środa, 30 marca 2022

ps. pewnie jeszcze sporo czasu minie w ludzkości dziejów nim nastąpi moment, w którym zmieni się mentalność niektórych ludzi.


 

Taniec uczuć

Wiersz pochodzi z tomiku pt. "Taniec uczuć"-

Manufaktura słów, Michał Smętek, Gdynia 2018 


Kraina nostalgii
W krainie nostalgii
jest coś z realnych
stąpań po ziemi
i coś z pogranicza magii
Goszczą w niej
całym rokiem
wszystkich uczuć barwy
Jest coś z pokory,
z zadumy
Czasem zabrzmi
akord niepokornej nuty
W krainie nostalgii
refleksja króluje
nieokiełznane myśli
drążą korytarze
tu zagubiony wędrowiec
wciąż szuka
swojej  ITAKI

ps. pewnie jeszcze sporo czasu minie w ludzkości dziejów nim nastąpi moment, w którym zmieni się mentalność niektórych ludzi.. obserwując tak otoczenie , niestety widzę, że łatwiej ludziom zdobywać majątki, robić tzw. karierę, aniżeli stać się lepszymi ludźmi, zazwyczaj gubią dobre cechy człowieczeństwa, dominuje u nich pycha, buta i nawet zapominają, że tu na ziemi są tylko na chwilę.



wtorek, 29 marca 2022

życie jest tak krótkie, los tak niepewny i przewrotny, a i ludzie nie zawsze ludźmi z dobrymi cechami charakteru

 Chichot nadziei




Marzenia...
unoszą nas
do gwiazd
a może?
to - my
dzięki nim
wędrujemy do nieba...
Wiara czyni cuda
a nadzieja?
Chichocze się
z naszej naiwności...

Zabrakło miłości...


                     
https://pixabay.com/pl/photos/%c5%bconkile-herbata-czas-na-herbat%c4%99-1316127/


sobota, 26 marca 2022

bądź gołębiem, bądź żurawiem-zwłaszcza żurawiem, który jest czujny

 Żyj tak,

by grób twój

nie pokrył się pleśnią

ale tak,

by cię wspominali

dobrą pieśnią !


                               Żyj tak,

                                by cię nie przeklinali

                                 ci, co zostali

                                 ale tak, by cię pamiętali

                                 ci starsi i zupełnie mali!

Żyj tak,

byś nie kaleczył

ale tak,

byś ludzkie rany leczył !

                                 Żyj tak,

                                 by nie musieli przez ciebie

                                  inni cierpieć

                                  daj im ukojenie,

                                  daj lekkość westchnień!


Żyj tak,

byś mógł każdemu

w oczy spojrzeć

i wybaczyć umiał

tak, jak wybaczył 

Chrystus - Judaszowi !

                                        Żyj tak,

                                        byś dobrym

                                        wspomnieniem był,

                                        a nie niezręczną refleksją

                                        się snuł !

Żyj tak,

byś nie zniszczył

ludzkich rąk, serc

i umysłów - świątyni,

ale tak,

by źródłem dla ciebie 

były !

                                          Żyj tak,

                                          byś kiedyś mógł

                                          powiedzieć : "Gloria victis",

                                           a nie pozwól, by: "Mente captus"

                                            o tobie mówili !

Żyj tak,

by bliźni

na wspomnienie

twojego imienia

uśmiechali się 

szczerze, tak od serca

i robili to w dobrej wierze !

                                                     Żyj tak, by nie być

                                                      życia pawiem

                                                      bądź raczej kolibrem,

                                                      gołębiem, bądź żurawiem !




piątek, 25 marca 2022

idź po horyzont, idź po kres

 Zawsze idź do przodu,

aż po horyzont, aż po kres.... 

łatwiej z dobrym nastawieniem,
niż z nosem "na kwintę" 
nie warto smęcić...
nie trzeba się poddawać,
dawać "satysfakcję" wrogom...
trzeba mądrze walczyć o swoje,
trzeba brać LOS w swoje ręce,
nie warto poświęcać czasu, energii...
ludziom, którzy;
nie rozumieją ciebie
którzy są egoistyczni i podli...
nie daj się krzywdzić
ale i innych nie krzywdź...
nie potępiaj i nie pozwól, 
by inni cię potępiali...,
by z ciebie szydzili...

„Nasza największa chwała nie leży w tym, by nigdy nie upaść, ale w tym, by podnieść się za każdym razem, gdy upadniemy.”

                             Ralph Waldo Emerson

                               zdjęcie: AR

czwartek, 24 marca 2022

a może tak powrócić do pięknej sztuki pisania listów...

 

Epistolografia


Epistolografia, to coś, do czego mam sentyment. Myślę, że nie tylko ja. Boleję, że teraz ta sztuka - pisania listów - jest wyparta przez Smsy i e-maile. Pozwólcie, że dzisiaj troszkę mojej refleksji o tym.



"Przyjścia listu Twego czekam jak bardzo dobrej chwili".( List z 1879, s. 28). Tak pisała Eliza Orzeszkowa w jednym z listów do Marii Konopnickiej. Dziś już rzadko kto pisze tradycyjne listy, szkoda. Są tylko SMS-y i e-maile. We współczesnym świecie, świecie zdewaluowanych wartości, coraz rzadziej człowiek snuje refleksję nad życiem, przemijaniem. Każdemu z nas potrzebne są takie chwile. Człowiek potrzebuje drugiego człowieka, człowiek nie jest samotną wyspą, potrzebuje przyjaźni, miłości, wiary i nadziei. Wbrew pozorom, pojęcie przyjaźni, podobnie jak miłości, trudno jest jednoznacznie zdefiniować. Nie ma recepty, spisu zasad, wskazówek, według których trzeba postępować, by zdobyć i ocalić to uczucie. Z pewnością ono samo stanowi panaceum na życie, niejednokrotnie na przetrwanie. W przyjaźni i z miłością łatwiej wędrować przez życie, a przecież życie wędrówką jest...


 http://images.slideplayer.pl/8/2476781/slides/slide_6.jpg

"Jestem bardzo samotną i bardzo smutną, więc słowa Twego z tęsknotą wyglądam" - takim oto wyznaniem, kończy Maria Konopnicka, jeden z listów (z d.24 I 1882, s. 33) do przyjaciółki swego życia - Elizy Orzeszkowej. Z bogatej korespondencji pisarek ocalał zbiór liczący sto osiemdziesiąt trzy listy. Pierwszy z nich sygnowany jest datą drugiego lutego 1879 roku, pisany przez Konopnicką do Orzeszkowej.
http://www.bn.org.pl/download/image/1431959006.jpg

wtorek, 22 marca 2022

...pierwszym wiosny oddechem...

 Wrócisz tu...


Wrócisz tu...
pierwszym wiosny
o d d e c h e m

Wrócisz tu...

pierwszym bociana
l o t e m

Wrócisz tu...

Będziesz czule
mówił do mnie
wiatru szeptem
Deszczu kroplą
tęsknie ucałujesz

Wrócisz tu...

gwieździstą nocą
nasze serca
jak ptaki
w wiosennym
locie - załopocą...

Wrócisz tu...

oboje czekamy
na spełnienie
S N U



 Alicja  Rupińska

poniedziałek, 21 marca 2022

Sentencje...

 Ad augusta per angusta.

Do wzniosłych (osiągnięć) trudną, ciasną ścieżką. - Wiktor HUGO.


Adulationi foedum crimen servitutis, malignitati falsa species libertatis inest!

W pochlebstwie tkwi zbrodnicza cecha niewoli, w złośliwości fałszywy pozór wolności.  - TACYT.


Aequo pulsat pede.

Śmierć puka jednako ( do drzwi bogatych i biednych).  - HORACY.


Aliud est facere, aliud dicere.

Co innego dotrzymać słowa, co innego obiecać. - SENEKA.

                            
                                                     Wiosna Ptak Sikora - Darmowe zdjęcie na Pixabay



piątek, 18 marca 2022

sztuka życia i umierania

 

Czy mamy świadomość tego, że życie kończy się śmiercią? Czy uczy nas ktoś sztuki życia i sztuki umierania?

 "Podpisujemy weksle, których nasze dzieci nie będą w stanie spłacić (...) Zachowujemy się tak, jakbyśmy byli ostatnim pokoleniem na tej planecie. Jeśli nie zajdą radykalne zmiany, w naszych sercach i umysłach jeżeli nasze poglądy zasadniczo się nie zmienią, to Ziemia skończy jak Wenus: wypalona i martwa". 

                            "Tybetańska Księga Życia i Umierania"

Współczesne społeczeństwo jest nastawione w większości przypadków na konsumpcjonizm tzw. wygodnictwo. Ludzie lubią żyć wygodnie; żeby było miło, żeby wszystko było i niekoniecznie drogą uczciwa, drogą pracy solidnej i drogą poświęcenia ..Ich największym celem - w wielu przypadkach -niestety jest tylko MATERIA. Zdobyć jak najwięcej kasy, mieszkań, domów, dóbr materialnych. Niechaj mnie się powiedzie, a reszta mnie nie obchodzi; tylko ja i tylko dla mnie; jak się uda to 5 mieszkań i 5 domów; a co? ja muszę to mieć...No z pewnością ich spadkobiercy to już w ogóle mogą nic nie robić i niczego i nikogo nie szanować. To urodzeni "szczęściarze", ich nie może dotknąć ciężka praca, wyrzeczenie czy poświęcenie. Wszystkich innych tak, ale nie ich- im się należy.. Powtarzam ; nie generalizuję, ale widzę coraz więcej takich przypadków. Tak się tworzy odsetek ludzi -egoistów, nastawionych tylko na siebie. Co oni rozumieją? Jak sobie radzą z problemami, które niestety w życiu się pojawiają? Czy i na ile są samodzielni? Czy jeszcze rozumieją słowa, wartości takie jak: uczciwość, przyzwoitość..?

a prof. Bartoszewski mówił: " Warto być przyzwoitym". 

Dla niektórych to może już archaizm, przeżytek, tak staromodne...

Współczesne społeczeństwo nie lubi problemów, nie dopuszcza sobie do myśli, że czasem w życiu człowieka coś zaboli że czasem jest problem do rozwiązania, że czasem trzeba pocierpieć itp.

Współcześni rodzice wychowują dzieci metodą tzw. bezstresową. Ok, fajnie, ale...jak pamiętamy z przeszłości - kiedyś za mało czasu i "wyrozumiałości" poświęcało się dzieciom, no i jak zaczęliśmy to zmieniać, to wpadliśmy z jednej skrajności w drugą . niezłe ekstremum. To nam dobrze wychodzi...Fajnie..., no ale brak zasad, choć minimalnej dyscypliny to świetna droga do ...- jak widzimy w przypadku małych dzieci to rzucanie się na podłogę czy na ulicę i wrzask, aż w uszach świdruje...wrzeszczy dziecko, by egzekwować swoje to, co chce i to nie zawsze przydatne dziecku. 

    Współczesne społeczeństwo zaczyna uprawiać kult wiecznego życia w wiecznym zdrowiu, radości i bogactwie. Odrzuca od siebie myśli o fakcie starzenia się, o chorobach, które mogą nam towarzyszyć na tym końcowym etapie życia. Ba, nawet dziwi się, że czasem może kichać czy zakaszleć. Współcześni starsi ludzie ( nie generalizuję), ale w wielu przypadkach-znacznie ta liczba ostatnio rośnie - przejawiają postawę roszczeniowa; im należy się wszystko. Czasem to wygląda żałośnie, czasem komicznie, no i wracając wstecz - do postawy starszych ludzi sprzed lat, ich rodziców czy dziadków, to wstyd i smutne. Ich przodkowie z godnością walczyli o wolność, ginęli dla Ojczyzny, walczyli, ciężko pracowali po to, żeby ich dzieci i wnuki mieli lepiej. robili to z dobrą i w dobrej wierze, ale...nie przewidzieli, że w którymś momencie to zostanie tak zaprzepaszczone, że następnym pokoleniom już nic nie będzie się chciało "chcieć", bo konsumpcjonizm nimi zawładnie w takim stopniu. Obok konsumpcjonizmu "dopadł" co niektórych problem idolatrii- wierzą, że będą wiecznie piękni i wiecznie młodzi, silni.. jak z żurnala. .przeświadczeni, że problemów nigdy nie będzie, że inni za nich wszystko załatwią.. a tak generalnie to po co się trudzić?

"Starzy mają chatę, hajs, biznes..to można poszaleć, co się martwic? trzeba tak układać, by inni na ciebie zarobili" - takie oto nieraz słyszy się rozmowy... no i wyrosło pokolenie "bananowych" rozkapryszonych dzieciaków, którym starzy wszystko załatwią.

To młodzi, a co ze starszym pokoleniem? jakże wielu z nich przejawia też postawę roszczeniową.

Gdzie podziały się ich piękne cechy takie jak: honor, godność, sztuka starzenia się i sztuka umierania?.

Gdzie ich dostojeństwo w ich zachowaniu? Co w ten sposób pokazują i przekazują jednocześnie młodszym pokoleniom; dzieciom i wnukom?

        A może by tak przypomnieć sobie o sztuce życia i sztuce umierania, może by tak nauczyć tych sztuk siebie i innych.

Przecież życie jest tak krótkie i tak szybko przemija....to tylko w filmach i grach komputerowych umieramy i wstajemy; to tylko tam mamy 7 czy 10 żyć i "lewele"...tyle, ile uda nam się "wyklikać"...

Podziwiamy tzw. gwiazdy - mniej czy więcej wykreowane, wyretuszowane, piękne i wiecznie młode na szklanych ekranach czy okładkach kolorowych gazet- jak zbłąkane ćmy lecimy niejednokrotnie do niebezpiecznej lampy, gnamy za blichtrem -zapominając, że prostota jest piękną. Zapominamy o refleksji, o zadumie nad życiem, nad przemijaniem, nad śmiercią, zapominamy, że są obok nas inni ludzie też dążący do szczęścia, ba nawet zapominamy o swoich bliźnich; wstydzimy się tych, którym się nie powiodło; zarzucamy im to, że nie byli sprytni, zapominamy, że nie dla wszystkich starczy luksusowych domów, mieszkań, aut czy innych dóbr.. Nie wszyscy też mogą zajmować te eksponowane stanowiska; nie dla wszystkich SYNEKURY. Zaślepieni podziwiamy tylko tych, którym udało się zdobyć wielką kasę i wspiąć się na eksponowane stanowisko. Nie mamy świadomości, że nie dla wszystkich tego starcza? Nie zastanawiamy się nad tym; ile znaczą ci ludzie sami w sobie, jak by sobie poradzili w sytuacji gdyby nagle stracili te "luksusy"? Na ile ich stać ? jak się zachowają jak ludzie z przeciętną kasą? Zapominamy, że w życiu są wartości, które dotyczą nas wszystkich; z którymi musi się zmierzyć każdy z nas: SZTUKA życia i SZTUKA umierania. 

    Jeśli tego się nie nauczymy to - będziemy jedynie - złym wspomnieniem dla tych, co zostaną po nas. Z szacunkiem-Alicja -

                      
                                   Kwiaty Roślin Ogród - Darmowa grafika wektorowa na Pixabay

czwartek, 17 marca 2022

zapraszam do lektury, a wydawnictwu BORGIS w Warszawie- Dziękuję!

 Wydawnictwo Borgis w Warszawie

„Poezja naszych dni” to zbiór wierszy opublikowanych przez ­Wydawnictwo Borgis w ramach projektu, którego celem było stworzenie antologii poezji współczesnej podejmującej tematy bliskie człowiekowi XXI wieku. W książce znalazło się 221 utworów 45 poetów – są to teksty zarówno debiutantów, jak i pisarzy mogących pochwalić się sporym dorobkiem literackim. Autorzy reprezentują różne pokolenia, wykonują różne zawody, pochodzą z różnych zakątków Polski, więc spojrzenie każdego z nich na otaczającą nas rzeczywistość jest inne i niepowtarzalne. Różnorodna jest również tematyka wierszy – mówią one o miłości i rozmaitych jej obliczach, opiewają piękno natury, ale też pokazują kruchość naszej egzystencji. Wiele z nich nawiązuje do chyba największego utrapienia ludzkości w roku 2020 – pandemii i związanych z nią ograniczeń wymuszających zmiany w zachowaniu i relacjach międzyludzkich.

link:https://www.empik.com/poezja-naszych-dni-opracowanie-zbiorowe,p1257716144,ksiazka-p#:~:text=Produkt%20niedost%C4%99pny%20%20%20Tytu%C5%82%3A%20%20%20Poezja,%20%20polski%20%207%20mo

W tym zbiorze wierszy są też moje. Dziękuję za współpracę.





poniedziałek, 14 marca 2022

wierzę, że ludzkość przetrwa ten cios wierzę, że wiatr osuszy nasze łzy

 Nie wiedziałam,  że

jeszcze kiedyś przyjdzie

taki czas...

nie przewidziałam, że

na wojnę przyjdzie ci iść

synku, wybacz mi...


opowiadałam ci o pięknym świecie

uwierzyłeś, że człowiek człowiekowi bratem

pokazywałam ci napis: NIGDY WIĘCEJ WOJNY

tak bardzo w to wierzyłam

synku, wybacz mi...


odganiałam te przeklęte myśli

o wojnie, głodzie, cierpieniu

uwierzyłam, że zawsze już

budzić nas będą ptasie trele

nie wybuchy rakietowe

dziś zostało z tego tak niewiele

synku, wybacz mi...


zapomnieli ludzie o Bogu

zapomnieli ludzie o normalności

zapomnieli ludzie, że to co pewne

niepewnym jest

zapomnieli, że ludzie powinni ludźmi być

synku, wybacz mi...


wbijano nam do głowy przez lata,

że człowiek bogaty PANEM świata,

a ja ci mówię synku, że:

jest jeszcze BÓG

jest jeszcze NATURA

jest jeszcze OPATRZNOŚCI ręka

synku, wybacz mi...


ludzie zachłyśnięci siłą mamony

uśpieni bogactwa wonią

zagubiliśmy zwykłą, a tak potrzebną

czujność żurawia

zawładnęła nami chciwość

zaślepiła pycha pawia

"Pycha pawia jest chwałą Boga"-

pisał szalony poeta- William Blake

wojna z pewnością nie jest chwałą

synku, wybacz mi...


synku pamiętaj, że:

piękny jest świat

piękny i poznania wart

zły jest człowiek,

co drugiemu człowiekowi zadaje cios

pamiętaj, że od wiek wieków

walka DOBRA ze ZŁEM trwa

nie daj się pokonać

nie gaś ducha wiary

jeszcze zaświeci słońce

nie będzie zapłakanych matek,

ani cierpiących dzieci

ocal wiarę, nie pozwól wypalić się miłości

nie umniejszaj c udu nadziei

pozwól niech ona zawsze u ciebie gości


synku modlę się o twój orli lot

o gołębi powrót do domu naszego wrót

wiem, że "ludzie ludziom zgotowali ten los"

wiem też, że "kiedyś cały świat dowie się"

kto chciał tej wojny, tego zła

wierzę, że ludzkość przetrwa ten cios

wierzę, że wiatr osuszy nasze łzy



 


sobota, 12 marca 2022

...tylko przez chwilę jesteśmy bohaterami bądź tchórzami

 Są takie role, które gramy krótko i sporadycznie. Tylko przez chwilę jesteśmy bohaterami bądź tchórzami, błaznami lub pochlebcami. Bywa, że raz zobaczeni w jakiejś sytuacji, pozostajemy na długie lata w pamięci obserwatora z etykietą sknery albo pijaka. Zdarza się, że ocena jest trafna, ale może być i tak, że powiemy w ten sposób o schorowanym człowieku, potrzebującym zainteresowania ze strony przechodnia i wezwania pomocy lekarskiej. Rzadko widywanej bądź zauważonej  ze zbyt dużej odległości osobie dorabiamy gębę.  Nasze twarze, maski i gęby odmalowują w najrozmaitszych barwach przysłowia, doskonale wyrażające międzyludzkie relacje na przestrzeni wieków" - 

Jolanta Ostrowska


Witam serdecznie! Dzisiaj proponuję fr. ze wstępu książki Jolanty Ostrowskiej pt. Jak nas widzą, tak nas piszą.
"Jedni mówią, że człowiek jest kowalem swego losu, drudzy uważają, że przypomina marionetkę poruszaną czyjąś ręką. 
Erazm z Rotterdamu porównywał życie ludzkie do komedii, 
w której każdy występuje w innej masce i gra swoją rolę, 
dopóki nie zostanie przez reżysera sprowadzony ze sceny.


https://pixabay.com/pl/maski-wenecji-maski-1834018/
W rzeczywistości na naszą życiową rolę składa się kilka, a może kilkanaście mniejszych. Niektóre gramy jednocześnie. 
Pierwszoplanowe role wyznacza rodzinny krąg. W zależności od wieku jesteśmy dziećmi lub rodzicami, żonami bądź mężami, wspólnie kształtującymi swoje małżeństwa albo wścibskimi czy życzliwymi sąsiadami. Te role odtwarzamy najdłużej, więc zrosły się z nami jak druga skóra. chyba jesteśmy w nich najprawdziwsi, najbardziej przekonujący, wyraźnie widać nasze twarze. 
   Inny krąg stanowią nasze uczniowskie, a później zawodowe zadania. Stajemy się malarzami, żołnierzami, adwokatami, kucharzami czy stolarzami. Często w swoich miejscach pracy jesteśmy postrzegani jednowymiarowo. Czy zdarza się, by ktoś w ślusarzu, odtwarzającym zgubiony przez niego klucz, zauważył świetnego fachowca, wrażliwego człowieka, wspaniałego ojca, kompozytora pięknych piosenek turystycznych i amatora wędkowania jednocześnie? Zawód nakłada na nasze twarze swego rodzaju maskę, która czasem upraszcza, czasem utrudnia kontakty.
https://pixabay.com/pl/grecja-sklep-z-pami%C4%85tkami-maski-1739244/




czwartek, 10 marca 2022

czas płynie, niesie nas na fali przemijania...

Wczoraj skradłam niebu blask

zrobiłam to, by jego ciepło ogrzało nas

z wiatrem się dogadałam...

gęźbiarz bałamutny, stary bies

przyrzekł mi, że zagra miłosną kantatę

u serca twojego wrót...

pomoc nam zadeklarował deszcz

on też ma oczy pełne łez...

mróz skuł ziemię lodem

nasze serca jednak ocalił

może tak, ot sobie mimochodem?

śnieg zakrył białym puchem

szarości brzydotę

przyrzekł nam, że będzie 

naszej miłości dobrym duchem

- rozumiemy WAS, wyrzekły obłoki z nieba

- macie od NAS niebieski dywan

chyba wiemy, czego WAM potrzeba

niebieskie obłoki, kędzierzawe baranki

zadumały się z wielkim zatroskaniem,

ależ kierat z tym ludzkim kochaniem


                                 
                                                  https://pixabay.com/pl/photos/herbata-herbatnik-martwa-natura-6101059/