Witajcie serdecznie!
Dzisiaj proponuję...
Pewnie każdy z Was takie ma...
a przynajmniej warto pomarzyć...
Przepłynęłam obłokiem dnia
Zmęczone ciało rozłożyłam
na czarnym przescieradle nocy
Księżyc objął mnie ramieniem
Krążyliśmy długo
Byliśmy maleńką
cząstką galaktyki
Bez mapy i kompasu
kierowani miłością
dopływaliśmy
ku wyspom szczęśliwym
http://turystyka.interia.pl/swiat/news/wyspy-szczesliwe,1642097,3576 |