sobota, 9 kwietnia 2016

Powracamy do Boya...


Witajcie serdecznie!
Boya c.d. - zapraszam!


Minęło tyle lat...A jednak utwory Boya są nadal żywe, a przez nie i On sam. Wiele z nich nie straciło na swej aktualności. Wiele prawd, myśli wiele, które uwiecznił na kartach swych książek. Np. cytat ze "Słówek":

                      [...] Życie ludzkie na pozór to zwykły kawał,
                             Lecz on nie jest tak prosty, jak by się zdawał,
                             Ledwie się wyznasz na nim,
                             Jużeś jest starym draniem,
                             Kiedyś taki rozumny, włażże do trumny[...]".

Albo: "Wszystko jest nudą, co nie jest marzeniem, 
za światem baśni naiwną tęsknotą - Wszystko jest zgrzytem, co nie jest westchnieniem z serca do serca wionącym pieszczotą."
Te myśli i wiele jeszcze innych. 
      "Słówka" Boya są bardzo cenną pozycją w litaraturze polskiej. Zresztą niektórzy  z historyków, badaczy literatury (jak czytałam), stawiają  Go na równi prawie z Sienkiewiczem, Żeromskim. Miał On w swoim dorobku i piękne wiersze świadczace o jego patriotyzmie do Ojczyzny. Bardzo mi się podoba ten jego zapał, jakby duma z tego, że jest Polakiem. Mógłby ktoś mu zarzucić, że szczególnie i tylko podkreśla uroki Krakowa. Chwali świat artystyczny Krakowa. Chociaż i tu dostrzega ..."Prawy brzeg Wisły" w "Znaszli ten kraj?"
Pisze: " Niech tam sobie inne nacje zadzierają nosy w górę-
              Kraków też ma swoje racje, swoją własną kulturę".

Kraków to Jego litearcki początek. Jak sam o sobie pisze:
"Zielony Balonik" zrobił mnie - ot tak, od niechcenia - pisarzem". Więc nic dziwnego że wielki pisarz "wypłacił mu się swoistym procentem".  
   Piękny jest Jego wiersz pt.:"Pieśń o mowie naszej".
Wiersz traktujący, moim zdaniem o Jego miłości do Polski, do języka polskiego, do wszystkiego co nasze:

"Język naszym skarbem świetym,
   Nie igraszką obojetną;
   Nie krwią, ale atramentem   
   Bije dzisiaj ludów tętno;
   Musi naprzód iść z żywymi,
   A nie tępić życia zaród,
   Soków pełnię czerpać z ziemi;
   Jaki język - taki naród!!!"

Cóż by jeszcze pisać o Tadeuszu Boy-Żeleńskim?
BOY - żywotny chłopiec. Stąd Jego pseudonim literacki. Można by jeszcze długo i dużo cytować z Jego utworów, charakteryzować je. Co najważniejsze? Warto by było, żebyśmy pamietali o tym pisarzu, o Jego zasługach dla literatury polskiej, dla rozwoju kultury polskiej.  
Tadeusz Boy - Żeleński - "Spowiedź poety" ( fragmenty)
Tadeusz Boy_ Słówka
 https://pl.wikisource.org/wiki/S%C5%82%C3%B3wka._Zbi%C3%B3r_wierszy_i_piosenek

[...] Czy jestem tańczącym faunem
Na gaju świętego zrębie,
Czy tylko cyrkowym klaunem,

Co sam się pierze po gębie?...[..]

                   [...] 
[...] I tak się tułam po świecie,
I żal, i smutek mnie dławią,
Żem jest jak nieślubne dziecię,
Z którym się grzeczne nie bawią.

Trudno, choć dola ma twarda,
W bezsilnej miotać się złości:
Zostaje dumna pogarda                          
Lub apel do potomności;

A jeślim gwary ojczystej
Choć jeden przysporzył klawisz,
Ty mnie od hańby wieczystej,
O mowo polska, wybawisz! "