poniedziałek, 11 stycznia 2016

ZA SOKRATESEM...


 Witajcie serdecznie.

Pisałam o życiu. To temat rzeka,
nie tylko w prozie...
Żyjemy, uczymy się żyć, odchodzimy...

Nikt z nas nie ma gotowej recepty na życie...
Ciągle się uczymy; na błędach swoich, cudzych.
Powtarzamy za Sokratesem: wiem, że nic nie wiem..
Tak na kanwie tychże rozmyślań powstał mój kolejny wiersz.

Wiem, że nic nie wiem...
Powiedział Sokrates

Wiem, że nic nie wiem...

Powtarzamy za filozofem
Zaczynamy zawsze od początku
Pojawiamy się
Przyjmuje nas świat
Żyjemy

Studiujemy:
- kosmogonię
- antropogenię
- Genesis
Szukamy:
- złotego środka
- złotego jabłka
- kamienia filozoficznego
Śni się nam:
- Raj Utracony
- Siedem cudów swiata
- Nieśmiertelność
Marzymy o:
- wielkiej miłości
- wielkich podróżach
- wielkich pieniądzach

Chcemy pić z rogu obfitości
Chcemy...
Choć raz lotem Pegaza wznieść się ponad chmury
pospacerować po ogrodach i dziedzińcach Alhambry
posłuchać śpiewu syren

Zbudowaliśmy:

- piramidę Cheopsa
- Wielki Mur Chiński
- Kanał Sueski
Mieliśmy żyć wiecznie
Połączyliśmy morze z morzem
Pustynie z pustyniami
Nie mozemy się zintegrować

Nie chcemy:
- cierpieć/niezgodnie z postawą Hioba/
- słuchać złej wróżby Tyrezjasza
- nie być kochanym

Pomni:
- historii Kaina i Abla
- Potopu
- Wieży Babel

Nie zawsze przestrzegający Dekalogu
Zdani jesteśmy na wieczną wędrówkę
Wzorem Odysa przeważnie wracamy do swej Itaki
Powtarzając:
Wiem, że nic nie wiem...

Czy jesteśmy dobrzy w roli Platona?

Zapraszam też do prozy.
Linki: http://pl.blastingnews.com/spoleczenstwo/2016/01/orszak-trzech-kroli-coroczna-tradycja-takze-w-rypinie-00712233.html

http://pl.blastingnews.com/spoleczenstwo/2015/12/jaselka-stajenki-szopki-i-zlobki-bozonarodzeniowe-00684769.html

http://pl.blastingnews.com/spoleczenstwo/2015/12/dorocznego-koledowania-przyszedl-czas-00702769.html