niedziela, 26 lutego 2023

"Ludzie… wpadają w wartki prąd czasu, nie pamiętając już, czego szukają."

 Kilka cytatów z "Małego Księcia" -  napisał 

A. de Saint-Exupery. 

Gdy jest bardzo smutno, to kocha się zachody słońca.


  
"Gdy ktoś kocha różę, której jedyny okaz znajduje się na jednej z milionów gwiazd, wystarczy mu na nie spojrzeć, aby być szczęśliwym. Mówi sobie: Na którejś z nich jest moja róża…
  
Ludzie… wpadają w wartki prąd czasu, nie pamiętając już, czego szukają. Machając gorączkowo rękami, kręcąc się w kółko… To nie ma sensu.
  
Ludzie? (…) Wiatr nimi miota. Nie mają korzeni – to im bardzo przeszkadza.
– Jeśli chcesz mieć przyjaciela, oswój mnie!
– A jak to się robi? – spytał Mały Książę.
– Trzeba być bardzo cierpliwym. Na początku siedzisz w pewnej odległości ode mnie, ot tak, na trawie. Będę spoglądać na ciebie kątem oka, a ty nic nie powiesz. Mowa jest źródłem nieporozumień. Lecz każdego dnia będziesz mógł siadać trochę bliżej…"
poezjąiproząblogspot_Alicja Rupińska
https://pixabay.com/pl/kosz-kwiatów-kwiaty-kwitnie-płotu-2358827/

sobota, 25 lutego 2023

nadzieja

 NADZIEJA


Przycupnęła
na krawędzi
wczorajszej
nocy
w poszarpanych
łachmanach
Wyglądała
jak
żebraczka
Prosiła
o                                                       
jeszcze
kolejny raz
Czy jej się uda?
Powiadają,
że jest
głupia
tańczy
bez
muzyki                              
w ciemnościach
widzi
ciągle
powtarza
proszę
o
jeszcze
raz

,,,nadzieja jest ...












piątek, 24 lutego 2023

życie - to trudna szkoła

 


Szkoła życia najtrudniejszą jest...

 Szkoła życia to najtrudniejsza ze szkół. Wiemy, że ją zaczynamy i nie wiemy kiedy ją zakończymy. Z pewnością każdy logicznie ,myślący człowiek wie, że odejdzie z tego świata nie poznawszy wielu jego prawideł. No chyba, że jest to jednostka wybitnie zarozumiała z przerośniętym EGO. Ta uważa, że wszystko wie i pojęła wszystko, zawsze ma rację. Słowem: szkoła życia nie należy do łatwych. To ciągłe samokształcenie, to trudna nauka poznawania, przeżywania i dojrzewania. To SZTUKA analizowania, wyciągania właściwych wniosków, a także sztuka przyznawania się to błędów, niełatwa sztuka wyborów i umiejętność przyjmowania na swoje barki radzenia sobie z naprawianiem tego, co się "schrzaniło". To wymaga sporej dozy samokrytyki , rozgrzeszenia siebie, umiejętność czasem granicząca z bohaterstwem – układania sobie życia na nowo. To twarda szkoła mozolnie stawianych kroków; krok po kroku, czasem z kimś, a czasem samotnie. Na dodatek tak samotnie, że słyszysz tylko swój krzyk choć usta twoje nieme. To tak cholernie bolesny stan, kiedy nie umiesz, a może już nie możesz płakać. W szkole życia trudno znaleźć panaceum, remedium na tzw. szczęście, życie w samym dostatku i li tylko radości. Trzeba też pamiętać, że jeśli nawet już mamy wszystko, to i tak czeka nas Requiem. Kiedy miałam 14. lat napisałam pierwszy wiersz. Odtąd pisanie przynosiło mi ulgę i pozwalało przetrwać to, co mnie spotykało. W tym też wieku, tychże czternastu lat zaczęłam notować i spisywać swoje różne myśli, a przede wszystkim piękne myśli wielkich tego świata. Po latach ten notatnik ( teraz to już nadgryziony zębem czasu kajet formatu A4) opatrzyłam wymownym tytułem "Szkoła życia". Historia vita magistrum est. To piękne hasło, uczyli nas tego w szkole i na studiach. Czy na pewno jest dobrą nauczycielką? Odpowiem tak, tylko my ludzie nie zawsze i nie dość skutecznie umiemy czy potrafimy wyciągać wnioski z przebytych lekcji. Dlatego też historia lubi się powtarzać. Mijają wieki, a człowiek wciąż błądzi, szuka, wątpi.. Dobrze jak posiądzie choć odrobinę mądrości życiowej-smutne i przykre kiedy umiera we własnej głupocie, w tzw. dumie, bezczelności i egoizmie. Niestety często tak bywa. Tacy przez całe życie nawet ani razu nie zadadzą sobie pytania: czy będziemy tylko przykrym wspomnieniem tych, co przyjdą po nas? Minęło tyle lat od czasu założenia mojego notatnika i ...Wiele przeżyłam, doznałam wielu rozczarowań. Nie obyło się bez łez i bólu. Słowem; konfrontacja refleksyjnych myśli nasyconych poezją z brutalną prozą życia nie była ani łatwa, ani prosta. Start w dorosłe życie to nie tylko piękne myśli wielkich ludzi, to nie tylko poezja, to przede wszystkim racjonalne, logiczne, ba nawet powiedziałabym – zimne- pojmowanie świata i zachowań ludzkich. Nie wszyscy są źli, ale i nie wszyscy dobrzy, uczciwi, lojalni. Wchodziłam w dorosłość z ogromną nadzieją i naiwną wiarą w ludzi. Dzisiaj wiem, że to była za duża doza i nie zawsze uzasadniona. Zabrakło hamulca...Tak pięknie zaplanowałam sobie życie i nie dopuszczałam do myśli, że może być inaczej., że zagubię się na drodze życia i przyjdzie ból, cierpienie. Konfrontacja wyglądała tak: ja – romantyczna i krucha fizycznie też istota z przepięknymi wersami w głowie, a z drugiej – brutalna proza i nie zawsze uczciwi, lojalni ludzie. Uczyli nas w szkole historii, matematyki i wielu innych przedmiotów. Zabrakło lekcji noszącej nazwę "szkoła życia". Wprawdzie za moich czasów w liceum ekonomicznym ( takowego jestem absolwentką) był przedmiot pn. przygotowanie w rodzinie, ale to nie to, nie w takiej formie i za mało. Młody człowiek zazwyczaj jest "napompowany" (pejoratywnie) niestety tylko ideałami. Za mało wiadomości o realnych zagrożeniach czyhających na nich. Za mało praktycznego przygotowania do rozwiązywania życiowych problemów. A może tak musi być? a może tak jest, że uczymy się dopiero na własnych błędach? Ja zbyt mocno wierzyłam, że człowiek człowiekowi li tylko człowiekiem jest. Musiałam się przekonać, doświadczyć tego jak to jest, kiedy człowiek człowiekowi wilkiem.



                        foto. AR

wtorek, 21 lutego 2023

Dysharmonia

Spiżem czy oziminą?


Zagubiona miłość ( z roboczego tomiku pt. Spiżem czy oziminą?)

Spotkał ją
słonecznym dniem
była naprawdę
nazwał ją
słoneczkiem
diamencikiem
skarbem
ona jego - enigmą
czy to 3 D ?
pytał siebie i jej
ona czekała
na niego...
a on... ?
powiedział tylko;
tak z marszu
wkroczyłaś w
D Y S H AR M O N I Ę
mojego życia...

                       
https://www.bing.com/images/search?view=detailV2&ccid=o3c0toYC&id=B04B0100CA179498B1

niedziela, 19 lutego 2023

Jeśli byś kiedyś chciał...

            WYBÓR



Jeśli byś chciał
zmienić piekło w raj
erzac w miód
a banał w cud
spróbuj...
podnieść rękawicę czasu
przejdź z życiem na ty
spójrz miłości w twarz
posiądź męstwo Hektora
aliantem rozumu bądź
adwersuj głupocie
zdobywaj...
lotem kolibra
ósemkuj przestworza
gołębia zwyczajem
kończ robinsonadę
bądź bohaterem życia
a nie personifikacją
konieczności


         Wiersz pochodzi z tomiku pt. "Spacer sumienia".



              SPACER SUMIENIA

Inspiracją do powstania wierszy zawartych w tomiku „Spacer sumienia” były bolesne przeżycia, doświadczenia życiowe. Często zastanawiamy się nad samymi sobą i wewnętrznymi sprzecznościami, które targają człowiekiem. Dokonujemy wyborów, niekiedy dramatycznych, a to sztuka niełatwa. W tej całej walce nie można zapomnieć, że warto żyć, kochać, poznawać, poszukiwać... Autorka, dzieląc się tą refleksją z czytelnikiem pragnę, aby w szalonym pędzie życia przystanął choć na chwilę i… zabrał sam siebie na spacer. Pamiętał, że nigdy nie wolno się poddawać – przecież po burzy pojawia się tęcza i słońce wychodzi zza chmur.


 
https://pixabay.com/pl/photos/wybor/?pagi=8

sobota, 18 lutego 2023

Sztuka życia i umierania

sztuka życia i umierania

 Czy mamy świadomość tego, że życie kończy się śmiercią? Czy uczy nas ktoś sztuki życia i sztuki umierania?

 "Podpisujemy weksle, których nasze dzieci nie będą w stanie spłacić (...) Zachowujemy się tak, jakbyśmy byli ostatnim pokoleniem na tej planecie. Jeśli nie zajdą radykalne zmiany, w naszych sercach i umysłach jeżeli nasze poglądy zasadniczo się nie zmienią, to Ziemia skończy jak Wenus: wypalona i martwa". 

                "Tybetańska Księga Życia i Umierania"

Współczesne społeczeństwo jest nastawione w większości przypadków na konsumpcjonizm tzw. wygodnictwo. Ludzie lubią żyć wygodnie; żeby było miło, żeby wszystko było i niekoniecznie drogą uczciwa, drogą pracy solidnej i drogą poświęcenia ..Ich największym celem - w wielu przypadkach -niestety jest tylko MATERIA. Zdobyć jak najwięcej kasy, mieszkań, domów, dóbr materialnych. Niechaj mnie się powiedzie, a reszta mnie nie obchodzi; tylko ja i tylko dla mnie; jak się uda to 5 mieszkań i 5 domów; a co? ja muszę to mieć...No z pewnością ich spadkobiercy to już w ogóle mogą nic nie robić i niczego i nikogo nie szanować. To urodzeni "szczęściarze", ich nie może dotknąć ciężka praca, wyrzeczenie czy poświęcenie. Wszystkich innych tak, ale nie ich- im się należy.. Powtarzam ; nie generalizuję, ale widzę coraz więcej takich przypadków. Tak się tworzy odsetek ludzi -egoistów, nastawionych tylko na siebie. Co oni rozumieją? Jak sobie radzą z problemami, które niestety w życiu się pojawiają? Czy i na ile są samodzielni? Czy jeszcze rozumieją słowa, wartości takie jak: uczciwość, przyzwoitość..?

a prof. Bartoszewski mówił: " Warto być przyzwoitym". 

Dla niektórych to może już archaizm, przeżytek, tak staromodne...

Współczesne społeczeństwo nie lubi problemów, nie dopuszcza sobie do myśli, że czasem w życiu człowieka coś zaboli że czasem jest problem do rozwiązania, że czasem trzeba pocierpieć itp.

Współcześni rodzice wychowują dzieci metodą tzw. bezstresową. Ok, fajnie, ale...jak pamiętamy z przeszłości - kiedyś za mało czasu i "wyrozumiałości" poświęcało się dzieciom, no i jak zaczęliśmy to zmieniać, to wpadliśmy z jednej skrajności w drugą . niezłe ekstremum. To nam dobrze wychodzi...Fajnie..., no ale brak zasad, choć minimalnej dyscypliny to świetna droga do ...- jak widzimy w przypadku małych dzieci to rzucanie się na podłogę czy na ulicę i wrzask, aż w uszach świdruje...wrzeszczy dziecko, by egzekwować swoje to, co chce i to nie zawsze przydatne dziecku. 

    Współczesne społeczeństwo zaczyna uprawiać kult wiecznego życia w wiecznym zdrowiu, radości i bogactwie. Odrzuca od siebie myśli o fakcie starzenia się, o chorobach, które mogą nam towarzyszyć na tym końcowym etapie życia. Ba, nawet dziwi się, że czasem może kichać czy zakaszleć. Współcześni starsi ludzie ( nie generalizuję), ale w wielu przypadkach-znacznie ta liczba ostatnio rośnie - przejawiają postawę roszczeniowa; im należy się wszystko. Czasem to wygląda żałośnie, czasem komicznie, no i wracając wstecz - do postawy starszych ludzi sprzed lat, ich rodziców czy dziadków, to wstyd i smutne. Ich przodkowie z godnością walczyli o wolność, ginęli dla Ojczyzny, walczyli, ciężko pracowali po to, żeby ich dzieci i wnuki mieli lepiej. robili to z dobrą i w dobrej wierze, ale...nie przewidzieli, że w którymś momencie to zostanie tak zaprzepaszczone, że następnym pokoleniom już nic nie będzie się chciało "chcieć", bo konsumpcjonizm nimi zawładnie w takim stopniu. Obok konsumpcjonizmu "dopadł" co niektórych problem idolatrii- wierzą, że będą wiecznie piękni i wiecznie młodzi, silni.. jak z żurnala. .przeświadczeni, że problemów nigdy nie będzie, że inni za nich wszystko załatwią.. a tak generalnie to po co się trudzić?

"Starzy mają chatę, hajs, biznes..to można poszaleć, co się martwic? trzeba tak układać, by inni na ciebie zarobili" - takie oto nieraz słyszy się rozmowy... no i wyrosło pokolenie "bananowych" rozkapryszonych dzieciaków, którym starzy wszystko załatwią.

To młodzi, a co ze starszym pokoleniem? jakże wielu z nich przejawia też postawę roszczeniową.

Gdzie podziały się ich piękne cechy takie jak: honor, godność, sztuka starzenia się i sztuka umierania?.

Gdzie ich dostojeństwo w ich zachowaniu? Co w ten sposób pokazują i przekazują jednocześnie młodszym pokoleniom; dzieciom i wnukom?

        A może by tak przypomnieć sobie o sztuce życia i sztuce umierania, może by tak nauczyć tych sztuk siebie i innych.

Przecież życie jest tak krótkie i tak szybko przemija....to tylko w filmach i grach komputerowych umieramy i wstajemy; to tylko tam mamy 7 czy 10 żyć i "lewele"...tyle, ile uda nam się "wyklikać"...

Podziwiamy tzw. gwiazdy - mniej czy więcej wykreowane, wyretuszowane, piękne i wiecznie młode na szklanych ekranach czy okładkach kolorowych gazet- jak zbłąkane ćmy lecimy niejednokrotnie do niebezpiecznej lampy, gnamy za blichtrem -zapominając, że prostota jest piękną. Zapominamy o refleksji, o zadumie nad życiem, nad przemijaniem, nad śmiercią, zapominamy, że są obok nas inni ludzie też dążący do szczęścia, ba nawet zapominamy o swoich bliźnich; wstydzimy się tych, którym się nie powiodło; zarzucamy im to, że nie byli sprytni, zapominamy, że nie dla wszystkich starczy luksusowych domów, mieszkań, aut czy innych dóbr.. Nie wszyscy też mogą zajmować te eksponowane stanowiska; nie dla wszystkich SYNEKURY. Zaślepieni podziwiamy tylko tych, którym udało się zdobyć wielką kasę i wspiąć się na eksponowane stanowisko. Nie mamy świadomości, że nie dla wszystkich tego starcza? Nie zastanawiamy się nad tym; ile znaczą ci ludzie sami w sobie, jak by sobie poradzili w sytuacji gdyby nagle stracili te "luksusy"? Na ile ich stać ? jak się zachowają jak ludzie z przeciętną kasą? Zapominamy, że w życiu są wartości, które dotyczą nas wszystkich; z którymi musi się zmierzyć każdy z nas: SZTUKA życia i SZTUKA umierania. 

    Jeśli tego się nie nauczymy to - będziemy jedynie - złym wspomnieniem dla tych, co zostaną po nas. Z szacunkiem-Alicja -

                      
                                   Kwiaty Roślin Ogród - Darmowa grafika wektorowa na Pixabay

DOLOMITY - wspomnienie

       DOLOMITY

Między doliną
Piawy i Adygi
Odmyka swe podwoje
kraina tajemnicza
W jej sercu wznoszą się
pasma Alpe di Siusi,
Catinaccio d' Antermoia
Królowa Marmolada
zaprasza do
lodowcowej wieży
W dawnym ogrodzie Laurena
strzelają w górę
czerwone iglice
współczesnej warowni.
Nad Doliną Gardeny
czuwają strażnicy
Po zimowej warcie
na zboczach gór
łąki roztaczają swe cuda
Tańczą wśród siana
szarotki i sasanki
pierwiosnki i storczyki
Pod włoskim niebem
na szczytach alpejskich gór
spróbuj usłyszeć
muzyki sfer choć dźwięk...

                  Dolomity: http://tani-swiat.pl/tag/dolomity/


                             

czwartek, 16 lutego 2023

perkozy wożą swe dzieci na grzbiecie

                 Arkadia


Wśród nadgoplańskich
pól i łąk
Panie: Flora i Fauna
roztaczają
ziemskich darów krąg                         
tańczą nad
bursztynowym szlakiem
żurawie
na wodach jeziora
łabędzie żeglują
w sitowiu
kormorany                                               
polują na ryby
perkozy wożą
swe dzieci
na grzbiecie
na dachach, kominach,
wierzchołkach drzew
gnieżdżą się bociany
a nad królestwem
Piastów
szybuje orzeł bielik
skrzydlaci akrobaci
na Potrzymiech
kluczem lecą
tam
gdzie koniczyna
kwitnie biała
krwawnik
kapusta czarna
wronóg pospolity
tam                                                     
gdzie szumi topola
brzoza biała
tu
raj prawdziwy
natura ocalała
stary „Piast”
historię Goplan
opowiada
Nadgoplański Park Tysiąclecia
Pomnik Polan składa

                                    
   https://www.bing.com/images/search?view=detailV2&ccid=fp1nwBVn&id=BB4BC8D7A1143

środa, 15 lutego 2023

LAS zaprasza

 ZAPROSZENIE


Dzisiaj Zaproszenie - o moich rodzinnych stronach...

Aleją brzóz
LEŚNIKOM
wizytę złóż
Stary dąb
powie ci dzień dobry
http://www.skrwilno.torun.lasy.gov.pl/lasy-regionu
Sośnina zagra
rolę wiedźmina
Dęby, modrzewie, jodły
niejednych już uwiodły
Konwalie łaskoczą nozdrza
Kuszą wrzosowiska
Głaszcze gałązka buka
W górze bocian czarny
niebo SMOLI                                   
Orzeł bielik
Światłem BIELI
A w koronach drzew  
                             kormoran gniazdo ścieli
Dzięcioł rozkuwa drzewa     
Las NOKTURNY gra
Twoja dusza śpiewa
Zwą to   a t a w i z m e m
albo  n o s t a l g i z m e m...
A to echo leśne tam  G R A...




http://wikimapia.org/17892866/pl/Pa%C5%84ski-mostek




Pański Mostek w Skrwilnie


wtorek, 14 lutego 2023

Miłość jest jak poemat...

 Love story


Miłość to jak poemat
sceniczny dramat
żart
"Cztery pory roku"
Vivaldiego
słońce, deszcz, mgła,
śmiech i łza
tak bardzo pragnę lata
pragnę z Tobą być
marzyć, o Tobie śnić,
w Twych ramionach znajdować świat
tylko ze mną bądź
błagam, nie odchodź stąd
mówisz: szalona
Tak - kochać Cię to szaleństwo
miłość to przekleństwo
więc: kocham, pragnę, tęsknię
i czekam
nie chcę bez tego żyć
chcę czuć dotyk Twoich ust
rozpalonego ciała żar
w oczach blask
w głowie szum
z nami
w nas rozkosz niebywała
jesteś mój a ja Twoja cała
con amore - serce chore
symfonia Beethovena
walce: As-dur i F-moll
nokturny: Cis- moll i des-dur Chopina
Coś się kończy
coś zaczyna
miłość...
miłość to jak woń perfum Lancone -Poema
i tylko proszę Cię
nie mów
że miłości nie ma
Lepiej niech Twe usta będą nieme



sobota, 11 lutego 2023

Mógłbyś choć czasem do mnie napisać list

 czekam epistoły twojej...

 

Mógłbyś choć czasem

do mnie napisać list

jutro, a najlepiej już dziś

jestem czasem taka smutna

innym razem dość bałamutna

najgorsza jest ta szarość dookoła

napisz proszę, uraduje mnie twoja epistoła

napisz co u ciebie? jak Bochnia? Kraków?

Wieliczka? co w Zakopanem?

dla mnie jesteś wciąż jak przed laty

tym samym sympatycznym panem

napisz proszę, co dyktuje ci serce

co czujesz? jak ci się wiedzie?

wieści od ciebie czekać będę

ja też chciałabym ci tyle powiedzieć

ja myślę o tobie, żyję, pracuję i poszukuję

chcę nazwać to, co nie nazwanym

jeszcze przeze mnie zostało

to, co było ...chętnie by się razem powspominało

napisz proszę, do mnie list

napisz proszę, jutro, a najlepiej już dziś

napisz proszę, wiem, że to będzie piękna epistoła

napisz proszę, niech czas nas zabić nie zdoła


                                 
                                                  https://pixabay.com/pl/photos/list-koperta-kwiaty-znaczki-1390463/