O miłości - nigdy dość. Myślę, że każdy chce ją przeżyć i to na swój sposób. Oto moje wariacje słowne...
Nasza miłość jest piękna
jak futro bobra czy pióra kolibra
z trzepoczącym sercem zwinnie
szybuje w górę
nasza miłość czasem potrafi też
być brzydka i zła jak pokrzywa
Nasza miłość z rosą
czułą jest mimozą
pięknie wzrasta
dawką łez zraszana
Nasza miłość dość odważną
w chwilach wyznań dość przepastną
w chwilach prób - milczącą strefą
czasem jeszcze słowa wracają echem
Nasza miłość jest też, niestety płochliwą
czasem gra pięknym horałem, a czasem
złośliwie nonsensownym banałem
zdarza się, że topnieje jak wosk,
a czasem twardnieje jak krzemień
pixaby darmowe zdjęcia