niedziela, 17 stycznia 2021

Czas - bisurman bałamutny- odmierzył naszych marzeń - proporcję.....

 Obiecałeś mi miłość zimową porą

Ja-już uwierzyć  w nią - byłam skorą

chłodne płatki śniegu tańczyły na wietrze,

a ja chciałam biec w krainę wieczystej ułudy

tak po prostu-krok za krokiem, metr po metrze

gubiąc skalę w miłosnej maligny - termometrze

 Byłeś taki miły, szarmancki, nie powiem

                                                      -nawet bajerancki...

miłe zauroczenie, styl rozmowy dość elegancki

Dostrzegłam twoje maniery, a ty moją urodę

Pomyśleliśmy sobie; ach jak dobrze byłoby

spotkać się jeszcze kiedyś w słoneczną 

niedzielę, a może i w  deszczową środę....

Każde z nas miało naszej miłości -inną opcję

Czas - bisurman bałamutny- odmierzył 

naszych marzeń -  proporcję.....


                         https://pixabay.com/pl/photos/kawa-fili%C5%BCanka-nocnik-chwili-1878750/

                             

                               
                     https://pixabay.com/pl/illustrations/vintage-czarno-bia%C5%82y-rysunek-1892136/