niedziela, 30 kwietnia 2017

Dworki z duszą...

Witajcie serdecznie w czas weekendu. Pogoda nam się klaruje. Czas na odpoczynek, relaks, na spacery i wyjazdy, na wędrówki po kraju lub dalej poza granice naszego kraju...
Ja dzisiaj -na wolną chwilę- proponuję króciutko zainicjować refleksję-wspomnienie o dworkach, pałacach...


http://s2.manifo.com/usr/2/2413/b0/manager/janowiczki-laccy-3n.jpg
Przejeżdżając przez Polskę widzimy takowe. Jedne z nich straciły na swej świetności i popadają w ruinę, a inne już odrestaurowane - znalazły swoich właścicieli-tych, którzy o nie zadbali. Każdy z tych pałaców, dworków ma swoją historię.
      Ja mówię że każdy z nich ma swoją duszę... Mieszkać w zabytkowym dworku. O... to marzenie niejednego z nas... 
Minęły wieki, mijają lata. Historia dawną świetność dworku opowiada, a czas teraźniejszy pisze rozdział w niej kolejny. Dawniej taki dworek, pałac otaczał piękny park. Do dworu, do pałacu przyjeżdżali zacni goście, były bale....- Tu było pięknie. Ogród z dwoma stawami połączonymi ze sobą i mostki. Przed dworem różne kolorowe kwiaty. Wszystko zadbane. A jakie tu były przyjęcia, gościny? Ilu sławnych ludzi...Oj, gościli się tu, gościli... Tu nawet był generał Władysław Anders. Były wystawne przyjęcia i polowania. Jak mówią starsi, to wtedy było tu najpiękniej - mówi jeden z obecnych mieszkańców dworku, który dostał tu mieszkanie przed laty.
 
http://www.dwory-polskie.pl/repository/images/foto/Ledochowski_020_z.jpg