Wiosną jest radośniej...
Witajcie serdecznie! Pani WIOSNA króluje. Ta pora roku ma UROKI, oj ma.... Szanowni Państwo, minęły dwa lata i trzy miesiące, jak założyłam tego bloga. Dziękuję, że mnie odwiedzacie! Mnie - pisanie przynosi ulgę, a Wy, jeśli czytając zamieszczone na nim treści - znajdziecie, choć odrobinę, cząstkę dla siebie - to będę szczęśliwa.
Zdjęcie: Alicja Rupińska |
Dzięki funkcji translate - blog ma już odsłony w 93. krajach. W początkowym zamyśle - blog miał nazwę - z życia wzięte. Ostatecznie zostawiłam nazwę:
poezjąiprozą.blogspot.com
Cóż... nasze życie to też proza i poezja - czasem.... Próbuję dostrzec piękno, dobro....pośród zgiełku życia. Znam też życie, niestety i od tej smutnej strony. Życie mnie też, jak wielu innych - nie oszczędzało....Też mi nie było łatwo pogodzić się z wieloma sprawami, a raczej niegodziwościami, paradoksami itd..... i tym, że "Dziwny jest ten świat...." - jak w piosence Czesława Niemena; bolało mnie i boli nadal to, że człowiek człowiekowi wciąż "potrafi zgotować ten los..."; że człowiek człowiekowi - zamiast człowiekiem - to wilkiem....
Ach ten człowieczy los.... Z każdym dniem, miesiącem, rokiem doświadczam GO, a on mnie też....wielokrotnie nie oszczędzając... Pozdrawiam, a jednak warto żyć...