poniedziałek, 25 października 2021

A co znaczy być albo nie być? dla współczesnego człowieka?

 Być albo nie być ( To be, or not to be), to fraza pochodząca z utworu HAMLET autorstwa Williama Shakespeare'a.

Autor tragedii odszedł zostawiając nas z tym pytaniem.

Jest to pytanie ponadczasowe, no i zawsze aktualne. Myślę, że większość z nas zadaje je sobie. Może nieliczni żyją nie "szarpani" tą wątpliwością. To pytanie na przestrzeni lat ewoluuje i dla każdego z ludzi stanowi pewne indywiduum. W końcu każdy myśli i pojmuje po swojemu. Kiedyś być, albo nie być? to walka o byt, o egzystencje, przetrwanie. W latach wojny - być albo nie być? to walka o wolność, zdobycie wolności, wyzwolenie się od ciemiężycieli, itd. 

A co znaczy być albo nie być? dla współczesnego człowieka?

u...tu by można interpretować .. patrząc na zachowania ludzkie, to pojawiają się odczucia ambiwalentne; są tacy, którzy zachowują się normalnie i starają się w miarę normalnie żyć pokonując niejednokrotnie niełatwe przeszkody pojawiające się na drodze życia. Z godnością rozwiązują problemy, cieszą się życiem, każdym dniem, bo znają życia wartość. Co jeszcze ważne to to, że są po prostu ludzcy.

A co to takiego? Czy ważne? ano tak, by człowiekiem się jeszcze zwać, nie owładnęła ich chęć żądzy posiadania...

tu, na początku zaznaczam, iż rozsądne, godziwe gromadzenie dóbr w celu zaspokajania potrzeb życiowych TAK. Pracujmy z godnością, żyjmy z godnością i dajmy żyć innym. Niestety, patrząc na współczesnych ludzi - w dużej części- są to jednostki charakteryzujące się dużym egoizmem, perfidią, podłością, fałszem itd. po co to wszystko? ano po to, by zdobyć jak najszybciej i najwięcej tylko dla siebie... jakże często zapominają, że nie są na tym świecie sami. Godność, honor, uczciwość to już dla wielu archaizmy. 

4 x P - Pazerny pozer podłością pała -

Tak można takich określić. Takim ciągle mało. 

Dla nich odpowiedzią na pytanie: być albo nie być? jest:

mieć i to jak najszybciej i najwięcej i tylko dla siebie i swoich najbliższych. Mówią na takich; ma instynkt zwierzęcia, który poluje i znosi do domu, a przecież są ludźmi i powinni zachować człowieczeństwo. 

    Opowiadał starszy człowiek o jednym takim ze swojej wsi, co to teraz panem jest i bogactwo ma.Takie hasło teraz brzmi jak opowieść z zamierzchłych czasów, a jednak to tzw. "bieżączka"...posłuchajcie: Pochodzi ze wsi od nas, ojcy byli biedne, jak i większość z nas. Mieli małą chałupinę drewnianą z zapadającym się dachem. Ojciec ciężko pracował i nie miał nic do powiedzenia, kobita rządziła. To była wredna baba, nikt jej nie lubił, sprzedawała w wiejskim sklepie, "handlara" cwana była. Mówią, że chłopak po starej miał dryg do zbijania kasy. Od początku było mu mało. Szkół nie pokończył, robota mu nie pachniała, a dobrze chciał żyć. Najpierw jak to mówią "wysiudał" rodzeństwo z ojcowizny, co po starych ostała. Nie było tego dużo ale nie darował, kłócił się i prawował z bratem. Ożenił się, teść mu załatwił robotę, ale ciągle mało. Przecie on nie będzie żył z pensyjki. On wielki pan, aspiracje do bogactwa miał. Ma dużo szczęścia panie, mówi starzec, dobre czasy przyszły, czasy zmiany. Kupił tanio ziemię, teść postawił mu dom, no i zaczął żyć na bogato. Panie, prywaciarz się stał, tanio kupił, drożej sprzedał, żyłkę miał, może i po starej. Wtedy wielu zakładało biznesy. co cwańszy i odważniejszy to piniądze zbijał. Jemu nie trza było dwa razy powtarzać, to, co było dla jego matki zwykłym handlem, to dla niego teraz biznes, bogactwo. Firmę swoją założył, pozbierał biedaków, co ni mieli zajęcia. Wi pan, małe miasteczko to i roboty jak na lekarstwo szukać, firmy poupadały. Te, co były, to kilku cwaniaków wykupiło, a reszta bez roboty, a do garnka trza było coś wrzucić i rodzinę nakarmić. Więc otwarta droga do bogactwa dla takich jak on. Ludzie robili, niektórzy nawet za mniej, niż by się należało. Nie narzekali, no bo w końcu na miejscu byli, nie musieli wyjeżdżać. Lata lecą panie, jak kto wiatru nie chwyci w żagle, jak to mówią, to przegrany. Jemu się udało, ale takich jak on nie może być wielu. Panie dla wszystkich nie wystarczy. Wi pan co? powiem coś panu; ja myślałem, że on się w jakimś momencie zatrzyma i powi; no już się dorobiłem, już starczy, ale on-ni. Wciąż mu mało i mało. Jeden dom, drugi, działki, samochody, mieszkania ..o...panie tych to ma chyba kilka, może z dziesięć? Jakie zaborcze i on i ta jego kobita też. Oboje z bidy, jak to mówią, ale aż się trzęsą do materii. On to ze zdrowiem ma problem, ale ino wypatruje co by jeszcze spieniężyć, jeszcze mu mało. Ona też nie dobra, panie jak jej matka miała rocznicę ślubu to jej niby przyjęcie zrobiła, a później kazała zapłacić, taka bogaczka, a z matki rencinę ściągnęła. Taka to prawda panie. Co tu gadać, wstyd i tyle. Naskupowali, nagromadzili ale już nie ludzie takie, jakie powinne być. Siedzą w tych swoich chałupach wypasionych, czasem gdzie pojadą się obnosić ze swoją kasą, no i spotykają się z tymi lokalnymi biznesmanami. Czy myślą o innych? Panie, wątpię, by dobrze, by z troską o nich. Egoisty z nich, tylko sobie. Przerażające, jak jej brat chorował, to tylko czekali, by umarł, to kolejne mieszkanie by mieli. Panie, przecie tego go grobu nie zabiorą. 

     Takich opowiastek o współczesnych ludziach i ich dylematach: być albo nie być? można usłyszeć na każdym kroku. Co z tymi ludźmi się stało? Czy materia tak nimi owładnęła, aż zostali ich niewolnikami? Czy muszą tak ją gromadzić? bez umiaru? bez wstydu? o godności nie wspomnę.

     Jest XXI wiek, nastąpił rozwój technologii, a człowiek? Czy człowiek obroni swoje człowieczeństwo? Czy zaślepi go mamona? Zgubi swoje cechy ludzkie? Człowiek jak zaślepione zwierzę ogarnięte dziką żądzą będzie ciągle bez umiaru polował i zdobywał? Może powinien się zatrzymać na chwilę, by pomyśleć i zdać sobie pytanie; a może warto być człowiekiem? może trzeba ocalić to człowieczeństwo? w przeciwnym przypadku - ludzie już nie są potrzebni. Człowiek człowiekowi już nie człowiekiem, a wilkiem!

RUSKAL WAM TO MÓWI



                     
Wilk Dwa Zwierząt - Darmowe zdjęcie na Pixabay


sobota, 23 października 2021

Człowiek nie chce być sam.

 

" W tym cały ambaras, żeby dwoje chciało naraz"- wciąż aktualne...

                            Człowiek nie chce być sam.

Już od czasów Robinsona Kruzoe i jego piętaszka, 

czyli "bezludnej wyspy "wiemy, że człowiek musi być
z kimś - też z człowiekiem.

Czasami tłumaczymy, że może to być np. zwierzę np. pies, kot...,

ale wiemy skąd inąd z kolei, że natura jest tak skonstruowana
i tak skonstruowała człowieka, że szuka drugiego człowieka
                                                        - zazwyczaj płci odmiennej.
              Jak ją znaleźć - tę osobę? Jak wyczuć, zgadnąć, że to 
ta osoba jest/będzie tą właściwą? Jak ją zdobyć, a później utrzymać
przy sobie? Jak ????? Tyle pytań zasadniczych naraz. a jeszcze 
do tego tzw. "przeciwności losu" itp.

      " W tym cały ambaras, żeby dwoje chciało naraz" - pisał Boy Żeleński.


CZŁOWIEK =  - wolność   / jego wolność osobista, wolność wyznania,

                                             sumienia, wolność słowa, 
                                                     niezależność finansowa.../
                            -  szczęście  / właściwie pojmowane szczęście, czyli określenie:
                                             czego chcę? czego oczekuję? d siebie-od innych?/
                            - miłość  / czy chcę i umiem kochać? czy kocham i jestem kochany/a?

Wreszcie -   CZŁOWIEK    i   DROGA,
                   "którą idę..." - jak w piosence

                                 ŚCIEŻKA

                 ...................................................
W/g Waldemara Łysiaka w książce pt. " Francuska ścieżka" :

[ ...]  nie cel najważniejszy, ale ścieżka, droga, którą biegniemy

        do osiągnięcia go[...]


https://pixabay.com/pl/photos/charakter-ogr%C3%B3d-kwiaty-ro%C5%9Blin-lato-670516/

piątek, 22 października 2021

 Wilk pokutujący

Autorem wiersza jest IGNACY KRASICKI


Wzię­ły wil­ka skru­pu­ły. Wiódł ło­trow­skie ży­cie,

Więc aże­by po­ku­tę za­czął na­le­ży­cie,

Zrzekł się mię­sa. Ja­rzy­ną ży­jąc przez dni kil­ka,

Zna­lazł na po­lo­wa­niu zna­jo­me­go wil­ka;

Trze­ba po­móc bliź­nie­mu: za pra­cę usłuż­ną,

Zjadł ka­wał mię­sa; gar­dzić nie moż­na jał­muż­ną.

Spo­tkał ja­gnię na­za­jutrz sa­mo­pas idą­cy,

Chciał upo­mnieć, na­stra­szyć, za­bił je nie­chcą­cy.

Na­za­jutrz wi­dząc cie­le, że z kro­wą nie cho­dzi,

Za­bił je: ta­kich grze­chów cier­pieć się nie go­dzi.

Na­za­jutrz gdy się pa­sły z kro­wa­mi po­spo­łu,

Niech się dłu­żej nie mę­czy, zjadł sta­re­go wołu.

I tak cier­piąc przy­kład­ne z dóbr świa­ta wy­zu­cie,

Chu­dy, gdy był grzesz­ni­kiem, utył na po­ku­cie.













https://pixabay.com/pl/photos/wilk-canis-lupus-
ssak-psi-zwierz%c4%99-725380/


środa, 20 października 2021

Gdynia to piękne miasto, a kiedyś była wioską

 TO NIE BYŁA WIOSKA RYBACKA - Ani to była wioska, ani rybacka - tłumaczył prof. Tadeusz Stegner. - Gdynia miała po I wojnie światowej prawie 1000 mieszkańców, więc wcale nie była mała. Część ludności zajmowała się rolnictwem, a część żyłą z turystyki, która się już wtedy tam pojawiła.


Gdynia jest pięknym miastem. Urzekła kiedyś Stefana Żeromskiego, Marię Dąbrowską i wielu innych. Urzekła też mnie. Jestem jej mieszkanką od roku 2015, a właściwie od 2014 roku. Zżyłam się z nią - mówiąc i podając w swojej biografii - Dobrzynianka z urodzenia i pochodzenia, a od kilku lat Pomorzanka. Nie mam tu jak to się mówi: "wyrobionych układów" itp. Na szczęście jestem człowiekiem nieskażonym materią i niezdrowymi węzłami wszelakiej maści... Poznaję to miejsce z każdym rokiem bardziej. W Orłowie został Domek Żeromskiego. Orłowo Go urzekło, Marię Dąbrowską też zachwyciło wiele miejsc w Gdyni, między innymi Redłowo i lipa tam rosnąca, a także jarzębina. Pisarka pisała:
" Mieszkaliśmy w dworku na górce. Mały folwark państwowy, na szczycie wzgórza sterczący budynkami gospodarskimi - jest Redłowo czymś, co trzema krętymi parowami jak trzema pasami złota i zieleni spływa ku morzu, i czymś co drogami pełnymi jarzębiny schodzi ku dolinie"
"Przed redłowskimi czworakami robotnicy grają na harmonii, tak jak pewno wszędzie na świecie o tej porze, swój jednostajny motyw spoczynku - a pięć okien sali pensjonatu wyrzuca z świetlistej głębi piosenkę [...].
   
Ocalała jedynie wspaniała, ponad 100-letnia lipa, pamiątka redłowskiego parku, ostatni świadek "jarzębinowych" wakacji pisarki - tak czytamy w książce pt. "Sekrety Gdyni" autorstwa Aleksandry Tarkowskiej. 
Ja też często patrzę na tę lipę i snuję refleksję...spaceruję tamtymi dróżkami, a i jarzębiny już mniej, ale ostały-już nie całe alejki, a kilka drzewek przy ulicy Kopernika. 

                               Domek Żeromskiego w Orłowie



czas wszystko zmienia...dzień, który minął już nie wróci

 



Zdjęcie: Alicja Rupińska


CZAS

wszystko zmienia
CZAS...
jak wartki
rzeki nurt
niesie nam
wydarzeń
w bród
Z
CZASEM
płyną twoje
dni
Budujesz
albo
obracasz
wszystko w
PYŁ

No cóż?
Lepszy byłby
SPIŻ
zamiast
PERZYNY
Alicja Rupińska

niedziela, 17 października 2021

...ciągle poszukujemy...

 Zżerani nienawiścią

 Karmieni frazesami
Spalani zazdrością
Namiętnością zniewoleni
 Karmimy swoje żądze
Hodujemy
E G O                                  
egoistyczne
Niszczymy
człowiek-człowieka
Mieszamy
Litość z uciechą
Nie sprawia nam trudności
korekta błędów
c u d z y c h
Rozgrzeszamy siebie
Potępienie cedując na innych
Czy się zmieniamy?
Czasem
przypominamy sobie,
że  DEKALOG
mamy

https://pixabay.com/pl/g%C3%B3ry-lodge-jezioro-staw-wody-863460/

piątek, 15 października 2021

Zranione szczęście uczy korekty

 


Dzisiaj wiersz "KLUCZ" pochodzi z tomiku pt:
" Latarnie marzeń w moim mieście".

Zgubione uczucie 

jak złamane skrzydło
p t a k a
chowa się przed deszczem
u c i e k a
by wrócić do słońca
Zranione szczęście 
uczy korekty
ślęczy nad rekapitulacją
w y z n a ń
Szuka odpowiedzi
na pytania, których
z a b r a k ł o
Proste kłamstwa
krzyżują człowieka
Kolejna miłość...
Kusi zmartwychstanie...








Jesień ustępuje miejsca pani ZIMIE....i to normalny cykl przyrody....

środa, 13 października 2021

Intro II część Koncertu G Dur Myśli

za dzieciaka masz marzeń sejf bogaty

 

za dzieciaka masz

marzeń sejf bogaty

za młodego chęci, odwagi dość

by pędzić przez życie na wskroś

wszystko bierzesz od razu

zapominasz, że są raty

pędzisz za marzeniem bez obawy

chcesz mieć już, a nie czekać dekady

nie czujesz przemijania plamy

świat nowe ciągle odsłania

nie kalkulujesz zagrożenia

jesteś jak tu na muchy lep

pędzisz, póki nie zarobisz w łeb

czasem cię zło omija

gorzej jak losu szpila w ciebie się wbija

najmniej boli pierwszy cios,

a ten drugi, trzeci...

to już niejeden twój gniew wznieci

w szale popełniasz kolejny błąd

w chocholim tańcu trwasz

jeszcze się szarpiesz, póki siły masz

kiedy już ich brak, jesteś sam

kumpel – to już nie brat

kiedy się staczasz, nie jesteś nic wart

dopadnięty zniewoleniem gubisz klucz

do sejfu marzeń – brniesz dalej, albo

słyszysz głos: WRÓĆ

nie gub marzeń; dzisiaj są cieniem

jutro mogą być spełnieniem!!!


                       https://pixabay.com/pl/photos/fantazja-podr%c3%b3%c5%bcowa
                                %c4%87-        podr%c3%b3%c5%bc-wakacje-3502188/

       



niedziela, 10 października 2021

... jagód kiść i jesienny liść..

Z drzewa opadł liść

pamiętasz miły, jak podarowałeś mi

                         jagód kiść?

kiedy to było? czy naprawdę?

                          czy tylko mi się śniło?

wiatr tymi liśćmi szuści i szusta

pamiętasz miły, jak całowałeś

                          moje usta?

kiedy to było? czy naprawdę?

                        czy tylko mi się śniło?

niebo się tak zachmurzyło

powiedz miły, czy nam ze sobą 

                        tak źle było?

pociemniały chmury

gdzieś tam schowały się

białe kędzierzawe obłoki

pamiętasz miły, jak liczyłeś moje kroki?

 łzy rozstania obmył jesienny deszcz

kochałam cię ... czy ty o tym wiesz?



                      Kolorowy Jesień Odchodzi - Darmowe zdjęcie na Pixabay





sobota, 9 października 2021

nic nie jest łatwe ani proste

 

BONA MENS


Witajcie serdecznie!
Na wolny od pracy czas życzę spokojnego, udanego 
wypoczynku, aby z nowymi siłami...

Dzisiaj na wolną chwilę proponuję:
cytat z książki pt.:" Tako rzecze Zaratustra"
- Fryderyk Nietzsche w przekładzie Wacława Berenta,
oraz swoją wierszowaną refleksję. Pozdrawiam.

[...] Zaratustra jednak spojrzał na lud i dziwił się. Po czem rzekł temi słowy:
- Człowiek jest liną rozpiętą między zwierzęciem i  nadczłowiekiem - liną ponad przepaścią.
         Niebezpieczne to przejście, niebezpieczne podróże, niebezpieczne wstecz poglądanie,    niebezpieczne trwożne zachwianie i zatrzymywanie się.
        Oto co wielkim jest w człowieku, iż jest on mostem, a nie celem; oto co w człowieku jest umiłowania godnem, ze jest on przejściem i zanikiem[...]

                                
..jest on mostem_
https://wolnelektury.pl/katalog/lektura/tako-rzecze-zaratustra/


[..] Kocham tego, który żyje, aby poznawał, i który poznawać chce[...][...] Kocham tych wszystkich, co są  jako ciężkie krople, spadające pojedynczo z ciemnej chmury, zawisłej nad człowiekiem: zwiastują one błyskawicę i jako zwiastuny giną[...] strona 12-13.


                         BONA MENS

Nic nie jest łatwe i proste
Choć w człowieku
sporo dobra
gości
to
ze złem
nie potrafi się rozstać                          
więc człowiek
miota się, szarpie
i błądzi
Zwymyślając innych
sam siebie nie sądzi
Rozkoszując się własnym
szczęściem
nie chce widzieć
skrzywdzonego człowieka
i
nie chce wiedzieć
co to ból
Mówiąc dużo
o miłosierdziu                       
zapomina
o
rozsądku                   
głosie

               


za kapryśność losu za złudny uśmiech za kłamliwą przysięgę...

 


Wypijmy
za marzenia
które spełnić się nie mogą
za młodość
sprytną uciekinierkę
za miłość zjawę cudowną
za prawdę
zagubioną w interpretacji
za wierność
domatorkę naiwnych myśli
za kapryśność losu
za złudny uśmiech
za kłamliwą przysięgę

Wypijmy
za samotność
przyjaciółkę dozgonną
szczęście nienamacalne
nadzieję
lokatorkę 
zranionych serc
Za życia rejs
pijmy za Człowieka



https://pixabay.com/pl/program-fireworks-rakieta-3044710/

poniedziałek, 4 października 2021

Ziemia Dobrzyńska - w wykonaniu Jacka Szablewskiego.

jednemu śmiech, drugiemu łza...

 ZAWSZE WYBÓR


Czasem z loterią
kojarzy mi się los
więc myślę
zły czy dobry fant
jednemu łza
drugiemu żart
na karuzeli zdarzeń
kręci się diabelski młyn
na pojedynek wzywa życie
rusza zegar twojego ja
sekundant sprawiedliwy
Wybierasz broń do walki
jest piękna polana
świeci słońce              
albo pada deszcz
masz do wyboru:
sławę, chwałę,
normalność, cień
wybieraj!
    Wchodzisz albo schodzisz
z pola walki
nie podnosisz rękawicy?
...wybierasz broń i ..stań do walki_
http://www.dobroni.pl/rekonstrukcja-zdjecie-wieksze,76405

sobota, 2 października 2021

jesienny wiatr liście skradł naszą młodość skrada CZAS

 Witajcie serdecznie! Kolejny dzień mijającego tygodnia. 

 Piękna Pani JESIEŃ za oknami...


Ach ta JESIEŃ... to jak życie...

jesienny wiatr
niezły kpiarz
jesienny wiatr
z losu sobie drwi
z nas – drwi CZAS
jesienny wiatr                      
liście skradł
naszą młodość
skrada CZAS
jesienny wiatr
jest z nami dopóty
dopóki przychylny
jest NAM CZAS




Jak JESIEŃ to pożółkłe
Zdjęcie: AR
liście....





....i jesienne piękne widoki...
Zdjęcia: AR-Alicja Rupińska