dzieła dopełniła

miłość nas opuściła