CZEREŚNIE...
Witajcie serdecznie! Dziękuję Wam za to, że znajdujecie czas, by na moment "zajrzeć" do mnie.
DZIĘKUJĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Lato w pełni, urlopy w pełni... Za oknami piękno natury...
W sklepach, sklepikach, na straganach, na drzewach, krzewach pełno darów natury, kolorowe obfitości, aż chce się "garściami" brać... sezon na czereśnie...
.......czereśnie zerwane prosto z czereśni..- sympatyczny podarunek od sąsiadów- DZIĘKUJEMY- zdjęcie: AR |
Pamiętacie taki wiersz Juliana Tuwima pt. "Czereśnie"? Pozwólcie, że przypomnę. A cóż - odrobina pięknej poezji takiego poety jest wskazana wręcz. Julian Tuwim - "Czereśnie"
Rwałem dziś rano czereśnie,
Ciemno-czerwone czereśnie,
W ogrodzie było ćwierkliwie,
Słonecznie, rośnie i wcześnie
Gałęzie, jak opryskane
Dojrzałą wiśni jagodą,
Zwieszały się omdlewając,
Nad stawu odniebną wodą
Zwieszały się , omdlewając
I myślą tonęły w stawie,
A plamki słońca migały,
Na lśniacej, soczystej trawie.