ku lepszym dniom...
"Poezja wymaga skupienia, ba, nakazuje je, izoluje człowieka wbrew jego woli, niejednokrotnie narzuca się, i na szerokim świecie ( by nie rzec -w wielkim świecie) jest równie uciążliwa, jak wierna kochanka".
Tak pisał Goethe do Schillera o poezji.
Och ta poezja..., ale jak tu bez niej żyć???
Romans z losem
Zrozumieć siebie
prześcignąć czas
toksyczny przyjaciel
łzy to deszcz rozpaczy
słońce radości je osuszy
dobro to miłość w sercu
zło to ZBRODNIARZ miłości
Wspominam
ścieżki i drogi
tyle już ich było
co jeszcze?
słodycz z goryczą?
miłość? smutek?
czym ostanę?
spiżem, oziminą, perzyną?
ty? czym ostaniesz?
realnym czy cieniem?
trwasz...
chcę zostać, choć wspomnieniem...