czwartek, 17 czerwca 2021

Jak słowika czy kosa głos powtarzasz: warto żyć jeszcze!

 Najdroższy Mój Przyjacielu,

a tych nie ma wielu

Nie musisz do mnie mówić

Ja i tak ciebie słyszę

Nie musisz do mnie pisać

Ja i tak umiem ciebie czytać

zachwycona sztuką epistolografii

pamiętam rysy twojej fotografii

Jesteś dla mnie słońcem i cieniem

Wracasz do mnie z każdym westchnieniem

Jesteś dla mnie wiatrem i deszczem

Kołyszesz mnie do snu i wprawiasz

w  przyjemne dreszcze

Jak słowika czy kosa głos

powtarzasz: warto żyć jeszcze!

Jesteś dla mnie burzą, gradem

barwną tęczą czasem

lądem nieodkrytym i ziemią obiecaną

marzeniem, wspomnieniem, chwilą -

               zaledwie mi daną....

Jesteś - choć cię nie ma

Nie mówisz - ja ciebie słyszę

Nie piszesz - ja twoje listy czytam

Jesteś, byłeś wczoraj, jesteś dzisiaj...