niedziela, 27 maja 2018

Za życia rejs...

Witajcie seredcznie jeszcze w pięknym maju..
A tego roku maj piękny...wydaje się, że to nie wiosna, a lato już trwa na całego..., a przecież kalendarzowe to dopiero w czerwcu. Za nami piękne święto- Dzień Mamy, przed nami Dzień Dziecka. Jakież to piękne połączenie...To LINIA życia...
      Wszystkim MAMOM, wszystkim DZIECIOM życzę wszystkiego NAJ, NAJ..., zdrowia , radości życia, energii i zdrowych, ciepłych wzajemnych relacji. Pamiętajmy; "upływa szybko życie, upływa szybo czas...za dzeń, za chwilę nie będzie nas..." cieszmy się każdym dniem, sobą; oby później nie żałować, że nie starczyło sił, czasu na ...oby później nie mówić; po co to było? a mogło być inaczej? Jesteśmy tylko ludźmi, czasem los funduje nam coś, z czym nie sposób sobie poradzić, ale jest czas na refleksję, na odnalezienie sensu życia i jest czas na ciepłe uczucia. Jest czas na analizę, wyciszenie złych emocji i często źle pojmowanych ... Trzeba tylko chcieć, a nie zamykać się we własnych żalach, złości i czasem niepotrzebnej nienawiści
ps. różnie w życiu bywa, różne scenariusze układa LOS, czasem my-sami sobie, ale Mama jest tylko jedna, jedyna, ta najważniejsza w naszym życiu. Nawet , jeśli już jej nie ma, czy nawet - dramatycznie- nie ma się kontaku z nią- to zawsze Ona jest z nami, w naszym sercu, myślach-w wyobrażeniach (jeśli nawet się jej nie widziało). Mama - do NIEJ - do tego słowa zawsze się wraca; jak do swoich korzeni. Ps. ja sama wiele doznałam, przeszłam...pracując w red., pisząc na różne tematy - spotykałam się z różnymi ludźmi, dziećmi i mamami-Dom Dziecka też odiedzałam- rozumiem wiele... znam też dzieci, które często "wyrzekają się" swoich mam - zapominając, że to ONA je urodziła, wykarmiła, dbała o każdy..może w tym wszystkim popełniła wiele błędów, może nie wysarczało jej często sił, pieniędzy, a może sama potrzebowała wtedy pomocy, bo LOS napisał dla niej smutniejszy scenariusz..., ale była, nie opuścila, nie porzuciła mówiąc: ja nie potrafię i nie chcę....a tak się też często zdarza..znam dzieci, które czasami przez lata szukały swoich matek...To jest życie.. i niestety- częso trzeba w nim zaplanować, znaleźć czas i miejsce na errartę...

Dzisiaj proponuję mój wiersz pt. TOAST-cieszę się z życia,mimo doznanego bólu-Contra Spem Spero-


Wypijmy
za marzenia
które spełnić się nie mogą
za młodość
sprytną uciekinierkę
za miłość zjawę cudowną
za prawdę
zagubioną w interpretacji
za wierność
domatorkę naiwnych myśli
za kapryśność losu
za złudny uśmiech
za kłamliwą przysięgę

Wypijmy

za samotność
przyjaciółkę dozgonną
szczęście nienamacalne
nadzieję
lokatorkę 
zranionych serc
Za życia rejs
pijmy za Człowieka


https://pixabay.com/pl/kwiaty-serce-róż-serce-kwiaty-3428736/