Coraz mniejsza staje się ta chmura
coraz mniejsza staje się ta chmura
tam nad zboczem chmury
ziemię pojąć strugami deszczu
niewidoczna prawie jak cień
stać się niczym jak ona
aby być tym, czym się jest
wszystkim byłaby ta nicość,
a taką śmiercią- życie.
Głowa
Głowa,
ślepa zarozumiałości,
ufa tylko sobie samej.
I dziwi się
lękowi
i rozpaczy
To, czego szukasz, jest w tobie,
Tyle, że tego nie wiesz
i oczekujesz od innych czegoś,
co nigdy nie mogą ci dać.
Jesteś pewny, że to posiadają
czego pragniesz?
Jesteś bogatszy od nich!
Lecz jak żebrak
pukasz do cudzych drzwi.