Pisanie przynosi ulgę... "Jeżeli jest Ci smutno i źle, jezeli doznasz w życiu miłości, bólu, cierpienia i tęsknoty, weź pióro do ręki i pisz, a przyniesie Ci to ulgę i gorycz życia przyjmiesz inaczej" SENEKA
czwartek, 30 czerwca 2016
środa, 29 czerwca 2016
29 czerwca 2016
Witajcie serdecznie! Dzisiaj 29 czerwca - popularne imieniny obchodzą: Piotr i Paweł. Wszystkim Piotrom i Pawłom oraz pozostałym obchodzacym w tym dniu imieniny - wszystkiego DOBREGO!
http://kartki24.eu/3812_ekartka_w_dniu_imienin.html |
Przysłowie:
„Kiedy święty Piotr grzeje, za wiosną jeszcze trzykroć kur zapieje ".
poniedziałek, 27 czerwca 2016
Jesteśmy wysepką w morzu...
Witajcie serdecznie! Moment na refleksję...
Zdjęcie: Alicja Rupińska |
"Jesteśmy wysepką w morzu: bestialstwa, szarzyzny, głupoty, łajdactwa, cynizmu, nietolerancji i przemocy" -
Piotr Skrzynecki, twórca sławnej krakowskiej Piwnicy pod Baranami.
ps. świat nie jest taki zły.... jak w piosence, którą śpiewała Halina Kunicka. Pamiętacie...? a może to my - ludzie czasem...
Na pociechę zrobiłam Wam zdjęcia lipy i jaśminu; ładnie wyglądają, a jak pachną....
...lipa, jaśmin ładnie wygladają i jak pachną...- AR |
Po weekendzie
Witajcie serdecznie po weekendzie! Wprawdzie upały dadzą wytchnienie tym, których znużyły, zmęczyły... ale to jednak poniedziałek.... Nie jednym ciśnie się na usta powiedzenie: "jak ja nie lubię poniedziałku" - tak, jak w komedii polskiej z 1971 roku. Według Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego poniedziałek to obłędnik. No, ale nie zawsze i nie każdy poniedziałek musi taki być. Życzę Wam dobrego dnia!
http://www.piotrkow.bai.pl/fotki/229483-1-left.jpeg |
A tak w ogóle to jest fajnie, kolejny słoneczny dzień. Kolejne wyzwania na życie..... Wokół wszystko zię zieleni, kwitnie kolorowo...
https://pixabay.com/pl/kwiaty-ro%C5%9Blin-kwiat-stokrotki-200602/ |
https://pixabay.com/pl/salwa-natura-kwiaty-pi%C4%99kno-1108813/ |
niedziela, 26 czerwca 2016
Wykład dra Rigelsa Halili
Witajcie serdecznie. Dzisiaj odrobina prozy - kilka zdań z wywiadu dra.......
Otóż miałam kiedyś sposobność bycia na spotkaniu z antropologiem kultury, filologiem, a nieraz i historykiem, zajmującym się obszarem Bałkanów
Urodził
się w Gjirokastrze, Albania, w 1975 roku. Po rocznych studiach na
Wydziale Filologii Albańskiej na Uniwersytecie „Eqrem Çabej” w
Gjirokastrze, w 1994 roku dostał stypendium Rządu RP i przyjechał
do Polski na studia. Studiował antropologię i animację kultury na
Wydziale Polonistyki UW oraz stosunki międzynarodowe na Wydziale
Dziennikarstwa i Nauk Politycznych UW. Studia doktorskie ukończył w
Szkole Nauk Społecznych PAN, a w 2009 obronił doktorat zatytułowany
„Oralność
i Piśmienność. Epika Ludowa wśród Albańczyków i
Serbów”. Prowadził badania terenowe w Serbii, Albanii
i Kosowie.
https://pixabay.com/pl/albania-skoder-river-wie%C5%9B-meczet-1099677/ |
Gość
spotkania, urodzony w Albanii, a od kilkunastu lat mieszkający w
Polsce, opowiedział o komunizmie w Albanii. " Daleko i
blisko – doświadczenie komunizmu w Polsce i w Albanii" –
tak zatytułował swoje wystąpienie. - Albański socjalizm wiąże
się nierozłącznie z imieniem towarzysza Envera Hodży, który
przewodził albańskiemu ruchowi robotniczemu ponad 40 lat - od 1941
do 1985 roku. To z jego osobą, wiąże się dynamiczny rozwój
Albanii w okresie powojennym, posuwanie się tego albańskiego kraju
w kierunku społeczeństwa komunistycznego. Od końca lat
pięćdziesiątych do 1978 roku najbliższym sojusznikiem Albańskiej
Republiki Ludowej były socjalistyczne Chiny. .... 1956 rok przyniósł
w Polsce dużo zmian, a w Albanii niczego nie zmienił – mówił
prelegent.
https://pixabay.com/pl/kapliczka-krajobraz-albania-229360/ |
- W Albanii nie było własności prywatnej. Wszystko było
państwowe. Mieszkania były państwowe. Nie było samochodu, motoru,
nawet własny rower był marzeniem. W 1966 roku zlikwidowano
instytucje adwokatów. ..- opowiadał o trudach życia codziennego
w
Albanii komunistycznej.W 1967 r. w trybie administracyjnym zamknięto
wszystkie miejsca kultu religijnego. Zamienione zostały one na
miejsca użyteczności publicznej. Usunięto symbole religijne z
mieszkań. W cerkwiach zamalowywano ikonostas – dzieło sztuki i
przekształcano miejsce to np. na przedszkole. W 1968 roku Enver
Hodża ogłosił Albanię pierwszym na świecie państwem
ateistycznym. W kraju tym nie można było narodzonym dzieciom
nadawać imion świętych, tylko z tzw. "przydziału".
Obowiązywała lista 101 imion państwowych. To nie był łatwy czas
dla Albańczykow. W Polsce czas "odwilży " przyszedł w
1956 roku, w Albanii – później... W kwietniu 1985 roku umiera
Enver Hodża. Kraj pogrążył się w smutku. Z tego powodu żałobę
narodową ogłoszono w Wietnamie, w Laosie i w Kambodży. W celu
upamiętnienia zmarłego przywódcy, postawiono trzy jego pomniki, a
organizację młodzieżową nazwano "Pionierzy Envera". ..W
1990 roku w Albanii zaczęto masowo wychodzić na ulice. 21 lutego
1990 obalono pomnik Envera Hodży w Tiranie- stolicy Albanii. Był to
moment przemiany... - W Albanii też był system kartkowy... 2,5 roku
czekało się w kolejce na zakup radia z dwoma falami....Koncepcja
paszportów pojawiła się dopiero 3 VII 1990 roku – mówił dr
Rigels Halila. Ciekawie opowiedział o Albanii - kraju, w którym się
urodził i przeżył lata dzieciństwa, i w tych niełatwych czasach
dane mu było dorastać.
Alicja Rupińska
czwartek, 23 czerwca 2016
SZANSA
Witajcie serdecznie! Dzisiaj 23 czerwca - Dzień Ojca.
A więc życzę wszystkim Ojcom - wszystkiego dobrego!
Bądźcie dobrymi Ojcami!
http://www.kartki.pl/pl/showCard/dzien-ojca-29 WSZYSTKIEGO DOBREGO - wypełniajcie godnie swoją misję! |
Dzisiaj na chłodniejszy - choć na moment - wieczór proponuję wiersz "SZANSA" . Napisałam go kiedyś.... Wiersz drukowany był w czasopiśmie "Jutrzenka" - pismo dla Polonii wydawane w Mołdawii, a także w tygodniku "ANGORA", no i w tomiku "Spacer sumienia".
SZANSA
Mógłbyś
uciec od życia
Złożyć
niepotrzebną
ofiarę
na ołtarzu
wątpliwego
poświęcenia
Zabić
marzenia
pragnienia
uśpić
przekreślić
szczęścia
jutro
Masz do wyboru:
być
przeznaczenia
cieniem
podjąć
walkę?
Skorzystaj
z
szansy
poniedziałek, 20 czerwca 2016
LATO,LATO....
Witajcie serdecznie! Dzisiaj pierwszy dzień astronomicznego lata. Jest taka świetna piosenka zespołu Bajm. Beata Kozidrak śpiewa do lata, do lata...
..lato, lato... AR |
https://youtu.be/8hPxevMaosg
W tym roku lato samo przyszło do nas wyprzedzając toastronomiczne.
Z letnim - poetyckim - prozaicznym i serdecznym pozdrowieniem - Alicja.
Zdjęcia - Alicja Rupińska |
Aleksander Fredro - polski komediopisarz, poeta...
Witajcie serdecznie! Dzisiaj mija kolejna rocznica - 223 lata temu urodził się Aleksander Fredro.
"Rozbawianie ludzi było u niego niczym kostium. Celem było pokazanie wad: zarówno pojedynczych ludzi, jak i całego społeczeństwa"
http://culture.pl/pl/tworca/aleksander-fredro
http://zszywka.pl/p/z-kobieta-nie-ma-zartow-w-milosci-c-16100934.html |
Kilka cytatów, których autorem jest Aleksander Fredro:
Nim się odezwiesz, pomyśl pierwej nieco,
bo często słowa jakby z worka lecą.
Nie ma większej radości dla głupiego, jak znaleźć głupszego od siebie
Że nikt ci nie powie, żeś głupi, przez to mądrym nie jesteś.
Biada narodowi, który traci szacunek dla samego siebie.
niedziela, 19 czerwca 2016
Gdynia-Rotary-Polska
Witajcie serdecznie. Dzisiaj kilka zdjęć z ...
W dniach 17 - 19 czerwca w Gdyni odbyła się doroczna Konferencja DYSTRYKTU.
Wydarzenie to miało radosny charakter i wspominkowy. W piątek - pierwszego dnia - uczestnicy w barwnych strojach ze znakami rotariańskimi
i nazwami klubów wyruszyli spod Hotelu Nadmorskiego w kierunku Skweru Kościuszki.
Rotariańską Paradę poprowadziła Orkiestra Morskiego Oddziału Straży Granicznej.
Zdjęcia - AR
Zdjęcia - Alicja Rupińska |
Wydarzenie to miało radosny charakter i wspominkowy. W piątek - pierwszego dnia - uczestnicy w barwnych strojach ze znakami rotariańskimi
i nazwami klubów wyruszyli spod Hotelu Nadmorskiego w kierunku Skweru Kościuszki.
Rotariańską Paradę poprowadziła Orkiestra Morskiego Oddziału Straży Granicznej.
Zdjęcia - AR
czwartek, 16 czerwca 2016
GRA
Witajcie serdecznie! Ciepło i deszczowo... Dzisiaj czwartek - dzień przed weekendem. Gdzie-niegdzie pada, więc będzie chwilka na odrobinkę refleksji....
GRA
Od wiek wieków
rywalizują siły dwie
Toczy się nieustanna
G R A
Raz szarych kolorów
m g ł a
to znów przyjazna
gama b a r w
Zasłona nocy
otwiera bramy dnia
Próba wciąż trwa
W planach ś w i t
Słońce przegania
z a w i e r u c h ę
Chroni noc, leczy dzień
W szkatule ludzkich łez
coraz mniej pustych miejsc
Rozpoczynamy następny dzień
Wcielamy się w nastepną
z życia S C E N
GRA
Od wiek wieków
rywalizują siły dwie
Toczy się nieustanna
...chroni noc, leczy dzień... AR |
..raz szarych kolorów...AR |
Raz szarych kolorów
m g ł a
to znów przyjazna
gama b a r w
Zasłona nocy
otwiera bramy dnia
Próba wciąż trwa
W planach ś w i t
Słońce przegania
z a w i e r u c h ę
Chroni noc, leczy dzień
W szkatule ludzkich łez
coraz mniej pustych miejsc
Rozpoczynamy następny dzień
Wcielamy się w nastepną
z życia S C E N
środa, 15 czerwca 2016
Tak szybko...
Witajcie serdecznie! Wczoraj - 14 czerwca obchodziliśmy Światowy Dzień Krwiodawcy. "Krew łączy nas wszystkich" - takie było hasło przewodnie tegorocznych obchodów.
Dla wszystkich krwiodawców serdeczne podziękowania i pozdrowienia.
Powracając odrobinę do poezji...Proponuję dzisiaj wiersz, który zatytułowałam: "Tak szybko"
Tak szybko ucieka
nam życie
Tak szybko wszystko przemija...AR |
nie lada gratka
ty pędzisz
ciągle do przodu
A jeśli już nawet
przystaniesz
To nie wiesz
Czy dzisiaj?
to było wczoraj?
A wczoraj?
Może dzisiejszym snem
Jawą,
na pewno jesteś Ty
Więc chwytaj każdy dzień
Idź do przodu, mimo ...
Realizuj marzenia
Goń za szczęściem
Wiem, że nieraz jest ciężko. Są niepowodzenia, upadki. Jakże często bolesne. Wiem... sama tego doświadczyłam. Ale...zgodnie z piękną myślą Konfucjusza:
Największym powodem do chwały nie jest to, że nigdy nie upadamy, ale to, że potrafimy się po upadku podnieść.
Takie jest życie. Upadamy, wstajemy. Uczymy sie żyć. Tylko chciejmy żyć, chciejmy wstawać. Chciejmy wyciągać właściwe wnioski.Takie jest zycie.
"Będę popełniała błędy.
Będę odnosiła sukcesy.
Będę czuła że żyję" - Nicole Kidman
Jonasz Kofta napisał taki piękny wiersz pt." Trzeba marzyć"
A oto fragment tego wiersza:
[ ...] Żeby coś się zdarzyło
Żeby mogło się zdarzyć
I zjawiła się miłość
Trzeba marzyć [...] - Jonasz Kofta
A więc nie bójmy się marzeń...
piątek, 10 czerwca 2016
10 czerwca
Witajcie serdecznie w piątek - 10. dnia miesiąca czerwca. Imieniny obchodzą m.inn.: Bogumił i Małgorzata. Jedno z przysłów o czerwcu brzmi: Ze Świętą Małgorzatą zaczyna się lato. Do astronomicznego lata tylko odliczać dni.....
Do astronomicznego lata tuż, tuż....AR |
Początek astronomicznego lata
Lato astronomiczne rozpoczyna się w momencie przesilenia letniego — na półkuli północnej dzień ten wypada między 21 a 22 czerwca, a w latach przestępnych o jeden dzień wcześniej, czyli między 20 a 21 czerwca. Koniec lata następuje w momencie równonocy jesiennej, czyli między 22 a 23 września (również na półkuli północnej). Pierwszy dzień lata jest jednocześnie najdłuższym dniem w roku, a następująca po nim noc — najkrótszą. Noc Świętojańska, która czasem bywa mylona z najkrótszą nocą, przypada zawsze w wigilię św. Jana, a więc z 23 na 24 czerwca.
Wraz z początkiem lata każdy kolejny dzień jest nieco krótszy, a kolejne noce dłuższe, co trwa aż do przesilenia zimowego (21 lub 22 grudnia).
Piątek...czas na weekend ..- AR |
Dzisiaj nad morzem schowało się słońce, a od rana już nawet pokropiło. Na niebie jeszcze zachmurzenie.
Jeśli taki będzie weekend, to czas na odpoczynek w zaciszu domowym. Życzę spokojnego, udanego odpoczynku.
środa, 8 czerwca 2016
STUPOR
Witajcie serdecznie! Dzisiaj proponuję na wolną chwilę wierszyk pt. "STUPOR".
STUPOR
Jakże
piękny mógłby
..patrząc na takie kwiaty poprawia się humor...- AR |
być
świat
Jakże
piękny...
gdyby
człowiek
sam
sobie
dał
więcej szans
gdyby
nie bał się
zmian
Nie
tkwił
w
beznadziejnym
stuporze
Pozdrawiam serdecznie! Życzę - nie STUPORU, a WIGORU. Sprzyja temu wiosenno-letnia aura.
Zdjęcia ogrodów - Alicja Rupińska
poniedziałek, 6 czerwca 2016
Światowy Dzień Pocałunku
Witajcie serdecznie!
Dzisiaj DZIEŃ POCAŁUNKU
https://pixabay.com/pl/poca%C5%82unek-usta-wargi-tekst-979167/ |
W roku 2016 Światowy Dzień Pocałunku przypada na 6 czerwca (poniedziałek)
Dziś jest Światowy Dzień Pocałunku
Są dni, kiedy warto wstrzymać się od jedzenia czosnku i mieć przy sobie zapas miętówek. Autorem pomysłu obchodów Dnia Pocałunku jest prawdopodobnie jedna z brytyjskich firm sprzedających abonament stomatologiczny. Idea spodobała się ONZ, które na początku lat 90. oficjalnie ustanowiło to całuśne święto. Zanim jednak przystąpimy do namiętnych obchodów, warto upewnić się, że druga strona ma podobne nastawienie. W pocałunkach drzemie wielka moc – można nimi wyrazić całą gamę uczuć, od sympatii, przez wdzięczność, miłość, aż po pożądanie. Nauka zajmująca się tym zjawiskiem to filematologia. Z przeprowadzonych dotąd badań wiemy między innymi, że całowanie pomaga zniwelować stres, pozytywnie wpływa na układ krążenia oraz przyczynia się do obniżenia cholesterolu, a całowanie „z języczkiem” angażuje aż 34 mięśnie twarzy. Rekord najdłuższego pocałunku ustanowiony został przez tajską parę w 2011 roku – Ekkachai i Laksana Tiranarat nie oderwali od siebie ust przez 46 godzin i 24 minuty.
https://pixabay.com/pl/serce-emoji-affection-mi%C5%82o%C5%9B%C4%87-1187493/ |
niedziela, 5 czerwca 2016
Przysłowia na czerwiec
Polskie
przysłowia ludowe na czerwiec
- Czerwiec daje dni gorące, kosa brzęczy już na łące.
- Czerwiec stały, grudzień doskonały.
- Gdy czerwiec chłodem i wodą szafuje, to zwykle rok cały popsuje.
- Czerwiec na maju zwykle się wzoruje, jego pluchy, pogody, często naśladuje.
- Kiedy kwitnie w czerwcu bób, to największy wtedy głód, a kiedy mak, to już nie tak
- Od czerwca dużo zależy, czy żniwa będą jak należy.
- Pełnia czerwcowa - burza gotowa.
- W czerwcu grusze kwiat zrzucają, czereśnie się zapalają.
- W czerwcu się okaże, co nam Bóg da w darze.
- Gdy się święty Jan rozczuli, to go dopiero Najświętsza Panna utuli. (2 lipca - Marii)
- Gdy święty Jan łąkę rosi, to chłop siano kosi.(24 czerwca)
- Jak się Janek kąpie w wodzie, żniwom deszcze na przeszkodzie.(24 czerwca)
- Gdy deszcz przed Janem, po żniwach rolnik jest panem.(24 czerwca)
- Jak się święty Jan obwieści, takich będzie dni trzydzieści.(24 czerwca)
- Kiedy z Janem przyjdą deszcze, to sześć niedziel kropi jeszcze.(24 czerwca)
sobota, 4 czerwca 2016
WEEKENDOWO
Witajcie serdecznie! Pogoda sprzyja pracom w ogródkach, na działkach, porządkowaniu..., a także opalaniu, spacerom... Choć to początek czerwca i jeszcze trochę do astronomicznego lata, to chętnych z plażowania nie brakuje. Słońce temu sprzyja... Dzisiaj troszkę romantyczniej i poetyczniej - jako na czas relaksu przystało.
-----------------
Miłości,
AR |
Masz siłę żywiołu,
czy kruchość muszelki?
Jesteś listkiem na wietrze,
czy budowlą ze spiżu?
Gościsz w sercu raz,
czy razy kilka?
Wybuchasz wulkanem?
Zastygasz lawą?
Co mi pozostawiasz?
Krater?
Szare zgliszcza?
Aura sprzyja spacerom - AR |
obejmij mnie kolejny raz
czwartek, 2 czerwca 2016
CZERWIEC...
Witajcie serdecznie! Przekwitają bzy, po kwiatach kasztana został ślad... Czerwiec zagościł w przyrodzie..., a jak czerwiec to niebawem astronomiczne LATO. Tak naprawdę to tegoroczne już przyszło. Temperatura od 20 stopni w górę. Gorąco, duszno.... ale też pięknie, kolorowo w ogrodach i ogródkach, na działkach.
Poza tym - sezon truskawkowy w pełni. Owoce dorodne, kolorem kuszą. Ceny owoców różne. Dzisiaj najlepiej sprzedawały się te po 2,50 za kilogram, czyli łubianka w cenie 5 złotych. No i oczywiście te polskie - nasze. Dzisiejsza górna granica cenowa kilograma truskawek to 7,50 złotych ( z moich obserwacji). Ja spóźniłam się na pierwszy "rzut" na hali - tych po 2,50, więc kupiłam kilogram w cenie 3,50. Smaczne - warto było. Ku uciesze smakoszy kalafiorów, groszku zielonego, żółtej fasolki itp. powiem - ceny wymienionych coraz bardziej przystępne dla przeciętnych "zjadaczy chleba" - nie mających wysokich pensji, ani specjalnych diet, dodatków, ani też złotego mercedesa itd.
Co jeszcze z moich codziennych obserwacji? Ano życie - proza życia... Nie zawsze , nie wszędzie i nie dla każdego łatwa, radosna.... W potocznych wypowiedziach- nawet przypadkowych - pośrednich - słychać narzekania,
utyskiwania...-" ... nie jest łatwo i nie zapowiada się na poprawę. Pensje "kroją"; wymagania spore; młodzi wyjeżdżają do roboty za granicę, a kto zarobi na nasze emerytury? Czy w ogóle one jeszcze będą? Moim zdaniem zrobią tzw. socjalne- każdemu jednakowe minimum, bo na więcej nie starczy - mówi przypadkowy rozmówca w autobusie komunikacj miejskiej.
No cóż...To rzeczywiście nie nastraja. Są ludzie, którzy zarabiają spore pieniądze i ludzie, którym zaledwie starcza na zabezpieczenie podstawowych potrzeb życiowych. Ludzie zaczynają narzekać na transformację. To nie tak miało być...
To tyle prozy... Pozdrawiam czerwcowo i "truskawkowo"...
...czerwcowo - truskawkowo... - AR |
Poza tym - sezon truskawkowy w pełni. Owoce dorodne, kolorem kuszą. Ceny owoców różne. Dzisiaj najlepiej sprzedawały się te po 2,50 za kilogram, czyli łubianka w cenie 5 złotych. No i oczywiście te polskie - nasze. Dzisiejsza górna granica cenowa kilograma truskawek to 7,50 złotych ( z moich obserwacji). Ja spóźniłam się na pierwszy "rzut" na hali - tych po 2,50, więc kupiłam kilogram w cenie 3,50. Smaczne - warto było. Ku uciesze smakoszy kalafiorów, groszku zielonego, żółtej fasolki itp. powiem - ceny wymienionych coraz bardziej przystępne dla przeciętnych "zjadaczy chleba" - nie mających wysokich pensji, ani specjalnych diet, dodatków, ani też złotego mercedesa itd.
Co jeszcze z moich codziennych obserwacji? Ano życie - proza życia... Nie zawsze , nie wszędzie i nie dla każdego łatwa, radosna.... W potocznych wypowiedziach- nawet przypadkowych - pośrednich - słychać narzekania,
...kolorowe kwiaty, choć na moment przenoszą w beztroską krainę... - AR
No cóż...To rzeczywiście nie nastraja. Są ludzie, którzy zarabiają spore pieniądze i ludzie, którym zaledwie starcza na zabezpieczenie podstawowych potrzeb życiowych. Ludzie zaczynają narzekać na transformację. To nie tak miało być...
To tyle prozy... Pozdrawiam czerwcowo i "truskawkowo"...
środa, 1 czerwca 2016
Zapraszam na chwilę z prozą...
Witajcie serdecznie w upalny i już czerwcowy dzień - DZIEŃ DZIECKA! Na blogu - Dla Najmłodszych składałam wszystkim dzieciom serdeczne życzenia, a na tym też składam WAM - szczęśliwym rodzicom swoich pociech, a i WAM
też poniekąd.... bo przecież w każdym z nas pozostaje coś z dziecka.... jak w piosence..link: https://www.youtube.com/watch?v=w-_5_RBhouE
Dzisiaj odrobina prozy- moja refleksja z wystawy, którą kiedyś obejrzałam i prelekcji, której z zainteresowaniem wysłuchałam
O
Stalinie i zakazanych książkach
Refleksja
z wystawy
Banned
Books Week - Tydzień Zakazanych Książek wywodzi się ze Stanów
Zjednoczonych i jest ściśle związany z pierwszą poprawką do
amerykańskiej Konstytucji, która mówi o wolności słowa.
Prezentowane książki podczas wspomnianej wystawy były zakazane z
różnych względów: politycznych, społecznych, obyczajowych,
religijnych. Wśród nich były m.inn.: Doktor Żywago -
Borysa Pasternaka, Chata wuja Toma – Harrieta Beechera
Stowe, Podróże Guliwera – Jonathana Swifta, Malowany
ptak – Jerzego Kosińskiego czy Cierpienia młodego Wertera
J.W. Goethego. Ta ostatnia zkazana dlatego, żeby nie wzrosła liczba
samobójstw wśród czytelników. Z kolei Pamiętniki Fanny Hill
– osiemnastowieczny bestseller o życiu prostytutki, ze względów
obyczajowych. Nawet niektóre książki dla dzieci były zakazane.
Dla przykładu: Księga tysiąca i jednej nocy, Czerwony
Kapturek – braci W. i J.. Grimm – książka zakazna w
szkołach w Kaliforni przez...butelkę wina znajdującą się w
koszyku, który Czerwony Kapturek niósł do babci. Takie to były
powody...i takie książki były zakazane. A więc zaprzestawano ich
druku, nie było ich w sprzedaży lub po prostu je palono.
Prelekcja
o Stalinie
Dr
Piotr Zemszała z Instytutu Filologii Słowiańskiej UMK w Toruniu
opowiedział o cenzurze w Rosji i przedstawił wizerunek Stalina. -
Cenzura zaostrzała sie wtedy, kiedy zaostrzała się sytuacja
społeczna, polityczna. W Rosji cenzura była totalna. Wykorzystywano
w niej różne narzędzia np. utrudniano dostęp do papieru - nie
było na czym drukować. ... Wszystko, cokolwiek poszło do druku,
czy zostało wystawione na scenie czy też przedstawione w radio –
musiało być poddane cenzurze. Władza decydowała o wszystkim; o
nauce, nawet o historii – mówił prelegent. W dalszej części dr
przypomniał postać Józefa Stalina. - Stalin ( Iosif Wissarionowicz
Dżugaszwili - “gruziński Janosik” bardzo konsekwentnie budował
swój wizerunek. Nawet jego wygląd był zmieniany, jak tylko się
dało. Wszystko po to, by było nieskazitelnie, ładnie... A przecież
fizjonomia Stalina nie należała do .... Słowem dawała wiele do
życzenia; był niski, miał prawą rękę niesprawną, retuszowano
blizny na jego twarzy. On sam zmieniał swój wizerunek i
konsekwentnie prowadził “czystki” w swoim życiorysie i wokół
siebie. Szybko, łatwo, przede wszystkim konekwentnie i bez
skrupułów, nie oszczędzając nawet najbliższych, pozbywał się
niewygodnych. Wyczyścił informacje o swoim pochodzeniu; ojciec był
szewcem – alkoholikiem, matka też o nieciekawej profesji. Tak więc
o wielu przykrych, wstydliwych faktach wodza się nie mówiło. Jego
życie osobiste też było skutecznie owiane tajemnicą. Na to
miejsce zbudowano szereg innych wizerunków. Nominacji było około
stu. Tych głównych około szesnastu: sternik, przywódca, strateg,
kierownik, nauczyciel, ojciec, gwiazda narodu, dusza narodu,
budowniczy komunizmu, architekt świata... . W zależności kto mówił
o Stalinie, by nie było śmiesznie, a wiarygodnie. Na przykład
nominacja – nasz ojciec była zarezerwowana dla ludzi biednych,
prostych. Motywy do nominacji były brane z różnych środowisk.
Czasem zupełnie obcych ideowo- opowiadał dr Piotr Zemszała. W
swojej prelekcji przytoczył też ciekawostki o Stalinie: historię
pewnej fotografii i przepiękne słowa wodza... - Felietonista gazety
"Prawda", G. Ryklin opowiadał:- Na początku lat
trzydziestych odbyło się spotkanie radzieckich dziennikarzy ze
Stalinem oraz kierownictwem partii i rządu. Byłem tam również i
ja. Pod koniec spotkania zrobiono wszystkim wspólne zdjęcie, na
którym znalazlem się obok wodza. Mijały lata. Przeprowadzano coraz
to nowe aresztowania. Przechowywanie fotografii z wrogami ludu stało
się zajęciem niebezpiecznym. Wobec czego zacząłem to zdjęcie
obcinać. Z początku na jednego członka KC przypadało dwóch,
trzech dziennikarzy. Później represje stały się bardziej
powszechne i obcinałem coraz więcej i więcej. W końcu zostaliśmy
na tym zdjęciu tylko ja i Stalin. Po XX Zjeździe obciąłem Stalina
i zostałem sam.
http://ciekawostkihistoryczne.pl/2015/06/16/przedszkolaki-w-pasiakach-stalin-zsylal-do-lagrow-nawet-kilkuletnie-dzieci/ |
A
oto druga ciekawostka. Stalin był pokazywany w medaich jako ojciec
kochający naród i dzieci. - -Podczas jednej z narad poświęconej
sprawom republik środkowoazjatyckich, podeszła do Stalina mała
Mamłaka i przekazała mu pozdrowienia. Uśmiechając się, wziął
ją na ręce. Natychmiast Stalina
i dziewczynkę obsypano kwiatami, a fotoreporterzy zrobili mnóstwo
zdjęć. Jedno z nich obiegło cały kraj. Opatrzone było podpisem:
"Stalin nąjlepszym przyjacielem radzieckich dzieci".
W
tej historii jest i odwrotna strona medalu. Trzymając dziewczynkę
na rękach i nie przestając się uśmiechać, Stalin powiedział do
Berii po gruzińsku:- Mamaszore edl aliani!Mamłaka z
nabożeństwem
wysłuchała słów wodza wypowiedzianych w nieznanym jej języku.
Zachowała je w pamięci przez długie lata i dopiero gdy dorosła,
dowiedziała się, że znaczą: "Zabierz tę wstrętną
smarkulę". Ciekawostki pochodzą z książki Jurija Boriewa:
"Prywatne życie Stalina".
AR
Polecam też artykuł: link: http://ciekawostkihistoryczne.pl/2015/06/16/przedszkolaki-w-pasiakach-stalin-zsylal-do-lagrow-nawet-kilkuletnie-dzieci/
Subskrybuj:
Posty (Atom)