piątek, 14 kwietnia 2017

Wielki Piątek i Dzień Ludzi Bezdomnych


Witam serdecznie. Dzisiaj obchodzimy Wielki Piątek i Dzień Ludzi Bezdomnych.
Cierpienie...towarzyszy nam od urodzenia, aż po grób.. Podobnie jak radość...
Chrystus cierpiał za nas wszystkich, a my? 


Ano różnie to bywa... jedni cierpią więcej, drudzy mniej.Jednym powodzi się dobrze, drugim gorzej...Czasem los się tak układa, czasem człowiek popełni jakiś błąd... Różnie to bywa... Czy rozumiemy innych? Czy tylko umiemy ich potępiać i chełpić się swoimi sukcesami?, grubą zawartością portfela? bogatym domem? wypasionym samochodem?
To odrobina refleksji przedświątecznej i nie tylko... To dobrze, że sobie składamy serdeczne życzenia, ale pamiętajmy, żeby być dobrym cały rok...Fajnei jest złożyć życzenia, ale...czy potrafimy komuś pomóc w potrzebie? Tu myślę o bezdomnych i innych...Czy chociaż pochylamy się nad ich cierpieniem?niedolą? Czy umiemy zrozumieć innych? jeśli wielokrotnie nie zadajemy sobie nawet trudu, by zrozumieć samego siebie? Uporczywie i zadufanie widząc tylko swoje JA- swoje EGO...To tyle refleksji...A czy bezdomni muszą byc bezdomnymi? jak im pomóc?, a może trzeba by jakoś zaradzić i temu problemowi...Na fali transformacji pozostało tyle pomieszczeń-budynków, ktore są puste, ulegają dewastacji. Może warto je oddać do zagospodarowania, ot choćby takim bezdomnym..
Dać im szansę, by poczuli co to godność, a nie tylko fundować noclegownie na parę miesięcy, a później " radźcie sobie " - nawet pod chmurką w deszcz...?