poniedziałek, 21 listopada 2016

"W lesie wyrosłam jak złoty krzak.... "


....tak pisała poetka cygańska - Papusza ( Bronisława Wajs).

Bronisława Wajs, Papusza - poetka cygańska pisząca w języku romskim. Pochodziła z grupy etnicznej Polska Roma (polscy Romowie nizinni). Urodziła się 17 sierpnia 1908 lub 30 maja 1910 w Lublinie, zmarła 8 lutego 1987 w Inowrocławiu. czytaj całość: link: http://culture.pl/pl/tworca/papusza-bronislawa-wajs

                   



http://culture.pl/sites/default/files/images/imported/literatura/_portrety/papusza%20wajs%20bronislawa/papusza%20portret%20forum%202_7000284.jpg

W lesie wyrosłam jak złoty krzak,
w cygańskim namiocie zrodzona,
do borowika podobna.
Jak własne serce kocham ogień.
Wiatry wielkie i małe
wykołysały Cyganeczkę
i w świat pognały ją daleko...
Deszcze łzy mi obmywały,
słońce, mój ojciec cygański, złoty,
ogrzewało mnie
i pięknie opaliło mi serce.
Z modrego zdroju nie czerpałam sił,
tylko przemyłam oczy...
Niedźwiedź po lasach się włóczy
jak srebrny księżyc,
wilk boi się ognia,
nie ugryzie Cyganów.
[…] Oj, jak pięknie przy namiocie,
śpiewa sobie dziewczyna,
płonie wielkie ognisko!
Oj, jak pięknie, ludzie, z daleka
wielkanocnych pieśni ptaków słuchać,
kwilenia dzieci, i tańca, i śpiewania
chłopaków i dziewczyn.
[…] Oj, jak pięknie szumi nam las -
to on mi śpiewa piosenki.
Oj, jak pięknie odpływają rzeki,
to one mi serce cieszą.
Jak pięknie wpatrzeć się w toń rzeki
i powiedzieć jej wszystko.
Bo nikt mnie nie zrozumie,
tylko lasy i wody.
To, co tu opowiadam,
wszystko, wszystko już dawno minęło
i wszystko, wszystko ze sobą wzięło -
i moje lata młode."
["Pieśń cygańska z Papuszy głowy ułożona" ("Gili romani Papuszakre szerestyr utchody"), 1950/1951]