czwartek, 28 lipca 2016

NA ROZDROŻU DRÓG...


Witajcie serdecznie! Za oknami upalna
aura, momentami popada, a później znowu parno.




    Malwy to skromne, piękne kwiaty..  - zdjęcie: AR


W Krakowie ŚDM. Tam pogoda w "kratkę"- raz deszcze, 
to znowu słoneczko. Z pewnością wielka radość, modlitwa
 i nadzieja. Ludzie z całego świata zebrali się we wspólnej sprawie. Kraków żyje ŚDM. Młodzi z radością witają Ojca Świętego. W Krakowie na wspólnym spotkaniu czują sie dobrze.
                    Dzisiaj proponuję na wolną chwilę - odrobinę   
                                  poetyckiej refleksji...
           

..................

Stałam na rozdrożu dróg
Przerażona próżnością świata
Zgubiłam mapę życia
Nie wierzyłam drogowskazom
Ciągle uciekałam
w zapomnienie,
                  
...czasem życie przytłacza, a niektórzy ludzie "dobijają"-
pamiętaj: nie warto się poddawać. Żyjesz dla siebie, własnym życiem...

w zwątpienie
Samotna                           
Zdradzona
wtedy zjawileś się 
Cudowna Zagadka
kolorowy świat
Bezpieczna
Przekroczylam próg nadziei

ps. tym wszystkim, którzy stanęli na rozdrożu... życzę, 
by odnaleźli swoją drogę. 

                                       Nigdy nie gubcie NADZIEI!