W labiryncie
ludzkiego życia
dobry Bóg
zatrzasnął
szczęścia drzwi
Poplątał
korytarze
poprzestawiał
drogowskazy
W świecie
naszych zakamarków
pełno
na przemian
śmiechu i łez
jarmarków
Stróże porządku
urlopują
Diabelskie moce
wciąż w awangardzie
Wciąż człowiek
szuka
Wie,
ze przechytrzy go czas
Zastanawiam się
ile kłamstwa,
a ile prawdy
jest w nas?
W labiryncie
naszych marzeń
Jest sporo
niespełnionych snów
Smutek mija
śnimy znów
Wciąż czekamy
na przewodnika
dusz
Wiersz pochodzi z tomiku pt.: "Spacer sumienia".