Dzisiaj o tym, jak zmienia się czas, przyzwyczajenia, a i edukacja poniekąd...To, że korzystanie z nowych wynalazków, technologii jest potrzebne - wszyscy wiemy.. Zapominamy czasem, że wszystko musi mieć umiar i uzasadnioną potrzebę. Komputer, smartfon i inne tego rodzaju wynalazki są potrzebne , no i ułatwiają nam - ludziom życie to prawda. Niestety bywa też, że i utrudniają... przykładów można tu sporo przytaczać.
Myśl przewodnia moja jest taka, żeby jak we wszystkim - nie przeholować, żeby zachować umiar, rozsądek. Owszem korzystamy ze zdobyczy technologii w taki sposób, by nie zatracać otaczającej nas rzeczywistości, by nie "odpłynąć" li tylko w świat wirtualny. Obok niego jest jeszcze świat realny, w którym codziennie trzeba się odnaleźć. Tylko w grach komputerowych masz więcej żyć, 5, a może i 10, w realu naprawdę się rodzimy i naprawdę umieramy.
Sama korzystam z komputera itp. , choć pamiętam czasy kiedy nauczono mnie pisać na maszynie do pisania i liczyć na liczydłach. To wszystko było bardzo przydatne, na lekcjach matematyki tak zupełnie prawdziwie-realnie nauczono nas liczyć, rozwiązywać zadania matematyczne. No i dobrze, bo dziś jesteśmy pokoleniem, które policzy sobie bez zbędnego marudzenia ..np. w sytuacji - jak zabraknie prądu. Niestety w większości społeczeństwa panuje pogląd, że zawsze wszystko musi być i wszystko muszą mieć-tak zostaliśmy przyzwyczajeni. Dobre to i ...niestety smutne, za mało przygotowania na to, a co jak zabraknie?, a co jak może się sytuacja wokół zmienić? za mało praktyki w realu, a za dużo wirtualu...
Napisałam taką krótką rymowankę, poczytajcie proszę:
Dawniej Ala elementarz miała
od literek edukację zaczynała
dziś zazwyczaj Ala ma smartfona
nie rozstaje się z nim, ani na chwilę
w taki oto sposób świat poznaje
paluszkami sprawnie wędruje po klawiaturze
w internecie śmiało bez obaw surfuje
świat dziecięcy, a i dorosłych przemierza
hm...ależ ona mądra...? dziadzio Ali nie dowierza
co za czasy? co za czasy?zdumiony się dziwuje
czasem, aż nie dowierza, dokąd to zmierza?
dawniej Ala miała kota, tajniki natury poznawała
drzewa, listków dotykała, kwiatki powąchała
dziś czy świeci słońce czy deszcz pada
ona dzielnie klawiatury czy touchpada dopada
nudzą ją czytanki, arytmetyczne zadania
lektury stają się już męczące
instagram, facebook, tik tok ...ależ to nęcące
dawniej było inaczej, dawniej wokół nas
był świat realny, taki naturalny
dziś przeważnie wirtualny
smutne to, pomyślał dziadzio Ali
nie da rady tylko w iluzji żyć,
li tylko w wirtualu być
https://pixabay.com/pl/photos/jezioro-domek-molo-dok-woda-192990/